Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

Pokłosie Dimmu Borgir działa i wydaje nowe płyty. Promujący ich ostatnie tegoroczne wydawnictwo "Infernal Rock Eternal" Endless Nights tyłka nie urywa. Ale pare dobrych kawałków jest.

CHROME DIVISION
Lady Of Perpetual Sorrow
You're Dead Now

MRK napisał(a):
W Katowicach mamy Mariusza Goli. Gra na dworcu, na ulicach, w parkach... Wpiszcie w YouTube Mariusz Goli. Robi genialne rzeczy...

Dokładnie jest Mariusz Goli i kiedyś bodajże w wywiadzie został zapytany dlaczego nie gra w jakimś zespole czy coś takiego - stwierdził ,że gra dla siebie z pasji ,a dla ludzi żeby nie było tak szaro i ponuro w jego okręgu . Nie wiem jak w dzisiejszym czasie ,ale wydaje mi się ,że nadal pozostaje indywidualistą z 1 EP-ką w dorobku.

a na dzisiaj

Skoro ostatnio był Mariusz Goli także - zapraszam na improwizację w Katowicach

Zbyszko666 napisał(a):Skoro ostatnio był Mariusz Goli także - zapraszam na improwizację w Katowicach

Ale pojechales... Nie widziałem tego! Miszcz nad miszcze.

Fajni ci uliczni grajkowie
...........................................................................................................................
Nie jestem jakimś wielkim fanem tego typu muzyki. Znam jednak kręgi osób wśród których cieszy się dużym powodzeniem. Odnotować można najnowsze wydawnictwo Holendrów z Within Temptation - "Hydra". Pewną ciekawostką jest fakt zaproszenia do śpiewania na tym LP wespół z panią Sharon Den Adel innych wokalistów w tym znanego z Comy Piotra Roguckiego. Balladę maślaną jak tysiące innych sobie nagrali.
Whole World is Watching - raczej do historii nie przejdzie.
Ciekawsza jest natomiast wokalna konfrontacja z udzielającą się onegdaj w podobnych klimatach w Nightwish - Tarją Turunen. Różnica jest dobrze słyszalna.

WITHIN TEMPTATION
Paradise (What About Us?)

I tutaj całkiem sympatyczna melodia.
Roses

romuald22 napisał(a):Fajni ci uliczni grajkowie
...........................................................................................................................
Nie jestem jakimś wielkim fanem tego typu muzyki. Znam jednak kręgi osób wśród których cieszy się dużym powodzeniem. Odnotować można najnowsze wydawnictwo Holendrów z Within Temptation - "Hydra". Pewną ciekawostką jest fakt zaproszenia do śpiewania na tym LP wespół z panią Sharon Den Adel innych wokalistów w tym znanego z Comy Piotra Roguckiego. Balladę maślaną jak tysiące innych sobie nagrali.
Whole World is Watching - raczej do historii nie przejdzie.
Ciekawsza jest natomiast wokalna konfrontacja z udzielającą się onegdaj w podobnych klimatach w Nightwish - Tarją Turunen. Różnica jest dobrze słyszalna.

WITHIN TEMPTATION
Paradise (What About Us?)

I tutaj całkiem sympatyczna melodia.
Roses

W stajni Holendrów jak najbardziej dobrze przyjęła się płytka Hydra z całości podobają mi sie utwory wykonywany z Xzibitem oraz Tarją właśnie. Oczywiście można być "dumnym" z tego ,ze Roguc został zaproszony do wykonania utworu u boku Sharon Den Adel, lecz nic innego nie pozostaje jak odnosić się z ową dumą w dwu znacznym kierunku..

romuald22 napisał(a):WITHIN TEMPTATION

Mam alergię na takie granie. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę te wszystkie Najtłiszy i Łidyn Temptejszony, a i ziemniaki mi w piwnicy gniją....

Z kobiet w metalu zawsze wybieram albo Angelę...



...albo Sylwię...



....albo Anę....



...albo Jo...



Próbki? Proszę....

Angela z Arch Enemy - Nemesis
Sylwia z The No-Mads - The Day After
Ana z Haemorrhage (trochę krwi w klipie) - Traumageddon
Jo z Bolt Thrower - Inside The Wire


Czyż nie piękniejsze dźwięki aniżeli te wszystkie piejące kury?


Na koniec Britney Spears

Chyba dwa razy jest ten sam link - zamiast Traumageddon jest Day After

ale łomot .................

DCK napisał(a):Chyba dwa razy jest ten sam link - zamiast Traumageddon jest Day After

Poprawione

bluesman napisał(a):ale łomot .................

No co Ty piszesz.... Arch Enemy to melodyjne granie, The No-mads to czysty thrash, Haemorrhage raczej nikomu tutaj nie podejdzie, a Bolt Thrower to klasyk klasyki. Miód na uszy:).

hm, a możesz mi zanucić, któryś z tych numerów ?


p.s. A ja naiwny kiedyś sądziłem, że łojenie to jest na przykład to

Co ciekawe podobne numery grane były u mnie w szkole na dyskotekach

Gitarzysta Madonny solową płytkę sobie właśnie wydał - "The Power Of Three".
I to jaką
Dla mnie - rewelacja

MONTE PITTMAN
Before The Mourning Son
A Dark Horse

Łomot po mojemu

Nickelback

bluesman napisał(a):hm, a możesz mi zanucić, któryś z tych numerów ?

Absolutnie bezproblemowo


I jaki to łomot??? Jak chcesz, to łomot mogę wrzucić:)


Dzisiaj sobie słuchałem dwóch płyt...

Days Turn Blue To Grey - grzeczne granie
Face The Obliteration - łomot

Tak mi dzisiaj weszło w ucho i wyjść nie może

Ja soldat