Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

weldon napisał(a):

tomag napisał(a):Na poprawę nastroju BLUR ponoć niedługo powrócą z nową płytą

Na razie nagrali Fool's Day, po raz pierwszy od 2003 roku.
Płytka ukazała się w 1000 egzemplarzy.
Pomysł z longplayem, to pobożne życzenia Miles'a Leonard'a, szefa Parlophone.
Nie wiem, jak sam zespół do tego podchodzi.
Dig Out Your Soul Oasis, tak średnio mi się podobał. Wydaje mi się, że czasami lepiej nie wracać.

Leszek Skupin napisał(a):Witajcie

Dzisiaj mam nastrój na ciężkie klasyczne brzmienia

Leszek Skupin napisał(a):Nieprawdopodobne działanie musiałaby mieć.... z odległości 20 km

tomag napisał(a):...Evanescence

Amy Lee ma naprawdę świetny głos , a i płyta "Falen" z której pochodzi wymieniony kawałek jest zdecydowanie lepsza od "The Open Door" . Generalnie jak na "młokosów" grają nieźle .

Klasyczne ciężkie brzmienie które się świetnie słucha . W latach 80' bezsprzecznie najpopularniejsza grupa heavy metalowa ( no i teledysk jest z polskimi akcentami )

Wasted Years oraz z tej samej płyty Can I Play With Madness

jarku007 napisał(a):W latach 80' bezsprzecznie najpopularniejsza grupa heavy metalowa

weldon napisał(a):Ciekawa teoria ...

Wiesz , ja to tak widzę ...

Najlepsza , genialna płyta grupy Metallica ( którą baaaardzo lubię ) to Master of Puppets co prawda z 1986 roku , ale boom na nią zaczął się dopiero od tzw. czarnej płyty z 1991r.

Z "żelazną dziewicą" jest tak że najlepsze lata miała od 1981 do 1990 roku wydając wiele znakomitych albumów np :The Number of the Beast także Somewhere in Time oraz Seventh Son of a Seventh Son

Obydwie kapele mogą w pełni zasługiwać na miano "kultowych" , ale w europie lat 80' wydaje mi się że bardziej jednak był na topie Iron Maiden

Obecnie teraz prawie każdy nastolatek zna i kojarzy nazwę Metallica . Z Maiden jest zgoła inaczej .

jarku007 napisał(a):

weldon napisał(a):Ciekawa teoria ...

Wiesz , ja to tak widzę ...

Najlepsza , genialna płyta grupy Metallica ( którą baaaardzo lubię ) to Master of Puppets co prawda z 1986 roku , ale boom na nią zaczął się dopiero od tzw. czarnej płyty z 1991r.

Z "żelazną dziewicą" jest tak że najlepsze lata miała od 1981 do 1990 roku wydając wiele znakomitych albumów np :The Number of the Beast także Somewhere in Time oraz Seventh Son of a Seventh Son

Obydwie kapele mogą w pełni zasługiwać na miano "kultowych" , ale w europie lat 80' wydaje mi się że bardziej jednak był na topie Iron Maiden

Obecnie teraz prawie każdy nastolatek zna i kojarzy nazwę Metallica . Z Maiden jest zgoła inaczej .