Okrug Gornji - czy warto?

Ewa 40 napisał(a):Januszku-dziękuję Ci za udostępnienie utworków Borisa. Myślę,że nie tylko mi się jego twórczość podoba

Miłego słuchania , też lubię posłuchać jego piosenek na zmianę z innymi wykonawcami

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 172b9e074d
wpatrywanie się w wodę i brodzenie po kolana
,,W sezonie Okrug Gornij przypomina zatłoczony Sopot (plaża raczej wąska, sztucznie usypany żwirek - za nim wąski chodniczek i pas "barowy" - później już ulica, za którą stoją apartamentowce).
Nie zgodzę się, żeby była to dobra baza wycieczkowo-wypadowa z jednego względu - gigantyczne korki na mości łączącym wyspę z Trogirem. Mam nadzieję, że we wrześniu będziesz tam miał mniejszy tłok i czystszą wodę. ''
,,Przy zjeżdzie do Trogiru z autostrady uważaj bo będziesz zjeżdżał bardzo krętą drogą w dół. W samym Trogirze w zależności od pory dnia lepiej złóż lusterka boczne bo możesz je stracić. Jeśli chodzi o wyjazd z wyspy do Trogiru to nie pchaj się samochodem tylko jeżdzij autobusem opłata 10kun w jedną strone. Co do plazy to rzeczywiście plaża w centrum wyspy Copacobana jest bardzo przeludniona ale jezeli pojedziesz droga dalej w górę wyspy to dojedziesz do pełnego morza i tam jest dopiero raj , mało ludzi, woda super itd. ''
wybiórcze wspomnienia

Witam

Nie zaliczam się do tych co to nad wszystko przedkładają wypoczynek tylko i wyłącznie w Chorwacji, jednak "dziwakiem" czy malkontentem też nie jestem.
A do Chorwacji jeżdżę świadomie znając topografię tego pięknego kraju i nieprzymuszony przez nikogo (chyba, że o czymś nie wiem). Mieszkając w bungalowach, prywatnych kwaterach typu pokój czy apartament mamy pogląd też na warunki bytowania i nic nas nie zniechęciło, bo świadomi jesteśmy ich kultury bycia i życia.
W temacie Chorwacji, tak jak w życiu, warto widzieć pozytywy, smutasom i ponurakom żyje się trudniej.

To też plaża z Ciovo.


Na zdjęciu można pokazać wszystko, zależy tylko jak i co chcemy pokazać.

A tak na marginesie, nigdy bym się nie odważył zabierać głosu nt miejscowości o której wiadomości czerpałbym z internetu, żadną też sztuką jest nabić sobie 11 postów w jednym temacie wnosząc do tematu: ble ble ble.
Po wpisach na forum widać, że jesteśmy w jesiennej porze roku, czepianie się opinii innych, przytyki i postawa mądrego nad mądraliną.

Wniosek - (jak w temacie-WARTO!) Ciovo polecam, tak jak polecam Privlakę k/Zadaru, czy choćby Caorle we Włoszech. Dla każdego coś innego, ważny jest jednak świadomy wybór.

pozdrav

bonar napisał(a):A tak na marginesie, nigdy bym się nie odważył zabierać głosu nt miejscowości o której wiadomości czerpałbym z internetu, żadną też sztuką jest nabić sobie 11 postów w jednym temacie wnosząc do tematu: ble ble ble.
Po wpisach na forum widać, że jesteśmy w jesiennej porze roku, czepianie się opinii innych, przytyki i postawa mądrego nad mądraliną.

Zabieram głos w temacie po raz 12-ty (13-tego się nie boję)

Forum i temat jest po to , aby dyskutować i wymieniać poglądy.

Pozdrav.

Napisze krótko...pojechałam na Ciovo lekko przestraszona tekstami z forum.Korki na moście z Trogiru i tłum na plazy w Gronij troche mnie zdołował, ale na szczęscie mieszkalismy w Okrug Donij a tam było spokojnie , i sielsko. Na Ciovo każdy może wybrac cos dla siebie. Tłum i knajpy , albo odludzie. Są miejsca okropnie brzydkie i apartamentowce jak kwadrotowe pudła, ale sa tez urokliwe zatoczki i stare kapliczki. Czy sie komus podoba czy nie to kwestia gustu.
I to by było na tyle.....choc nie całkiem krótko

kropeczka napisał(a):I to by było na tyle.....choc nie całkiem krótko

Ale całkiem sensownie.

kropeczka napisał(a):I to by było na tyle.....choc nie całkiem krótko

Amen .... kropeczka

post 13 w temacie

Byłam na Ciovo-Donji Okrug i mogę go polecić każdemu kto lubi ciszę i spokój;-))jeżeli ktoś jest bardzo upierdliwy to minusy wszędzie znajdzie;-))))ale jak się jedzie na wakacje to trzeba wyluzować;-))) a gdy komuś nie pasuje to niech lepiej w domu zostanie.

beatusia napisał(a):Byłam na Ciovo-Donji Okrug i mogę go polecić każdemu kto lubi ciszę i spokój;-))jeżeli ktoś jest bardzo upierdliwy to minusy wszędzie znajdzie;-))))ale jak się jedzie na wakacje to trzeba wyluzować;-))) a gdy komuś nie pasuje to niech lepiej w domu zostanie.

Skoro Beatusia "čiovusia" to co wyżej napisała , to znaczy że warto jechać na Čiovo

hahahhaha Januszku a na przyszłe wakacje nowa ksywka;-)))) Uważam że wszędzie warto jeśli jedzie się z odpowiednim nastawieniem. Jeśli ktoś z góry zakłada że będzie źle to pewnie nic mu nie spasuje;-))) To tak jak z pójściem do dentysty ......jeśli ktoś się nastawi ze będzie bolało to choćby dostał"fefnascie "znieczuleń i i tak powie że go boli;-))) A my(czytaj Polacy)lubimy narzekać i widzieć u innych wady a nie spojrzymy jaki u siebie mamy syf!!!!

Była ksywka "pagusia" i "čiovusia" to jaka będzie ta przyszła, wiesz już gdzie jedziesz w 2009 roku

Janusz zdziecinniał na starość i wkleja obrazki i piosenki i przytakuje tym co chwalą. Przytak ciovaty się to nazywa.Jako opiekun tego działu powienien popełnić sepuku przez zanurzenie się w Zatoce Kasztelańskiej albo Kanale Trogirskim.

,,Poznaj Okrug Gornji
Okrug Gornji możemy rozdzielić na kilka dzielnic.

- Saldun (przy zatoce Saldun)- to zachodnia część Okruga Gornjego i najbardziej popularna dla rodzin z małymi dziećmi ,ponieważ właśnie tu znajduje się największa plaża na wyspie Ciovo (długość plaży wynosi około 1 km) Jest to plaża żwirkowa i jest bardzo odpowiednia dla małych dzieci. Przy tej plaży znajdują się liczne kawiarenki gdzie można się odświeżyć zimnymi napojami,lodami oraz smaczną kawką. W tym rejonie(SALDUN) znajduje się kilka największych marketów na Ciovo - KERUM, KONZUM, TOMMY gdzie warto kupować codziennie zakupy. Również znajduje się tu kilka restauracji wśród, których możemy polecić restauracje/pizzerie LEONARDO znajdująca się przy małym porcie na końcu plaży.''

kropeczka napisał(a): Na Ciovo każdy może wybrac cos dla siebie. Tłum i knajpy , albo odludzie. Są miejsca okropnie brzydkie i apartamentowce jak kwadrotowe pudła, ale sa tez urokliwe zatoczki i stare kapliczki. Czy sie komus podoba czy nie to kwestia gustu.

Masz rację! Każdy tu znajdzie coś dla siebie. Odwiedziłem Slatine, Okrug Donji ale najbardziej podobało mi się tam, gdzie się zatrymałem. Byłem w Okrugu Gornjim ale od strony Zatoki Mavarstica. Przyznaję, że jak wjeżdżałem na Ciovo i mijałem słynną plażę Copacabana to byłem załamany bo nie tak sobie wyobrażałem plażowanie. Okazało się, że z drugiej stronyOkrugu jest inaczej i tamtejszy klimacik bardzo mi odpowiadał.

AndrzejJ. napisał(a):Janusz zdziecinniał na starość i wkleja obrazki i piosenki i przytakuje tym co chwalą. Przytak ciovaty się to nazywa.Jako opiekun tego działu powienien popełnić sepuku przez zanurzenie się w Zatoce Kasztelańskiej albo Kanale Trogirskim.

Nie czytasz dokładnie tego co piszę , albo masz problemy z pamięcią
Napisałem, że gdybym wybierał się na Čiovo, to tylko do miasteczek od strony morza , nigdy od strony Trogiru , a nad Zatoką Kasztelańską nigdy bym nie wynajmował kwatery i wszystkim bym to odradzał, tak jak Ty odradzasz pobyt na Čiovo.

A co powiesz o nowym moście na Čiovo

Masz coś przeciwko obrazkom i piosenkom , czy jest zakaz ich wklejania.
Nikt nie każe Ci tych piosenek słuchać a ja się cieszę , że choć jedna osoba piosenki sobie pobrała.
Jeśli ktoś chwali pobyt na Ciovo (jak widzisz, jest takich osób wiele), a ja im przytakuję - to mogę być dla Ciebie "przytakiem ciovatym"