Re: ogólna dyskusja na tematy muzyczne
napisał(a) greenrs » 26.09.2013 22:26
Interseal napisał(a):Nie wiem czy Fata, ale ja tak. Nawet bilet nie ostał mi się na pamiątkę, gdyż w tylnej kieszeni spodni po prostu się rozpuścił
. Nie trawię w całości Genesis z lat 80-tych, ale na koncercie te wszystkie discopopy brzmiały całkiem nieźle. Błyskawica i grzmot które zeszły się prawie co do sekundy z ostatnim uderzeniem perkusji na zakończenie "Land of Confusion" urosły wtedy w komentarzach do rangi cudu
Pozdrawiam.
Interseal
Mój bilet pięknie zalaminowany służy do dziś jako zakładka do książek (jak i kilka innych).
Deszcz i burza stworzyły scenerię, której nigdy się nie zapomina, chociaż były chwile grozy... gdy zapowiedziano, że koncert może zostać odwołany
No a oprócz "discopopów" były też znakomite stare numery, jak np:
In the Cage, Los Endos, Cinema Show, Carpet Crawlers, Firth of Fifth... Tak, że ciary przez dwie godziny