Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

napisał(a) **mahadarbi** » 20.12.2011 19:46

anakin napisał(a):The Power Of Love - Frankie Goes To Hollywood

Ech, za to to ja bym się kiedyś pociąć dała :roll:

napisał(a) **romuald22** » 21.12.2011 12:27

W związku ze zbliżającym się czasem fanom łagodniejszych rockowych brzmień chciałbym polecić tegoroczny LP Rogera Glovera "If Life Was Easy".
Szukający na nich brzmień Deep Purple rozczarują się. Momentami kołysze reggae albo blues. Klimaty ocierają się czasem o Knopflera czy Cohena. Wielu zacnych gości, a w kilku utworach wokalem umila odsłuch córka Glovera. Dużo sympatycznych melodii.
Don't Look Now (Everything Has Changed)
Stand Together
Get Away (Can't Let You)
Pzdr.

napisał(a) **sharky** » 24.12.2011 00:53

To chyba moja ulubiona "świąteczna" piosenka:
Jadę do domu na święta

napisał(a) **romuald22** » 24.12.2011 09:11

Z najlepszymi dla........................wszystkich

.
Thank God It's Christmas

napisał(a) **mahadarbi** » 24.12.2011 10:29

Serdeczności świąteczne dla Was

napisał(a) **romuald22** » 29.12.2011 11:08

Ostatnio jakiś wysyp płyt gdzie jedni muzycznie wspierają innych.
Nie inaczej jest na tegorocznym LP Leslie Westa "Unusual Suspects" wydanym po 5 latach przerwy. Słyszymy Slasha, Lukathera, Wylde'a, Gibbonsa, Bonamasse. West to stary bluesman ale dzięki gościom słychać więcej hardrocka.
Facet po poważnych perypetiach zdrowotnych (w tym roku amputowano mu nogę) ale nie stracił weny.
LESLIE WEST

One More Drink For The Road
Nothing's Changed
Turn Out The Lights (Party's Over)

napisał(a) **mahadarbi** » 29.12.2011 22:15

Ostatnie moje odkrycie to absolutnie fenomenalna uczta dla ucha
Posłuchajcie tylko... :roll:

napisał(a) **krombocher** » 29.12.2011 22:54

Zgadza się. Jest fenomenalna. Je stary kompan Joe (jeszcze z czasów The Crusaders) zresztą też. Nie mogę sobie darować, że wiosenny koncert we Wrocławiu mnie ominął :evil:

Tu jest mała namiastka:

Pozdrawiam
K

napisał(a) **mahadarbi** » 29.12.2011 23:10

Mam ciary

Tak, niestety, potrafią tylko czarni śpiewać :roll:

Oni inaczej mają struny głosowe rozmieszczone i tyle :wink:

Pozdrawiam w zasłuchaniu...

To co, jeszcze coś?

napisał(a) **weldon** » 30.12.2011 07:22

mahadarbi napisał(a):Oni inaczej mają struny głosowe rozmieszczone i tyle

Jakbyś tyle wieków śpiewała, rytmicznie gimnastykując się przy zbiorach bawełny,
to też by ci zmutowały i też byś tak śpiewała

napisał(a) **romuald22** » 30.12.2011 08:07

mahadarbi napisał(a):Mam ciary ...

Ale w którą stronę ? :wink:

Randy jest wokalnie zrównoważona. Nawet jakaś jedna jej jakaś płyta mi się tu pomiędzy inną płytą zabłąkała

.
Fajny jazz na wieczór był.
.........................................................................................................
Ale zeby nie było tak sentymentalnie. Dzisiaj nieco ciężej.Rano można ciężko znieść. Przeczekacie...Jak wszystko...
Z różnych stron świata były kapele. Tutaj z dalekiej RPA. Brzmienia postgrungowe. Generalnie mało radosne. Ci co słyszeli Soundgarden i Alice In Chains zaraz odczytają.
Z pełnej ich drugiej płytki "Disclaimer II" z 2004 dwa tendencyjnie wybrane utwory.
SEETHER
Needles
Pig

Dobra. Tendencyjnie - bo są tam też inne. Np:
Fine Again
Na koniec się zreflektowałem,że już zespół leciał w "balladach rockowych" ale jak to kiedyś pouczyła mnie Maslinka - nie ważne co sie grało - ważne co w duszy...Ma racje...

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 30.12.2011 08:15

romuald22 napisał(a): jak to kiedyś pouczyła mnie Maslinka - nie ważne co sie grało - ważne co w duszy...Ma racje...

Dodałbym jeszcze co w sercu gra :wink:

napisał(a) **romuald22** » 30.12.2011 08:22

Janusz Bajcer napisał(a):Dodałbym jeszcze co w sercu gra

Bo gra. Sie było nie jeden raz i serce ogólnie jakoś rockendrolowo wyrywa... choc zgodze się, że jak tam jestem R'n"R jakoś mi wtedy kompletnie niepotrzebny jest

...

napisał(a) **romuald22** » 30.12.2011 08:44

Janusz Bajcer napisał(a):
romuald22 napisał(a): jak to kiedyś pouczyła mnie Maslinka - nie ważne co sie grało - ważne co w duszy...Ma racje...

Dodałbym jeszcze co w sercu gra

Panie Januszu. Mam do Pana szacunek ale skoro dzisiaj sie Pan tu pojawił zapytam.
Dlaczego sie Pan tak chętnie udziela w wątkach forum zwanych (przeze mnie ) kompletnie pobocznymi dla istoty tego forum???I kompletnie nie miałem na mysli radyjka - bo uważam że jest bardzo istotną formą dla tego forum...

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 30.12.2011 08:55

romuald22 napisał(a):Panie Januszu. Mam do Pana szacunek ale skoro dzisiaj sie Pan tu pojawił zapytam.
Dlaczego sie Pan tak chętnie udziela w wątkach forum zwanych (przeze mnie ) kompletnie pobocznymi dla istoty tego forum???

Zwane przez Ciebie poboczne wątki :wink:

też są częścią forum i nie widzę nic zdrożnego w nich się udzielać. :idea: