Lecę w lipcu do Dubrownika. Biorę namiot, chcę pozwiedzać miasto i poodpoczywać gdzieś niedaleko nad morzem, potem do Czarnogóry.
Czy możecie coś polecić niedaleko Dubrownika - gdzie jest w miarę spokojnie i nad samym morzem?
pozdrawiam
mała Mi napisał(a):No właśnie ta plaża w Srebernie pod Dubrovnikiem jest bardzo "bezpieczna" - równiusieńkie piaszczyste dno, ogrodzona, dłuuuugo grunt pod nogami, spadek bardzo łagodny, praktycznie niewyczuwalny, mój M. był zachwycony. Polecam dla początkujących i dla rodzinek z dziećmi.
Ponadto, bardziej w stronę Splitu - plaża w Omiśu jest piaszczysta+baaaardzo długo jest płytko (oczywiście nie cały czas po kolanka, ale grunt pod nogami pewny, nie sposób utonąć. Pdobno to jedne z nielicznych plaż, które nadają się dla "pływających inaczej" (jak mój ukochany mąż) i dzieci i właśnie dlatego tam celowaliśmy:)
Pozdravka!
mała Mi napisał(a):No właśnie ta plaża w Srebernie pod Dubrovnikiem jest bardzo "bezpieczna"
mała Mi napisał(a):Myślę, że lepiej jechać "za" Dubrovnik, w Orasacu jest jednak spory ruch, jakoś niespecjalnie wypoczywam kiedy nad głową wyją mi samochody.
Polecam camp Matkovica w miejscowości Sreberno (zaraz za Kupari, 6km za Dubrovnikiem w stronę Cavtat). Wystarczy skręcić z trasy tak, jak na informację turystyczną, camp jest "przez siatkę". Mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda na zaniedbany, jest naprawdę czyściutko i dużo cienia, a co najważniejsze, ma przemiłą właścicielkę. Bardzo pomocna, a jednocześnie wyluzowana i absolutnie nienarzucająca się kobietka. Do Dubrovnika blsko, autobus po drugiej stronie ulicy podwiezie Cię za 10 kuna do centrum Dubrovnika, a wracać możesz nawet o 24 (co dla nas było ważne, w końcu trzeba zobaczyć miasto nocą;), też pod sam camp. Supermarket obok przystanku, do plaży jakieś 50 metrów. Plaża agospodarowana, piaszczyste dno, jak na basenie niemalże (mój mąż się cieszył, ja trochę tęskniłam za skałkami;). Za 2 osoby+namiot+samochód płaciliśmy 95kuna za dobę. Polecam Matkovicę
deste77 napisał(a):Racja racja- Matkovica to super kamp. Jestem zaledwie kilka godzin w domu i już tęsknię. Również od właścicielki dostaliśmy stolik, dwa krzesełka i młotek na przywitanie