Olimp - Mitikas
napisał(a) paweł_ko » 02.08.2011 13:54
Może spóźnione - ale podrzucę kilka informacji o Olimpie i samym Mitikasie.
W zeszłym roku popełniłem wyjście na dwa piki na Olimpie: Mitikasa i Skale 2911m, a więc niedużo niższy niż Mitikas. A moim zdaniem ładniejsze widoki są ze Skaly. Oba piki są od siebie oddzielone przełęczą. Skalę (bez trudności 0+) polecam wszystkim, Mitikasa (łatwo 1+!) bardziej doświadczonym. Prawdą jest, że na Mitikasie jest krucho i wymagany jest kask. W kask najlepiej się zaopatrzyć w kraju, i dla własnego bezpieczeństwa nie polecam rowerowych, budowlanych i innych. Kaski alpinistyczne mają atesty na takie przygody jak spadające kamienie i ochronę kręgosłupa przed udarem wydzielonym podczas uderzenia!!!
Wracając do tematu:
Pojechałem autem z Lichoro do parkingu PRONIA. Auto można bezpiecznie zostawić na parkingu, ale lepiej być tam rano bo później jest tłoczno. Parking jest bezpłatny. Podejście do schroniska "REF A" (ok. 2100) zajmuje ok 3 godzin, 900m podejścia. Jeśli ktoś nie ma kondycji alpejczyka to polecam nocleg i odpoczynek (salę wieloosobowe, ale raczej brak tłoku. Czysto i schludnie). Ceny umiarkowane 15e/noc, ale nie wolno gotować. Trzeba stołować się u nich. Cena obiadu waha się w okolicach 10-20 e. (Jak ktoś gotuje, jeżeli jest dyskretny to nie zwracają uwagi). Można się rozbić namiotem. Jest pole koło schronu.
Drugi dzień to wejście na pik. Około 3 godziny i 800m podejścia. Lepiej wyjść rano, ponieważ popołudniu często zbierają się burze. Od idziemy chaty wyznaczonym szlakiem. Szlak prowadzi pięknym widokowo ramieniem do dolinki, tam są rozejścia szlaków. W lewo na płaskowyż Muz, w prawo na żeberko prowadzące na Agios Antonios. My idziemy prosto na zwornik Skolio (2866). Tam otwierają się widoki na Mitikasa i Skale. Na Mitikasa dalej krucho (1+!). Dla miej zaawansowanych polecam skręcenie skalistą granią w lewo na Skale (0+). Oba szczyty można "zaliczyć" za jednym podejściem, ponieważ są od siebie oddalone o około 1/1,5 godz. Ze Skali można zejść na drugą strone i zejść dolinką przez łatę śniegu (szlak ją omija) do wspomnianego już wcześniej rozgałęzienia szlaków. Z stamtąd do schronu "A" już ok. 1 godziny w dół.
UWAGA!
Zarówno na podejściu do schr "Ref A" jak i w partii szczytowej Olimpu nie ma wody. Koniecznie trzeba się zaopatrzyć, w co najmniej 2 l " na głowę". Szczególnie wysoko gdzie promieniowanie słoneczne jest silne brak wody jest dokuczliwy.
Skala trudności podana przy przejściach na szczyty jest skalą UIIA i jest stosowana w Tatrach. Długości podejść podałem z pamięci i tylko orientacyjnie.
Życzę udanego zdobycia Olimpu - WARTO!!!
Ostatnio edytowano 03.08.2011 06:37 przez
paweł_ko, łącznie edytowano 1 raz