Re: ogólna dyskusja na tematy muzyczne
napisał(a) krutom » 10.08.2012 12:09
bluesman napisał(a):Z tą równoważnością formatów Wav i Flac pozwolę sobie się nie zgodzić
![Smile :)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
kompresja to kompresja, a standardowa płyta to właśnie WAV.
Tu się nie ma co zgadzać czy nie. Flac, Ape, czy WV to bezstratne algorytmy kompresji. W odróżnieniu od mp3 nie da się spakować nimi WAV'a tak aby zmnieniejszyć plik wynikowy więcej niż około 47%.
Po rozpakowaniu otrzymujemy takiego samego WAV'a. Celowo użyłem słowa rozpakowaniu, bo działa to tak samo jak ZIP, ARJ, czy RAR.
Można poczytać
w Wiki,
Wybór najlepszych formatówNa czym polega kompresjaJest tego masa w necie.
Temat stał się modny gdy szkocki producent Highendowych odtwarzaczy CD (takich w cenie samochodu) zrezygnował z produkcji odtwarzaczy i rozpoczął erę odtwarzaczy sieciowych.
Przez ostatnie dwa lata dużo o tym pisało m.inn polskie Audio, Audiovideo, czy HiFi Choice.
bluesman napisał(a):Szkoda, że nie mam przenośnego urządzenia odtwarzającego Flac bo chętnie bym porównał jakość nagrań np z mp.3 przy bitrecie 320. Dzisiaj poszukam takiego odtwarzacza może warto zainwestować
![Smile :)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
No i poczytam co nieco
![Smile :)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
Już nawet telefony mają np Samsung Galaxy S II, mało tego mogą nawet strumieniowac pliki do amplitunera. Wystarczy w domu WiFi.
bluesman napisał(a):Robiłem porównania odtwarzając nagrania mp.2 o bitrecie 320 z oryginalnie nagraną płytą. Słychać różnice aczkolwiek na przyzwoitym sprzęcie.
No właśnie, większośc mówi, że nie słyszy różnicy do momentu jak się im nie pokaże.
MP3 jest dobre do auta. Tam faktycznie trudno odróżnić, pod warunkiem, że jest to bitrate 320kBps lub VBR
bluesman napisał(a):Przestałem inwestować w sprzęt kiedy okazało się, że nie słyszę nawet półtora kilo
![Smile :)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
Tu nie chodzi o to jakie kto słyszy pasmo.
Od około 20 roku życia słuch nam niestety siada i mniej więcej co 10 lat słyszymy o 1 kHz mniej.
Ale to nie znaczy, że na żywo nie potrafimy odróżnić lokalizacji instrumentów, dynamiki itp.
Dobry sprzęt właśnie to powinien przekazywać, a pasmo przenoszenia jest tu sprawą wtórną.
Patrz wzmacniacze lampowe, mają wąskie pasmo przenoszenia, a brzmią naturalniej od tranzystorowych.