Cisza tu piękna.
Pomimo słuchania czasem głośnej muzyki - uwierzcie, że lubię też ciszę.
Ponieważ to strona o Chorwacji to dodam, że dźwięk cykad jest dla mnie bezcenny. W Chorwacji nie zamieniam go na na nic innego. Koło chałupy tego nie mam .
Emocje po głównym łomocie metalowym w naszej Ojczyźnie opadają.
U mnie w domu powoli też. Chociaż syn który uczy się grać na gitarze, ostatnimi czasy wątki AC/DC (np.właśnie słyszę riff z Hard As Rock) coraz częściej przeplata wątkami z Metalliki.
............................................................................................................
Syn poszedł do swojego pokoju a tutaj jakaś wyciagnięta płyta leży na biurku. Nienawidzę bałaganu
A to płytka z zeszłego roku. Całkiem spokojna i sympatyczna
Fanów Deep Purple już w tym wątku widziałem. Być może oprócz wyrażających swe opinie jest też kilku którzy tylko obserwują.
Bałagan na moim biurku wywołała "One Eye To Morocco". Solowe wydawnictwo Iana Gillana z 2009.
Mamy takie mało znane powiedzenie w naszej mowie - "jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz". To powiedzonko, usłyszane na krakowskim Kazimierzu (tutaj dzięki dla Krutoma - bo z okolic Krakowa oraz Weldona za dobre słowo i sygnał, że ktoś czyta jednak moje wypociny ) ,podobno zmotywowało Iana do nadania nazwy swej płycie.
A na niej np.
One Eye To Morocco
Don't Stop!
Polecam i pozdrawiam słuchaczy dobrej muzyki