Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

napisał(a) **romuald22** » 13.10.2024 09:41

Ktoś to pamięta?
Miłego niedzielnego poranka i wieczoru też. :sm:

napisał(a) **romuald22** » 17.10.2024 17:36

Gdzieś to już kiedyś słyszałem...

napisał(a) **dasuch** » 17.10.2024 17:50

romuald22 napisał(a):Gdzieś to już kiedyś słyszałem...

Niezłe

napisał(a) **krutom** » 18.10.2024 15:39

romuald22 napisał(a):Rany... . Praktycznie dwa lata od ostatniego tutaj postu.
...
Jak cro to Crobot

Ruszyło się, fajna kapela.

napisał(a) **krutom** » 18.10.2024 15:42

dasuch napisał(a):...
Jak cro to Crobot

Wysłuchałem od początku do końca - przeżyłem, Sorry Romuald, to nie dla mnie. I uprzedzę Twój komentarz, Zenek Martyniuk też nie dla mnie :lol:

Pozdrawiam i miło Cię widzieć znowu na forum.[/quote]
Nie jest tak źle.
Jest melodia, nie śpiewają growlem (czyli nie drą ryja charcząc z gardłem wywalonym na zewnątrz), i jest poukładana solówka.

napisał(a) **krutom** » 18.10.2024 16:01

romuald22 napisał(a):
stachan napisał(a):... Tegoroczny ich koncert w Tauron Arenie w towarzystwie innych dinozaurów hardrocka - Uriah Heep i Saxon był świetny i w takim składzie się już pewno nie powtórzy. Miło patrzeć jak nadal przyciągają całe pokolenia od młodych po dziadków. Sam byłem z synem. Żeby mało było to w tym roku wydali nowy album "Invincible Shield". Na dowód, że pomimo upływu lat można...

Judas Priest trzyma poziom. Odrobinę słabsza ta ostatnia płyta niż dwie poprzednie, ale tamte wysoko zawiesiły poprzeczkę.

Uriach Heep i Saxon też niedawno wydali płyty, co z pewnością Romek wiesz.

Uriach Heep po różnych poszukiwaniach wrócił do hardrockowego grania.

Wysoko oceniany w recenzjach Saxon po ciepło przyjętej poprzedniej płycie
"Carpe Diem" z 2022 roku wydał w 2024 kolejną płytę, moim zdaniem nawet lepszą.
Powrót do korzenie heavy metalu.
"Hell, Fire and Damnation"

napisał(a) **stachan** » 18.10.2024 16:06

Trochę moich klimatów (zależnych zresztą od nastroju) :faja:

napisał(a) **krutom** » 18.10.2024 16:23

I jeszcze coś z mojego progresywnego podwóreczka.
Anathema, kapela będąca jednym z klasyków progresywnego rocka i metalu w zasadzie przestała istnieć.
Rozsypała się na trasie koncertowej ostatniego albumu z 2017 roku. I od tego czasu było o niej cicho.

Daniel Cavanagh, jeden z braci którzy tworzyli Anathemę powrócił do grania.

W 2022 pojawił się Weather Systems i na początku grał covery, ale potem pojawiły się własne kompozycje i tak w 2024 powstała płyta "Ocean without shore", a z niej kawałek "Synaestesia":

Z kilometra można rozpoznać starą Anathemę. :sm:

napisał(a) **stachan** » 18.10.2024 17:00

No nie wypocząłbym przy tym

napisał(a) **krutom** » 19.10.2024 12:43

stachan napisał(a):No nie wypocząłbym przy tym

Można wypoczywać aktywnie :mg:

napisał(a) **krutom** » 19.10.2024 12:51

W ramach kolejnej "ostatniej" trasy pożegnalnej odwiedziły Polskę prawdziwe dinozaury hard rocka Deep Purple.
W ramach trasy koncertowej promującej ostatnią płytę "=1" (to już 23 stydyjny album) zespół wystąpił w Spodku 17 października.

Cały koncert poniżej.

Jako, że byłem na kilku wcześniejszych występach ten odpuściłem, ale filmik obejrzałem.
Należy stwierdzić, że panowie "dalej mogą".

napisał(a) **dasuch** » 19.10.2024 14:20

krutom napisał(a):Należy stwierdzić, że panowie "dalej mogą".

Pani Pelagia też mogła :mg:

napisał(a) **romuald22** » 22.10.2024 10:45

Zmarł Paul Di'Anno. Brytyjski frontman rockowy znany przede wszystkim z występów w początkowym okresie twórczości dinozaurów gatunku - Iron Maiden. Nagrał z nimi dwie pierwsze płyty studyjne - "Iron Maiden" i "Killers". Tytułowe z tych LP oraz np: "Running Free" to do dzisiaj pozycje obowiązkowe na ich koncertach.

Z nieco późniejszej twórczości:

napisał(a) **krutom** » 22.10.2024 16:31

romuald22 napisał(a):Zmarł Paul Di'Anno...

Usłyszałem wczoraj w Antyradio.
Trochę wcześnie. Chłop miał 66 lat.

napisał(a) **romuald22** » 24.10.2024 19:54

krutom napisał(a):I jeszcze coś z mojego progresywnego podwóreczka.
Anathema, kapela będąca jednym z klasyków progresywnego rocka...

...W 2022 pojawił się Weather Systems...

...Z kilometra można rozpoznać starą Anathemę.

Z kilometra...
Ale pamiętać trzeba, że świetny LP "Weather Systems" wydali 10 lat wcześniej.
Do tego utworu pokołysać się chyba będą mogli nawet mniej rockujący userzy.
Prócz kojącej muzyki równie kojące ujęcia.