Miałem możliwość posiedzieć wczoraj trochę w sklepie dla idiotów i pooglądać różne modele. Zdecydowałem pójść w nieco innym kierunku, a mianowicie kupić dobry kompakt naziemny i go podczas eskapad nawodnych dobrze zabezpieczać, a mam już dawno kupione małe pokrowce foliowe na różny sprzęt. Tak więc aparat będę chował do zwykłego czarnego etui, a następnie do pokrowca foliowego. To na kajak, ponton, deszczowa pogodę czy do jaskini.
Co zaś się tyczy samego modelu, to myślę o aparacie, który w tym roku zdobył nagrodę TIPA albo EISA w kategorii najlepszy kompakt podróżniczy: Sony Cyber Shot HX20V. Ja akurat myślę o jego prawie bliźniaku HX10V:
Oglądałem go i miałem krótką prezentację jego możliwości. W porównaniu do mojego Olympusa SP 600UZ to przepaść na korzyść Soniaka. Podoba mi się również to, że jest mały. Można go praktycznie nosić w kieszeni koszuli.