Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

Też trochę na czasie.
Kazik się odezwał.
Trochę mu zajęło.

MOcne.

Coraz więcej rapu w sieci.


Nie jestem raczej fanem, ale nie da się pominąć.
O co chodzi z tym "ostrym cieniem mgły".

Profesor Bralczyk pochylił się nad tym tekstem.

"Profesor wylicza, że w tekście, który przygotowano prezydentowi "ostry" odwołuje się do zmysłu dotyku. "Cień" to zmysł wzroku. Podobnie zresztą jak "mgła".

- Mgła nie daje cienia, więc pod tym względem jest to nielogiczne, ale poezja ma to do siebie, że te nielogiczności próbuje jakoś łączyć. Dając czasem efekt oksymoronu, a czasem pobudzając nasze wrażenie o świecie - dodaje.

Ostrym cieniem mgły może być w takim razie pandemia lub wszystko to, co się z nią wiąże.

- Niejasność i niepewność, czyli mgła. Perspektywa zmierzchu, czyli cień. Ostrość, czyli ból i gwałtowność pandemii. Te elementy w moim odczuciu mogą się z koronawirusem kojarzyć - komentuje profesor.

Prof. Bralczyk nieco zmienił zdanie, gdy przytoczyliśmy inne cytaty z rapującego prezydenta. W tekście jest: "Mocne ręce ratowników, wszyscy razem, chwała im". Co na to ekspert?

- To wszystko psuje! Dosłowność sentymentalno-kiczowata psuje efekt oryginalnej metafory. To już trochę za dużo. Tak jak wysoko oceniam te "ostre cienie mgły", to cała reszta psuje efekt. Proszę mi dalej nie cytować, bo popsuje mi pani efekt! - żartuje.".

Całość tu: https://gwiazdy.wp.pl/prof-bralczyk-andrzej-duda-hot16challenge2-ostry-cien-mgly-komentuje-6509660522305153a


PS.
A Kazik bynajmniej mnie się podoba

Ta mgła to trochę ryzykowna w ustach Prezydenta, ale lepiej nie brnąć dalej.



Kolejna legenda rock'n'rolla odeszła

No to nowy Kazik, jeszcze ciepły

Zbyszko666 napisał(a):No to nowy Kazik, jeszcze ciepły

Co za anranż

Taki Kazik bardziej do mnie przemawiał.

Może trochę reggae?


Skiby dawno nie było, tak jak w "Trójce"

Przypadkiem odkryłem

Rzeczowo - Odraza - rzeczom bez jeńców.

Zbyszko666 napisał(a):Rzeczowo - Odraza - rzeczom bez jeńców.

Na pierwszy "rzut ucha" nieco mnie zdystansowało, ale po uważniejszym przesłuchaniu - coś w tym jest, jest dobra płyta, wściekła, ostra i zróżnicowana. Fajnie operują kontrastami, dzięki czemu nie jest monotonnie.
Wprawdzie to nie moje klimaty (growle), ale warstwa muzyczna super.

Kiedyś zastanawiałem się, czy kapele BM nie mogłyby wydawać płyt w wersji z normalnym wokalem i ...nienormalnym
Ale nie wydają


ps. Wejdźcie bezpośrednio na YT i poczytajcie komentarze.

krutom napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):Rzeczowo - Odraza - rzeczom bez jeńców.

Na pierwszy "rzut ucha" nieco mnie zdystansowało, ale po uważniejszym przesłuchaniu - coś w tym jest, jest dobra płyta, wściekła, ostra i zróżnicowana. Fajnie operują kontrastami, dzięki czemu nie jest monotonnie.
Wprawdzie to nie moje klimaty (growle), ale warstwa muzyczna super.

Kiedyś zastanawiałem się, czy kapele BM nie mogłyby wydawać płyt w wersji z normalnym wokalem i ...nienormalnym
Ale nie wydają


ps. Wejdźcie bezpośrednio na YT i poczytajcie komentarze.

To jest prawda, że nie mamy się czego tak naprawdę wstydzić. Może 15 lat temu jeszcze u nas gatunek BM był bardzo niszowy, wręcz taki piwniczny, a teraz wszystko wychodzi na powierzchnię (nie powiem jak co) . I to się chwali, jest tego coraz więcej, i coraz lepiej aranżowane są kapele z w/w gatunku. A na deser:

nieśmiertelny SRV