Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

JacYamaha napisał(a):To może być dobre do pracy
Robert Johnson - Me and the Devil Blues

No niby tak, ale ...

On nagrał takie coś, jak "Sweet Home Chicago", a stąd to już prosta droga,
do takiego nagrania bardziej pasującego do pracy: Eric Clapton & Buddy Guy.

Przy tym twoim to się czuję jak niewolnik, a przy moim - robić się chce!

Z uporem maniaka- duński wkład w muzykę metalową; grupy Pretty Maids i Mercyful Fate bardzo popularne w latach 80

Na dobranoc szanownemu koleżeństwu dedykuję piękny cover

Aint no sunshine Al Green

i w wykonaniu mojego ulubieńca Freddy Kinga

Freddie King: Ain`t No Sunshine When She`s Gone

A kto pamięta serial dokumentalny "Jedwabny szlak" i podkład muzyczny Japońskiego twórcy muzyki elektronicznej - Kitaro

Chociaż osobiście wolę jego utwór "Mitsuri"

Ja.

"Towards the West" i "Ki", ale nie tylko....

23 marzec

1949 urodził się Ric Ocasek, lider grupy Cars.

1964 Ukazała się pierwsza książka Johna Lennona "In His Own Write".The Beatles

1966 W Clydebank w Szkocji urodził się Marti Pellow, wokalista zespołu Wet Wet Wet.

1968 W Londynie urodził się Damon Albarn, frontman angielskiej grupy Blur.

1980 W wypadku samochodowym zginął 23-letni Jaco Miller, lider grupy The Inner Circle.

2006 w Hawanie, na udar mózgu, zmarł Pio Leiva, współpracownik sławnego zespołu Buena Vista Social Club.
Miał 88 lat.

źródło

weldon napisał(a):23 marzec

1933
ur. Andrzej Trzaskowski w Krakowie - dyrygent, kompozytor i pianista jazzowy. Zm.16.09.1998 w Warszawie

1946
ur. Jacek Mikuła w Zabrzu - pianista i kompozytor. Współpracował z Cz. Niemenem, M.Rodowicz

1971
ur. Leszek Możdżer w Gdańsku - kompozytor i pianista jazzowy

Nirvana...

...od rana

Smędzimy dalej?
To ja rozpocznę dzisiejszą hekatombę, a conto dobrego dnia:

Była sobie kiedyś, zresztą jest dalej, taka niezależna, stojąca w opozycji
do ówczesnych tuzów typu EMI, Capitol,Polygram firma, grupującą młodych,
niezależnych wykonawców. Nazywała się 4AD

W zasadzie, tylko dzięki niej możemy dziś wrócić wspomnieniami, do nagrań między innymi:

Clan of Xymox - Medusa, Cocteau Twins - Pandora;
Dead Can Dance - The Love That Cannot Be, This Mortal Coil - Tarantula;
The The - This Is The Day, Bauhaus - Who killed Mr Moonlight

i innych, nie wpuszczanych do studia przez tych "wielkich" ...

A na koniec jeszcze to: Pixies - Where Is My Mind,
tak trochę ostrzej, żeby się rozruszać ...

Niestety pomimo całej swojej niezależności 4 AD skupiała głównie kapele z nurtu "pitu-mitu-plum-plum-plum"... takie letkie flaczencje z olejencją...

Dziś właściwie po wszystkich tych "wielce alternatywnych" kapelach słuch był znikł i mało kto o nich pamięta... ot takie pierdnięcie bezjejecznej dekady lat 80-tych i po części 90-tych!... ot taki styl na "kilka dni i chwatit"...
Panowie wyrośli, przysposobili się do jakiegoś bardziej dochodowego interesu muzycznego i przeszli do klanu "tuzów" i zostało po nich kilka bajtów wyrytych gdzieś na jakimś CD...

To była taka muzyczka coś jak nasza "scena alternatywna", z której wyrosły tak namiętnie piętnowane przez takie subiektywne osobniki jak jak "ikony" polskiej zesrajsięmłodzieżowejscenyparamuzycznej!

Beznadziejny ten avatar.
Do poprzedniego pasowała ta muzyczka od 0:31

A wracając do smędzenia i forejdi - to zdecydowanie nie dziś

Dziś bardziej mi podchodzi Możdżer, Danielsson, Fresco - Incognitor
Bardzo fajna cała płyta tego trio...

JacYamaha napisał(a):Beznadziejny ten avatar.

Bajerancki! Mi się podoba

No to, tak z góralska, po sksypeckach! sobie damy.




Bo mi się już oczy zaczęły przy Możdżerze zamykać

JacYamaha napisał(a):Beznadziejny ten avatar. .

Cholera, znów coś przespałem!

O jaki avatar chodzi?!
O czym mowa?

Maciej Zientarski został ranny w wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w Warszawie.
Wypadek przeżył, ale jego stan jest bardzo ciężki. Na miejscu zginął dziennikarz "Super Expressu"
Jarosław Zabiega.
28-02-2008
Za: rp.pl

Obserwując walkę o życie Maćka, nagle zdaliśmy sobie sprawę, że z eteru zniknął Kosa:

Antyfani (forum Antyradia):

wto, 04 mar 2008 - 20:35
- Przed chwilą dostałam wiadomość sms-ową od Aliny: Kosa leży w szpitalu. Nic więcej nie wiem...

wto, 04 mar 2008 - 20:43
- Kosa, Ty się chłopie nie wygłupiaj! Raz-dwa-trzy, raz-dwa-trzy, serce równo pracuje... Halo no!?!

Klątwę jaką rzucił kto na to Antyradio czy co?

04 mar 2008 - 21:09
- Ciągany za język Maciej Gaweł powiedział w AntyGalerii tylko tyle, że Kosa zachorował
i nie będzie go w tym tygodniu na antenie. Nie mówił tego w taki sposób, jakby z Kosą działo się coś poważnego.
Ale z drugiej strony z byle powodu nie trafia się do szpitala...

śro, 05 mar 2008 - 19:35
- Troche duzo tych szpitali ostatnio. Kosa wracaj bo kalendarium czeka a i koncertu zyczen bedzie brakowac.

pią, 07 mar 2008 - 21:25
- A kochani! Co jest z naszym Kosą?? ktoś wie?

sob, 08 mar 2008 - 12:29
- Jah Jah powiedział... stan ciężki.

sob, 08 mar 2008 - 13:16
- JahJah się wygadał i wygląda to dramatycznie ;( Kosa miał wylew, jest nieprzytomny, są jakieś problemy
bo ma rozrusznik serca. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

czw, 13 mar 2008 - 16:32
też dostałem cynk, że z Kosą jest lepiej. Nareszcie.

16 mar 2008 - 18:47
w piątek do szpitala udał się Ostry zaraz po Dyżurze i miał nadzieję, że w poniedziałek
będzie miał dla słuchaczy same dobre wieści do przekazania ...

wto, 18 mar 2008 - 21:18
A my, czekamy,(...) Kosa! wstawaj, bo trzeba takiego krytyka muzycznego!!!.

pią, 21 mar 2008 - 21:42
Ale milczą... a my chcemy wiedzieć coś więcej, no co z Naszym Kosą?

nie, 23 mar 2008 - 17:01
Dalej cisza, a widzę (...) że nie tylko ja się o Niego martwię.

pon, 24 mar 2008 - 11:32
Słyszał ktoś przed chwilą Ostrego?
Kosa nie żyje... zmarł dziś o 5 rano.
szok, mętlik, jakbym dostał obuchem w głowe...


Kurwa, zaraz chyba nie wyrobie psychicznie.
***************************************

JANUSZ "KOSA" KOSIŃSKI 4.IX.1944 - 24.III.2008

- W poniedziałek nad ranem odszedł nasz Redakcyjny Kolega i Przyjaciel Janusz "Kosa" Kosiński.
Odszedł wybitny redaktor muzyczny, opiekun, doradca, szanowany i życzliwy Kolega, serdeczny Przyjaciel
- taką informację zamieścili na stronie internetowej redakcyjni koledzy Kosińskiego z Antyradia.

- Trudno mi powiedzieć, że go wspominam, bo wydaje mi się, że Janusz jest cały czas obecny
- powiedział dziennikarz Programu III Polskiego Radia Paweł Sztompke. Sztompe zaznaczył,
że poznał Kosińskiego prawie 40 lat temu, kiedy ten był już "gwiazdą radiową".
Pracowali w tych samych redakcjach przez 30 lat. - Janusz zawsze się interesował "odkurzonymi przebojami",
lata 60. najbardziej lubił, ale właściwie jego gust muzyczny daleko wykraczał poza te zainteresowania
- mówił dziennikarz.

"Kochał rock'n'roll'a"
- Jego zawodowy dorobek spokojnie dawał mu szansę bycia mistrzem, ale on był do bólu normalny
i do bólu prawdziwy, zwyczajny - podkreślił Sztompke. ", kochał muzykę, kochał motory.
Właśnie jeżdżenie na motorze w skórzanej kurtce było jego wielką pasją - dodał Sztompke.

Z kolei dziennikarz muzyczny Jan Chojnacki wspomina Kosińskiego "jako bardzo aktywnego,
nadaktywnego człowieka, który wokół siebie stale stwarzał aurę twórczego niepokoju".
- Był zawsze w pobliżu i ludzie dobrze się z tym lczuli, bo wiedzieli, że mają w nim oparcie - dodał.
- Myśmy się spotkali w Trójce, on tam był od zawsze. Był dla mnie taką trójkową opoką.
Trójka była zawsze i zawsze był "Kosa" - mówił Chojnacki. - Niemal każde miejsce w radio
jakoś się z nim kojarzy - podkreślił.

Zaczynał w Rozgłośni Harcerskiej
Kosiński swoją zawodową przygodę z Polskim Radiem rozpoczął na początku lat 60.
jako współtwórca listy przebojów Rozgłośni Harcerskiej, a potem dziennikarz muzyczny radiowej Trójki.
Był autorem lub współautorem wielu audycji muzycznych - "Odkurzone Przeboje", "Lista Przebojów dla Oldboyów",
"Winien i ma" (za którą otrzymał Złoty Mikrofon) czy "Nocna Polska". Był członkiem Akademii Muzycznej Trójki,
Komisji Artystycznej wyłaniającej polskich uczestników Eurowizji. Pracował też w Telewizji.
W ostatnich latach związany był z Antyradiem.

Za: Gazeta.pl. Wiadomości

Nakręcona noc 2005 Janusz "Kosa" Kosiński w filmie Sylwestra Latkowskiego
Za: Wikipedia

Janusz Kosa Kosiński - to już rok...
Wspomnienie DżaDży Frankowskiego i Janka Chojnackiego w pierwszą rocznicę.
Za: mediafm.net

Janusz "Kosa" Kosiński i Paweł Gaweł o Armii

***************************************

Jutro druga rocznica.

Miałem coś napisać, ale do oka coś mi wpadło ...

Może później ...

24 marzec

2008 zmarł Janusz "Kosa" Kosiński [*]

1945 urodził się Mike Kellie, perkusista brytyjski. Był muzykiem zespołów Art, Spooky Tooth i Three Man Army.
Grał również, jako muzyk sesyjny, między innymi z Joe Cockerem, Gary Wrightem, Lutherem Grosvenorem, Jimem Capaldim i Peterem Framptonem.

1946 W Australii urodził się Colin Peterson, perkusista towarzyszący zespołowi Bee Gees.

1951 urodził się Dougie Thompson, basista grupy Supertramp.

1959 W Gdańsku odbył się pierwszy koncert- uznawanej za pierwszy polski zespół rockowy
- grupy Rhythm And Blues.

1960 urodziła się niemiecka wokalistka Nena Kerner.

1997 W wieku 57 lat zmarł Harold Melvin, amerykański wokalista soulowy, lider grupy Harold Melvin & The Blue Notes.

1970 urodziła się Sharon Corr, grająca na skrzypcach w irlandzkim zespole The Corrs.

2007 w Chicago zmarł Bogdan Borkowski, jeden z założycieli powstałego pod koniec lat 60. XX wieku zespołu No To Co.

weldon napisał(a):24 marzec

1954
ur. Marek Niedźwiecki w Sieradzu - dziennikarz i prezenter muzyczny, twórca Listy Przebojów Trójki

1956
ur. Wiesław Weiss w Warszawie - dziennikarz muzyczny, autor Rock Encyklopedii

1959
ur. Filip Łobodziński w Warszawie- dziennikarz muzyczny, iberysta, muzyk

1962
debiut zespołu Niebiesko-Czarni w studenckim klubie "Żak" w Gdańsku

NIEBIESKO-CZARNI - Smutny list