Ogólna dyskusja na tematy muzyczne

"Deine Lakaien - The Game

Są czasami utwory, w których uchwycone są pewne uczucia, których nie można absolutnie wyrazić słowami, choćby się mówiło, mówiło, czy nawet próbowało pisać.. Natomiast w tej muzyce jest absolutnie wszystko: "Deine Lakaien" - "The Game" - jeden z najsmutniejszych głosów muzyki, jak ktoś ostatnio powiedział.
c.d.n."

Otumaniło mnie.
Dzięki.

Trójki słucham do dziś, Tomasza jednak brakuje.

Interseal napisał(a): Na studiach nocami słuchałem "Nocnego szlaku Radia Kraków", którym to szlakiem prowadził Jerzy Skarżyński oraz czasem "Nocy Muzycznych Pejzaży" Kosińskiego.

Flash, Planeta, Kraków, 94, a wszystko w Antyradiu się spikło.
Kosa, tak przy okazji, też mi się przypomniał.
Ale to nie ten czas, ani miejsce. Będzie okazja - może ja spróbuję go przypomnieć, przedstawić?
Fajne było.
Teraz radio to, w zasadzie, tylko jak mam dostęp do netu

A tak przy okazji:
zginęło mi, gdzie o tym rozmawialiśmy, ale dokopałem się do tych wspomnień.
Trochę to trwało, a potem nie chciałem Ci przerywać.
To była Brenna Buk.
Jeżeli tam bywasz - może poznasz?
A, żeby nie było całkiem OT - od "wtedy" góry uwielbiam "śpiewające", szemrzące.
Tak, jak tamta, "moja", Brennica.

pzdr

Weldon, też mam różne czarno-białe zdjęcia z Brennej, tylko niestety brak możliwości, żeby je tu pokazać...

W moim przypadku było to kilka wyjazdów zimowych z rzędu, kiedy miałam 3, 4, 5 lat. W Brennej stawiałam pierwsze kroki na nartach Takie małe, czerwone narty miałam, jeszcze pamiętam, hehe.

Mieszkaliśmy wtedy w domu wczasowym na początku ulicy Chrobaczy, na górce. Widok był na Brennicę. Mariusz (Interseal) będzie wiedział, o który dom chodzi

Weldon, dzięki za przywołanie wspomnień z dzieciństwa

I sorki za OT

Ponieważ maslinka napisał(a):... kiedy miałam 3, 4, 5 lat.

to zwrócić uwagę chciałem, że jednakowoż moje wspomnienia są z zeszłego stulecia

a ponieważ również napisał(a):I sorki za OT

nie wypada nie dołączyć się i nie wspomnieć, iż moi aussi.

weldon - niestety nie znam wszystkich miejsc. Czas robi też swoje. Pozatym ja jestem Leśnicy, nie z Bukowej i nie we wszystkich miejscach tam byłem, bo to tak jakby Sioux zapuszczał się na tereny Paunisów .

Wracając do tematu - Radio Flash - pamiętam doskonale, u nas na 106,4 MHz, po zmianie "podejścia do słuchacza" uciekł z niego Piotr Baron i pojawił się ponownie w Trójce.

"Kosa" - czyli masz na myśli Janusza Kosińskiego... będę czekał na przypomnienie jego osoby.

maslinko - wiem, o który budynek chodzi.

Pozdrawiam
Interseal M.

Dla wszystkich spragnionych ...

Dla wszystkich oczekujących... Powtórka. Tym razem z tekstem.

Snow i Loreena.

Gdy włączyłem ten utwór, za oknem od razu zaczął pruszyć drobny śnieg...

Dobrej Nocy.
Interseal M.

Przynajmniej tutaj nic się nie zmienia tylko kolor włosów:

1. Brian Eno & David Byrne - "Strange Overtones"

2. Brian Eno & David Byrne - "I Feel My Stuff " w wersji live.

Dla przypomnienia:

1. Talking Heads - Heaven w wersji live.

2. Talking Heads -Once In A Lifetime z tego samego koncertu.

Pozdrawiam
Interseal M.

Kurcze, dopiero teraz trafiłem na ten temat...
10 lat (z małymi przerwami) pracowałem w radiu. Najmilej wspominam programy nocne (pracowałem wtedy w katowickim Radiu TOP).
Jest już późna pora. Nie przeczytałem (i raczej już nie przeczytam) wszystkich stron w tym temacie. Przepraszam, jeżeli to już było:











to tak "na szybko"

Pozdrawiam

Witia
Piękne wspominki
Jednak wersja Beatlesowska "WHILE MY GUITAR GENTLY WEEPS" wydaje mi się niedościgniona... pomimo swego archaicznego brzmienia...

While my gitar...

A ZZ Top ... hm.. mistrzostwo

janniko napisał(a):... pomimo swego archaicznego brzmienia...

Ja nazwałbym go raczej klasycznym, a tak, pozostając przy The Beatles
- taki, przepiękny zresztą, chorwacki akcent z ich twórczości :

Cro, Baby Cro

pzdr

Zapomniałem dodać, że przede wszystkim chodziło mi o same utwory, a niekoniecznie o ich wersje. Co do wersji The Beatles, to absolutnie się zgadzam .
Trochę się usprawiedliwię:
Pisałem w środku nocy, wklepywałem tytuły na You Tube, ale nie mogłem dokładnie przesłuchać bo obok spała żona (moja ).
Następnym razem bardziej się postaram.
Bardzo fajny wątek.
A w ogóle, to tak mi wczoraj zeszło bo zamyśliłem się na temat Tomka Beksińskiego...
Pozdrawiam

PS. To może jeszcze coś. Dwa w jednym: świetny utwór i świetny wykonawca:

witia napisał(a):Kurcze, dopiero teraz trafiłem na ten temat...
10 lat (z małymi przerwami) pracowałem w radiu. Najmilej wspominam programy nocne (pracowałem wtedy w katowickim Radiu TOP)

Fajnie, że tutaj trafiłeś. Mam nadzieję, że temat odżyje i bedzie więcej tytułowej dyskusji.
Chętnie dowiem się czegoś nowego, gdyż moja edukacja muzyczna zatrzymała się gdzieś w 2004 roku i mało wiem, co się teraz dzieje.

Właśnie przyszedł do mnie z Czech bilet na Čechomor do Olomouca. Ot takie moje małe ulubione dziwadełko.

Čechomor - Svítaj Bože

i totalny wykop po słowacku:

Čechomor - Sedem nocí


Pozdrawiam
Interseal M.

Ciekawe...
A ja jeszcze dorzucę to:





Pozdrawiam

Dla fanów Deep Purple:
znalazłem w sieci niesamowity norweski zespół Jorn, który wręcz bosko wykonuje cowery Purpli z okresu Coverdale i Hughes'a!
Jorn - Stormbringer
Jorn - Burn