Odrobina szaleństwa na otarcie łez – ZEA listopad 2022

napisał(a) **piotrf** » 24.06.2023 20:29

Takie "ocieranie łez" to ja rozumiem

Oczywiście jestem z Wami

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.06.2023 07:51

Janusz Bajcer napisał(a):Ja już po śniadaniu...ale czekam na repetę.

Jk w dobrej restauracji - musisz poczekać dłużej bo pływamy :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.06.2023 07:53

dangol napisał(a):Pięknie się zapowiada !!! Dobrze, że zagrożenia związane z uczestnictwem odpadły

Oj tak bo to były straszne głupoty :roll:

Miło Cię widzieć w Emiratach Danusiu :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.06.2023 07:55

mchrob napisał(a):Trzeba przyznać że rozwój tego kraju jest niespotykany w skali świata.
W 1971 całe ZEA liczyły 180 tyś. mieszkańców. Teraz samo miasto Abu Zabi prawie 3 mln. a kraj 10 mln.

To prawda - ten ich rozwój jest niesamowity

Inwestują pieniądze i widać tego efekty :idea:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.06.2023 07:56

pomorzanka zachodnia napisał(a):Hotel cudny .

Trogę go jeszcze pokażę obiecuję :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.06.2023 07:56

piotrf napisał(a):Takie "ocieranie łez" to ja rozumiem
Oczywiście jestem z Wami

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze gdyby nie ten wyjazd to ja bym się całkiem zapłakała że nie było rejsu :oops:

napisał(a) **wiola2012** » 25.06.2023 08:30

Zapowiada się pięknie :hearts:

Rejsy są super, to Wasza pasja i chleb powszedni, ale czasami potrzebna jest odrobina luksusu :wink:

.
Po ubiegłorocznych wakacjach doszłam do wniosku, że luksus też mi się podoba.
Na szczęście nie żyłam w nim na tyle długo, żebym się mogła przyzwyczaić :lol:

.
Syn z narzeczoną byli w Dubaju w marcu 2022.
Bardzo mu się tam podobało, pod każdym względem. Oli ciut mniej. Ciekawa jestem Twojej opinii

napisał(a) **majkik75** » 29.06.2023 11:55

Nieśmiałe: puk, puk ... :hut:

Bo byśmy wyszli już z pokoju i coś pozwiedzali, czy zjedli ... :mrgreen:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.07.2023 14:02

"wiola2012"]Zapowiada się pięknie

Mam cichą nadzieję, ze nie zawiodę :smo:

Rejsy są super, to Wasza pasja i chleb powszedni, ale czasami potrzebna jest odrobina luksusu .

Hmmm.... wiadomo - ciut luksusu od czasu do czasu....a tam, sama zobaczysz :roll:

Po ubiegłorocznych wakacjach doszłam do wniosku, że luksus też mi się podoba.
Na szczęście nie żyłam w nim na tyle długo, żebym się mogła przyzwyczaić .

Przyzwyczajenia bywają zgubne wiec wiesz......nie ma tego złego :oczko_usmiech:

Syn z narzeczoną byli w Dubaju w marcu 2022.
Bardzo mu się tam podobało, pod każdym względem. Oli ciut mniej. Ciekawa jestem Twojej opinii

Chwilkę na nią poczekasz ale obiecuję podsumować w trzech słowach ten wyjazd :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.07.2023 14:04

majkik75 napisał(a):Nieśmiałe: puk, puk ...
Bo byśmy wyszli już z pokoju i coś pozwiedzali, czy zjedli ...

pozdrawiam, Michał

Już już, żeglowałam więc wszystko inne poszło w odstawkę :oczko_usmiech:

Niestety wczoraj wieczorem wróciliśmy więc wracam na forum i do relacji.
Zapraszam jutro z rana na skromne śniadanko i dziękuję za cierpliwość :oczko_usmiech:

napisał(a) **maslinka** » 02.07.2023 14:15

Piękny poranek w hotelu

(A jak pięknie Was przywitali w środku nocy

) Śniadanko na pewno też będzie przyjemne. Uwielbiam śniadania w hotelach, mogę siedzieć godzinami i ciągle sobie dokładać :lol:

Moja koleżanka mieszka w Abu Dhabi, może najwyższa pora ją odwiedzić

napisał(a) **majkik75** » 02.07.2023 21:45

Kapitańska Baba napisał(a):Już już, żeglowałam więc wszystko inne poszło w odstawkę

Super

To pachnie jak kolejna relacja :mrgreen:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.07.2023 08:20

"maslinka"]Piękny poranek w hotelu (A jak pięknie Was przywitali w środku nocy )

Powitanie rzeczywiście było bardzo miłe :wink:

Zwłaszcza humus - zaspokoił posamolotowy głód :mrgreen:

Śniadanko na pewno też będzie przyjemne. Uwielbiam śniadania w hotelach, mogę siedzieć godzinami i ciągle sobie dokładać

Pokusa dłuższego śniadania była za każdym razem :wink:

Moja koleżanka mieszka w Abu Dhabi, może najwyższa pora ją odwiedzić

Myślę, ze to nie jest zły pomysł - mając znajomego "miejscowego" mogłoby być ciekawie :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.07.2023 08:21

majkik75 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Już już, żeglowałam więc wszystko inne poszło w odstawkę

Super To pachnie jak kolejna relacja

pozdrawiam, Michał

Mam nadzieję, że tak :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.07.2023 08:34

Na śniadanie idziemy do restauracji Vendome w naszym hotelu.

Przed drzwiami do naszego pokoju rosną palmy.

Dalej jest sadzawka z fontannami.

Mijamy piękne kwiatowe kompozycje.

Może to czas na kilka słów na temat hotelu w którym chwilowo mieszkamy.

Emirates Palace – bo o nim mowa - to wizytówka Abu Dhabi.

Ten pięciogwiazdkowy hotel otwarty w 2005r został wybudowany przez rodzinę szejka Khalifa.

Początkowo służył tylko gościom szejka.

Później dobudowano do niego dwa dodatkowe skrzydła które w tej chwili pełnią rolę tradycyjnego hotelu.

Jest położony na terenie pięknego ogrodu o powierzchni ok. 100 ha.

Kolorystyka wnętrz kojarzy się z różnymi barwami i formami pustynnego krajobrazu.

Dominują w nim marmury, kamienne posadzki i zdobienia.

Hotel posiada ponad kilometrową własną plażę, marinę, baseny (do tych ostatnich nie dotarliśmy bo i po co skoro mamy piękne morze).

Ciekawostką jest fakt, że jest to trzeci najdroższy hotel świata jeśli chodzi o koszt budowy.

Dach hotelu zdobią kopuły – ta największa wysoka na ponad 70 metrów zdobiona srebrem oraz złotem i 114 innych mniejszych - tworząc iście bajkowy klimat.

Śniadanie w restauracji można zjeść wewnątrz budynku ale część stolików umieszczona jest na okalających wnętrza krużgankach na wolnym powietrzu.

Wybieramy oczywiście wolność i widok na plażę oraz morze.

Kelner przynosi gorące napoje a my wędrujemy do szwedzkich stołów.

Jedzenie jest bardzo różnorodne – ogrom serów, sałatek, warzyw świeżych i grillowanych, owoców morza, humusów, owoców, świeżych soków owocowych.

Co uderza nas po wyjściu na krużganki?

Śpiew ptaków, latające na wolności papugi, małe wróbelki baraszkujące między stolikami.

Ze stolika śniadaniowego mamy widok na hotelową plażę oraz Pałac Prezydenta.

A tak wyglądają same krużganki:

I widok z innej perspektywy.