Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

MRK napisał(a):

krutom napisał(a):Chyba Cię pogięło

No dobra... już się poprawiam...

Wreszcie super muzyka



nie ma pierdylionów nut na sekundę Kudy takiemu gitarowemu cieniasowi (technik do bani ! ) jakim jest Tony Iommi do metalowych tuzów i innych zapierdalaczy, a dla mnie ? liczą się wrażenia jakie są w stanie te nuty na mnie zrobić Blackmore ? technik żaden ale jego niektóre solówki sa niesamowite i ponadczasowe ! Dlatego BS dla mnie jest super zespołem spedowi metale pa pa No bylbym świnią gdybym nie wspomniał o walijskiej Budgie onanizm to jest pryszcz na przeciwko tego co ta muzyka mogła dostarczyć !!!
Tak niewiele środków wyrazu, a jakie wrażenia !

Fantastyczne tłumaczenia tytułu przez naszych prezenterów radiowych "w żelaznym uścisku ściskacza opon" lub "stalowe ręce mechanika samochodowego"
Możecie mnie zabić ale genialna muzyka już była

bluesman napisał(a):...onanizm to jest pryszcz na przeciwko tego co ta muzyka mogła dostarczyć !!!

Wyrosłem na niej.
Caluteńkie Budgie stoi dumnie na półce obok Deep Purple i Black Sabbath.
A i jest także Thin Lizzy.

krutom napisał(a):

Wyrosłem na niej.
Caluteńkie Budgie stoi dumnie na półce obok Deep Purple i Black Sabbath.
A i jest także Thin Lizzy.

Ja też musiałbym mnóstwo zespołów wymienić

z naszego podwórka i ładne

ale tu cicho ...................nadszyszkownik Cicho zbiegł ?

Tu sami metalowcy a ja mam trochę inną muzę do posłuchania.

nie życzę sobie negatywnych komentarzy .....

bluesman napisał(a):nie życzę sobie negatywnych komentarzy .....

jak napiszę, że ma słodki głosik to będzie to pozytywny komentarz??

wbrew regulaminowi wszakrze

Bea.ta napisał(a):

bluesman napisał(a):nie życzę sobie negatywnych komentarzy .....

jak napiszę, że ma słodki głosik to będzie to pozytywny komentarz??

Jak najbardziej

miałem przyjemność gościa spotkać ...



pierwszy numer, który usłyszałem, ta skala głosu i oryginalny timbr



i ten blusior

świętujmy zatem, dzisiaj po 22 wychodzę za kratę !!!

Vjetar napisał(a):Tu sami metalowcy a ja mam trochę inną muzę do posłuchania.

Już kiedyś te klimaty tu przemycałem

Jednak nie trafiły na podatny grunt

Metal ma to do siebie, że rdzewieje

bluesman napisał(a):

krutom napisał(a):

Wyrosłem na niej.
Caluteńkie Budgie stoi dumnie na półce obok Deep Purple i Black Sabbath.
A i jest także Thin Lizzy.

Ja też musiałbym mnóstwo zespołów wymienić

Jeśli już się tak chwalicie swoimi młodzieńczymi fascynacjami...
Dla mnie Number 1, 2 i 3 byli zawsze (do dzisiaj są):

Nie wiedziałem ,że na Off Festiwal w Katowicach zagra NAPALM DEATH

no to..