MRK napisał(a):Ten Zwierz to ktoś istotny?
Jak można Zwierza nie znać?
Bez niego Festiwal Piosenki Żołnierskiej nigdy nie będzie już taki sam
A Ładysz?
Ten zegar stary gdyby świat,
Kuranty ciął jak z nut.
Nawet dziś to rusza
MRK napisał(a):Ten Zwierz to ktoś istotny?
MRK napisał(a):weldon napisał(a):Jak można Zwierza nie znać?
Można można...nie śmigałem do Kołobrzegu co rok.
weldon napisał(a):Nie lubisz piosenki radzieckiej?
MRK napisał(a):... nawet lubię piosenkę radziecką, śpiewaną po angielsku
bluesman napisał(a):Taka ciekawostka no i cosik znajomo brzmi ktoś z kogoś zerż .........................ł
jara napisał(a):.
Widziałem Watersa w Atlas Arenie w Łodzi. Żałuję, ale do Wa-wy nie dam rady. Na stadionie musi to robić jeszcze większe wrażenie.
wojan napisał(a):Głosy o niezbyt dobrej akustyce narodowego nie były niestety przesadzone
wojan napisał(a):Nic nie sprawdzali - można było wnieść FullHD kamerę
wojan napisał(a):Głosy o niezbyt dobrej akustyce narodowego nie były niestety przesadzone Nie wiedzieć czemu szczególnie ujawniło się to przy Goodbye Blue Sky
Ale jak dla mnie całość widowiska zrekompensowała w całości niewielkie akustyczne niedoróbki
weldon napisał(a):
Od razu widać, że w Forcie Bema, na Męskim Graniu, "większe" gwiazdy występowały,
bo tam był zakaz wnoszenia i używania jakiegokolwiek sprzętu rejestrującego
Nie wiem jak z realizacją tego było, ale mówili o tym nawet w zapowiedziach koncertu.
Pozdrawiam
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko