Metallica i Iron Maiden zapowiedzieli trasy po Europie, więc może... tylko po co? I jedni, i drudzy już grali na Sonisphere. Ja tam mogę jeszcze raz jechać, mimo, że Bemowo to tragiczne miejsce. Organizacja na The Big Four była tragiczna. Po carlsbergowskie siki czekałem cały koncert Megadeth. Na Ironach trochę lepiej z sikami, ale to pewnie zasługa tego, że było o połowę ludzi mniej, ale znowuż wycieli telebimy, które to były na The Big Four i stojąc ciut dalej, szału nie było. A ponadto, wolałbym coś, czego jeszcze nie widziałem, niż oglądać coś, co widziałem już kilka razy.
No to sobie ponarzekałem:)
tony montana napisał(a):
Czas na New Kids on the Block....
Ci już to zrobili. Albo w tym roku, albo w tamtym zagrali jakies koncerty:).
tony montana napisał(a):A Phila zobaczylbym, "Vulgar display of power" to perelka jakich malo!
W tym roku miałeś szanse na Metalfeście.
Pantera bez Dimebaga jest jak Ozzy bez Osbourne'a
. Jakiś czas temu chodziły słuchy, że może Wylde zagrałby kilka koncertów z nimi. To jedyne godne zastępstwo. Jeśli kiedyś przyjdzie im do głowy zagranie jakichś gigów, z jakimś gitarzystą i nie będzie to Wylde, to zrobią żenadę niemiłosierną. Jeśli jednak plotki potwierdziłyby się, a i zahaczyliby w takim składzie do Polski, tudzież któregoś z krajów ościennych, ze wskazaniem na Czechy, to oddam każde pieniądze, aby tam się stawić:). Tyle, że...konflikt pomiędzy Anselmo, a Paul'em jest chyba nie do przeskoczenia.
Z innej płytki, którą chłonę jednym tchem..
DominationA tutaj inne wcielenie Phila, o którym część nie wie, znajac tylko Panterę i ewentualnie Down. Tym razem Phil-gitarzysta.
Nie polecam przeglądania innych klipów. Tylko dla ludzi, którzy nie mają "ludzkich" odruchów.
NecrophagiaZresztą w ogóle ten jegomość jest cholernie aktywny na scenie... Kapel jest od groma, a ostatnie rewelacje, to...
Phil Anselmo And The Illegals