napisał(a) janniko » 28.02.2010 10:24
weldon napisał(a):.. Po za tym, z tego co widzę, nie potrafi grać na gitarze
,
No bo to jest trompka, Weldonie drogi, a nie gitara..
A co do gry pana Eivind'a Aarset'a... no to właśnie chodzi o takie granie "od tyłu" lub "do tyłu"... kiedyś to zapoczątkował Bill Laswel..
A co do smędzenia.. he he.. toż to przecież Norweg! A co to za Norweg, który nie smędzi?.. np. mój kolejny wieloletni ulubieniec J. Garbarek... wielu twierdziło, że ten to dopiero smędzi.. itp
A moja żona twierdzi, że nie ma większego nudziarza od Metheny'ego.. choć to nie Norweg..
No i właśnie tu się sprawa rozbija o "taste" i "value"..
Być może muzyka N.P.M lub Erica Truffaza, Jana Garbarka itp jest dla wielu nudna, smętna, sflaczła, bezjajeczna itp.. ale nie da się jej ująć wartości, polotu, najwyższego warsztatu itp itd..
Polecam zdecydowanie płytę Molvaer'a NP3.
Warto wysłuchać od początku do końca.
To jest najwyższej jakości warsztat wykorzystujący cyfrowe przetwarzanie dźwięków!
A to co się dzieje pomiędzy dźwiękami, to jest prawdziwy kosmos!!!
No dobra, ale żeby nie było tak gurno-smętnie-lotnie, to na Anioł Pański polecam trochę "radości w ruchu" z muzyką B.B.Box w tle..
balkan beat box- let's dance
ciekaw jestem skąd ta panienka bierze towar.. ? musi być niezły..
A na bardziej poważnie to:
Balkan Beat Box - Red Bula