Zbyszko666 napisał(a):Panowie i panie może jakieś podsumowania płytowe by zrobić ?? Oczywiście @MRK uciekł gdzieś na odsiecz i nie widać chłopa. No to ruszamy z podsumowaniem 2020 roku. Więc wyglądało, by to następująco:
Świat
1. AC/DC - PWRUP
2. Onslaught - Generation Antichrist
3. Napalm Death - Throes of Joy in the Jaws of Defeatism
4. Anaal Nathrakh - Endarkenment
5. Ozzy Osbourne - Ordinary Man
6. Benediction - Scriptures
Polska
1. Odraza - Rzeczom
2. Vader - Solitude in Madness
3. Okrutnik - Legion Antychrysta
4. Hostia - Carnivore Carnival
5. Kazik - Zaraza
6. Over The Voids - Hadal
7. IT Follows - XXI
Oczywiście miejsca nie są uzależnione pod względem, co lepsze, a co gorsze.
A mogę spóźniony?:) Czas mi się życiowo mocno skurczył, ale obiecuję poprawę. Zacznę od tego, że w maju podsumuję zeszły rok. Podsumowania zawsze robię tylko z płyt, które kupiłem. No tak mam. Wrzuciłbym zdjęcia, ale nie pamiętam, jak to się tutaj robiło, a nie mam czasu na przypominanie:).
Najpierw Polska, z krótkimi komentarzami.
1. FIASKO - Mizantropolia (Not On Label)Niestety, urzekła mocno. Wkręciła się pod czaszkę i wyjśc nadal nie chce. Wszystko mi pasuje, łącznie z niedookreślnością. Dorzucając do tego świetne teksty - staje się wyznawcą!!
2. BESIDES - Bystanders (Not On Label)Ekipa z matecznika Beaty Szydło, na swojej trzeciej płycie, umieszcza najlepszy do tej pory materiał. Post rock/post metal/alternative... łatki. Ważne, że samym dźwiękiem powodują, iż człowiek siedzi i się wsłuchuje.
3. ODRAZA - Rzeczom (Godz Of War)Wszystko jasne. Totalnie mnie zaskoczyło to, że ta płyta aż tak mi weszła, bo Esperal kilka razy próbowałem i bez szans. A tutaj...
4. THE DOG - Avenge Us (Arcadian Industry)Bardzo dobrze, że zwolnili. Bardzo dobrze to robią. Świetna płyta!
5. EMBITTER - 1134 (Mark My Words Records)No!!!! O taki metalcore nic nie robiłem. Ten dobry metalcore, a nie słodkie do porzygu refreniki itd. Ten spod znaku H8000.
6. BLAZE OF PERDITION - The Harrowing Of Hearts (Metal Blade Records)Podobnie, jak z Odrazą...
7. VADER - Solitude In Madness (Nuclear Blast)Podoba mi się. I uważam, że generator chwilowo poszedł w odstawkę, a Vader nagrał dobrą płytę, która już rzeczonemu nie zdarzyła się daaaawno. No i J. Stewart!! Nie ma pytań, cóże to za zdolna bestia, a widziałem dodatkowo z Antigamą i Decapitated.
8. CZERŃ - Zgliszcza (Selfmadegod Records)Dobry kierunek i czekam na więcej.
9. MUN - Presomnia (Piranha Music)Tool na sludge'owo-stonerowo-postrockowym hype'ie? Mi to siedzi bardzo. Tę płytę powinien obadać każdy fan wspomnianych gatunków, a i fan Toola.
10. ZATRATA - Zatrata (N.I.C. / DIY Koło)No i kapela, której chyba najbliżej do mojej głównej stylistyki, jednakże siłą napędową, jest tutaj death metal, ale grindy, czy punki również słyszalne.
11. MORDERCA - Demo II (Not On Label)
12. CLAIRVOYANCE - Demo '20 (Putrid Cult)Dwa demosy, które namieszały mi w odtwarzaczu. Pierwszy potwierdził, że to mniamniuśna ekipa z pomysłem, a drugi wyskoczyć znienacka i zmiótł. Morderca pewno wyda kolejnego cdr'a haha, a w przypadku C. czekam na solidnego pełniaka.
13. SHODAN - Death, Rule Over UsTak! Płyta do bardzo dobra. Zresztą od samego początku kibicuję kapeli. Kompletnie nie przeszkadza mi to, że balansują pośród różnych odmian hałasu.
14. RAGEHAMMER - Into Certain DeathUważam, że wcześniejsza lepsza, ale poziom nadal wysoki.
15. TRAUMA - Ominous BlackPłyta bdb, ale Vader dla mnie lepszy.
A komentując Twoje... Okrutnik dobre granie, ale balladę mogli sobie darować. Zobaczymy, jak dalej się będą rozwijać. A Hostia lekko zawiodła. Jakoś debiut lepiej mi wszedł. Do OTV przymierzałem się często i mam tak samo, jak z Mgłą. Nudzi mnie w dłuższym odsłuchu:). A o IT Follows pierwsze słyszę:).