Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

napisał(a) **rybolow** » 27.09.2012 10:17

greenrs

nawet szukałem po nazwie, ale linka przegapiłem.
Cieszę się, że nie tylko mi się podoba.

11 września ukazał się debiutancki album Skubasa "Wilczełyko". Nie znam niestety całości.

napisał(a) **weldon** » 27.09.2012 13:00

Coraz bliżej do Music From Another Dimension, który ma się ukazać 6 listopada.

Na razie Legendary Child.

Tracklista:

1. What Could Have Been Love
2. Beautiful
3. Street Jesus
4. Legendary Child
5. Oh Yeah
6. We All Fall Down
7. Another Last Goodbye
8. Out Go the Lights
9. Love Three Times a Day
10. Closer
11. Shakey Ground
12. Love a Lot
13. Freedom Fighter
14. Up on the Mountain

Obrazek

Pozdrawiam

napisał(a) **bluesman** » 27.09.2012 13:10

Mój maleńki wkład w muzykę chillout przeszedł bez echa, cóż zwolennicy hard i metalu jakkolwiek zwanego górą. Z uporem maniaka podrzucę coś innego

. Gabriel jest jak najbardziej ok. i miła pani w teledysku z koncertu w utworze za którym przepadam "Come talk to me" jest też ok. aczkolwiek córa stwierdziła, że glany nie pasują ......

napisał(a) **weldon** » 27.09.2012 13:21

bluesman napisał(a):Mój maleńki wkład w muzykę chillout przeszedł bez echa ...

Dla mnie to brzmi trochę jak ... disco :mrgreen:

Aczkolwiek, muzyka, jak każda inna, ale musiałem przepłukać sobie uszy Bonnie und Clyde.

8 października wydadzą w Polsce składankę:

Obrazek

Tracklisting
CD1

Wir sind bereit
Eisgekühlter Bommerlunder
Opel-Gang
Liebesspieler
Wort zum Sonntag
Liebeslied
Hier kommt Alex
1000 gute Gründe
Mehr davon
Alles wird gut
All die ganzen Jahre
Schönen Gruß, Auf Wiederseh'n
Carnival In Rio (Punk Was)
Sascha...ein aufrechter Deutscher
Kauf Mich!
Wünsch DIR was
Alles aus Liebe
Die zehn Gebote
Bonnie & Clyde
Zehn kleine Jägermeister

CD2

Paradies
Pushed Again
Auld Lang Syne
Schön sein
Bayern
Du lebst nur einmal
Auswärtsspiel
Was zählt
Nur zu Besuch
Steh auf, wenn du am Boden bist
Madelaine (aus Lüdenscheid)
Friss oder stirb
Ich bin die Sehnsucht in dir
Alles wird vorübergehen
Freunde
Strom
Alles was war
Uno, Dos Ultraviolento
Zamrozona Wyborowa
You'll Never Walk Alone

Z pozdrowieniami dla fanów piłki nożnej i dla fanów Zamrożonej Wyborowej

napisał(a) **bluesman** » 27.09.2012 13:23

weldon napisał(a):
bluesman napisał(a):Mój maleńki wkład w muzykę chillout przeszedł bez echa ...

Dla mnie to brzmi trochę jak ... disco

Aczkolwiek, muzyka, jak każda inna, ale musiałem przepłukać sobie uszy Bonnie und Clyde.

8 października wydadzą w Polsce składankę:

Tracklisting
CD1

Wir sind bereit
Eisgekühlter Bommerlunder
Opel-Gang
Liebesspieler
Wort zum Sonntag
Liebeslied
Hier kommt Alex
1000 gute Gründe
Mehr davon
Alles wird gut
All die ganzen Jahre
Schönen Gruß, Auf Wiederseh'n
Carnival In Rio (Punk Was)
Sascha...ein aufrechter Deutscher
Kauf Mich!
Wünsch DIR was
Alles aus Liebe
Die zehn Gebote
Bonnie & Clyde
Zehn kleine Jägermeister

CD2

Paradies
Pushed Again
Auld Lang Syne
Schön sein
Bayern
Du lebst nur einmal
Auswärtsspiel
Was zählt
Nur zu Besuch
Steh auf, wenn du am Boden bist
Madelaine (aus Lüdenscheid)
Friss oder stirb
Ich bin die Sehnsucht in dir
Alles wird vorübergehen
Freunde
Strom
Alles was war
Uno, Dos Ultraviolento
Zamrozona Wyborowa
You'll Never Walk Alone

Z pozdrowieniami dla fanów piłki nożnej i dla fanów Zamrożonej Wyborowej

Trochę disco powiadasz? musiałes biedaku przepłukać uszy? współczuję :mrgreen:

proszę o konkretne argumenty przeciwko choćby disco. Ze sposobu wyrażenia wnioskuję, że to trochę disco ma wydźwięk pejoratywny. A swoją drogą podziwiam wyrafinowany słuch skoro dosłuchałeś się disco :lol:

napisał(a) **bluesman** » 27.09.2012 13:31

Disco ciąg dalszy

napisał(a) **weldon** » 27.09.2012 13:49

bluesman napisał(a): proszę o konkretne argumenty przeciwko choćby disco.

Ależ ja nic przeciwko disco nie mam, jedynie co, to ... nie słucham :mrgreen:

Wczoraj żona mi zaproponowała, żebym założył garniak i poszedł z nią do filharmonii,
bo akurat kupiła kilka biletów na różne koncerty, w tym noworoczny.
Oczywiście, że się zgodziłem ... pod warunkiem, że założy skórę i pójdziemy do Stodoły na Analogsów :lol:

Ja nie wiem, co wy macie do dobrego punk rocka

napisał(a) **bluesman** » 27.09.2012 13:54

Bardzo lubię ich wersję Strzelb z Brixton. Mam skórzane czarne spodnie czasem je zakładam, jak mówię małżonce, że są ociekające seksem to mi nie wierzy

chyba .........

napisał(a) **weldon** » 27.09.2012 14:09

Za czasów Księstwa Warszawskiego, szwoleżerowie jednego z elitarnych pułków
nosili spodnie podszyte, bodajże, skórą jelenia.
Były to tak wąskie i obcisłe rajtuzy, że, przed założeniem, moczyli je w wodzie, żeby rozmiękły
i się na tyłek dały wcisnąć.

Moim, kurna, nawet takie moczenie nie pomaga :mrgreen:

napisał(a) **romuald22** » 27.09.2012 19:31

Interseal napisał(a):Od ponad dziesięciu lat zastanawiałem się jak wygląda i dlaczego nie weszło na oficjalne DVD, wykonanie "Red Rain" z trasy "Secred World Live" Petera Gabriela.
Wiem już jak wygląda, a nie weszło gdyż chyba nie pasowało do całości spektaklu. Nie ma tutaj rekwizytów, nastroju, teatru. Po prostu grają... ale jak grają!
Peter Gabriel - Secret World Live - "Red Rain" bonus do wydania Blu ray

No prawdą jest

.
Otwierającego klasyka z LP "So" z 1986 na DVD "Secret World Live" nie ma. Szybko upewniłem się, że na "Growing Up Live" (nie w wiki :wink:

-bo obydwu DVD szczęśliwym posiadaczem jestem) - jest.
Bez tych rekwizytów i teatru mimo wszystko pasowałby do reszty. Bo nastrój jest. Jeden z moich bardziej klimatycznych koncertów, które niestety mogę obejrzeć i posłuchać tylko z płyty.
Pozdrawiam.

napisał(a) **weldon** » 27.09.2012 20:15

rybolow napisał(a):dominują TYTANI i LEGENDY, a ja lubię ostatnio i polecam:

SKUBAS Linoskoczek [Official video]

Próbowałem ...

Ale, kurcze, od oryginału to lata świetlne go dzielą

Lubicie indie? Taka, brzdąkanina, ale sympatyczna

Ostatnio odkryłem fun. - pisze się z kropką.

A grają tak: We Are Young albo tak: Stars.

Cholera, fajny ten Zaucha ... Rain Down - też niczego sobie. Lepsze niż ten linoskoczek,
ale za bardzo zawodzi jak dla mnie, żeby nie powiedzieć, smędzi

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.09.2012 20:32

romuald22 napisał(a): Bo nastrój jest. Jeden z moich bardziej klimatycznych koncertów, które niestety mogę obejrzeć i posłuchać tylko z płyty.

... a było tak blisko... z tego co wiem to Bratysława lub Berlin.
Wydawało się wtedy daleko... aczkolwiek byłem wtedy mocno "floydowy" i na Strahov do Pragi nie wydawało się za daleko :wink:

Pink Floyd - Praga 1994 r. Jakość kiepska ale jaka wartość historyczna!

Na długo ten koncert był dla mnie punktem odniesienia.

Pozdrawiam.

napisał(a) **romuald22** » 27.09.2012 20:58

Interseal napisał(a):... na Strahov do Pragi nie wydawało się za daleko

Ode mnie raz też nie okazało się za daleko

. To było w 2001 i oglądałem/słuchałem TO

.

A "Pulse" Pink Floyd myślę,że znajduje się u mnie na "pudle" pod względem muzyka/obraz czyli DVD.
Pozdrav.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.09.2012 21:11

...noooo Pragę odwiedziłem ponownie już za miesiąc w październiku 1994 roku... a.... byłem... na tym

Roxette

napisał(a) **bluesman** » 27.09.2012 21:38

Nieco inaczej