Leszek Skupin napisał(a):I jak to zwykle bywa cover jest duuuużo gorszy od oryginału. W oryginale jest tyle czadu, że cover wymięka
Na szczęście zdarzają się też świetne covery... na przykład Comfortably Numb
Leszek Skupin napisał(a):I jak to zwykle bywa cover jest duuuużo gorszy od oryginału. W oryginale jest tyle czadu, że cover wymięka
Leszek Skupin napisał(a):Coś dla Drusilli
Nothing Else Matters .... ale w jakim wykonaniu
Popiel napisał(a):Kawał dobrego wokalu!
Ci co byli w Trogirze, to z przyjemnością obejrzą sobie to miejsce raz jeszcze i posłuchają w przerwie (jak to mawia komentator na zawodach wioślarskich) muzyki łatwej, lekkiej i przyjemnej
Janusz Bajcer napisał(a):Nie dosłuchałem do końca , po kilku sekundach przełączyłem na inny zespól w Trogirze
drusilla napisał(a):Leszek Skupin napisał(a):Coś dla Drusilli
Nothing Else Matters .... ale w jakim wykonaniu
W najlepszym ! chociaż do Metalliki nic nie mam a kiedyś nawet bardzo chętnie słuchałam
Nie wiem czy było już "Fragile" Jedna z moich ulubionych piosenek Stinga (zaraz po "Russians")
drusilla napisał(a):Udam że tej zniewagi nie widziałam
...
a to ja napisał(a):Drusillo.
Szukanej przeróbki "Roku pod znakiem kota" nie znalazłam do dziś.
Może ktoś z Was TO słyszał i wie ?
Szukam utworu (współczesna przeróbka) ... nie mam pojęcia kogo ... w którym słychać miejscami w tle refren Ala Stewarta pt. "Year of the cat"
Pozdraviam
AndrzejJ. napisał(a):a to ja napisał(a):Drusillo.
Szukanej przeróbki "Roku pod znakiem kota" nie znalazłam do dziś.
Może ktoś z Was TO słyszał i wie ?
Szukam utworu (współczesna przeróbka) ... nie mam pojęcia kogo ... w którym słychać miejscami w tle refren Ala Stewarta pt. "Year of the cat"
Pozdraviam
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko