Łojezu!!!
Posłuchajcie tego
Gosia Stępień - anglojęzycznie
kurde... ta babka ma naprawdę niezłą rurę!!!
hm... ale niestety marnuje głos na rodzimej produkcji wypierdach kompozytorskich...
9/10 naszych lokalnych polish production compositione to po prostu dobrze spreparowane technicznie gnioty! Wszystko na jedną pieprzoną flakowato nudną modłę..
Wczoraj w TV oglądałem film "August Rush"... ale tam była muzyka! Odlot.. po prostu majstersztyk.. choć to była "tylko" muzyka pisana do filmu...
A dziś w radiu podali statystyki..
która z kapel zarobiła najwięcej hajcu w 2010 roku.
No i co?
1. Bon Jovi - 200 mln dolców
2. AC/DC - 170 mln..
Lady Gaga wdrapała się aż na honorowe czwarte miejsce!
A cała plejada nowych "zajebistych" pitu-mitu super-kapelek uplasowała się na szarym końcu!
I o co tutaj chodzi?!
Czemu młodzież nie przebija się, ustępując miejsce starym zgredom?!
Kasa im śmierdzi, czy co?!
A może po prostu nie mają ani czasu ani siły odejść od konsol lub od kompów, by zrobić coś przebojowego i uciupać trochę szmalu..
Bo np. u nas w Hucie łyse bidoki wciąż "śpiewają" te swoje hip-hopowe smutki, o tym jak to wszystko jest przejebane i jak ich tatuś z mamusią skrzywdzili...
łoł... kawał muzy.. ale jakoś kasy z tego nie mają i muszą z bejsbolami dokonywać rozbojów, by zarobić na skręta i bułeczkę z mlekiem..
...
No, ale różne rodem z Vivy lub MtV kapele też jakoś nie wychodzą na zbyt szerokie wody..
A za to stary stetryczały rockman Ozzy ma się super i wciąż robi super trasy. Nawet do Polski wreszcie postanowił zajrzeć.
A jego ostatnio płyta rozeszła się jak ciepłe bułeczki i bije rekordy popularności....
Czyżby faktycznie nastały Czasy Wrzeszczących Staruszków!?