Odpoczynek i relaks po Italii - Kreta 2014

tony montana napisał(a):Skałka przy plaży do której doszedłem górą

Fajna. Też bym wlazł.

Pozdrawiam,
Wojtek

Szanowny Panie z blizną na twarzy. Mam pytanie:
w tym roku intensywnie myślę o Krecie. Którą część wyspy polecisz subiektywnie na osiedlenie się (oczywiście na czas tygodniowego urlopu tylko)?
leżenie na plaży będę próbował ograniczyć do minimum, od zawziętości żony będzie zależało do jakiego minimum. Chciałbym jak najwięcej zobaczyć, samochód wypożyczę na jakieś 3 dni
będę wdzięczny za sugestie
pozdrawiam,
Michał

Lidia K napisał(a):...takie stężenie lazuru, niebieskości, odmiany cyjanu.
Grecja jest piękna,...

Oj pobrykało by się po takiej ciepłej plaży

pzdr

dangol napisał(a):No i bardzo dobrze, że pokazujesz tak dokładnie, bo plaża świetna . Niemniej jednak, raczej się na nią nie wybierzemy przy kolejnej bytności na Krecie, za krótko tam będziemy, aby nam się chciało pokonywać tyle kilometrów... Fajnie więc było "poplażować" sobie chociaż wirtualnie .

No, chyba, że będziecie stacjonować we wschodniej Krecie, np koło Agios Nokolaos

Lidia K napisał(a):Ale się dzisiaj poddałam urokowi Twojej wypoczynkowej Krecie. Dawno się nie napatrzyłam na takie stężenie lazuru, niebieskości, odmiany cyjanu.
Grecja jest piękna, w Grecji cośniecoś zobaczyliśmy, wydawało się mi się, że bez Krety da się żyć. Widziałam jak Danusię ciągnie na Kretę, teraz WIEM dlaczego. Nie ma innej opcji, Kreta musi być w naszych planach.

Cieszę się, że Wyspa m.in Dedala i Ikara Ci się tak podoba z moich fotek
Uważam, że tacy "Grekofile" jak WY MUSICIE się tam kiedyś wybrać!

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Skałka przy plaży do której doszedłem górą

Fajna. Też bym wlazł.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dla Ciebie trochę mała.... no ale widoki przednie

Mikeee napisał(a):Szanowny Panie z blizną na twarzy. Mam pytanie:
w tym roku intensywnie myślę o Krecie. Którą część wyspy polecisz subiektywnie na osiedlenie się (oczywiście na czas tygodniowego urlopu tylko)?
leżenie na plaży będę próbował ograniczyć do minimum, od zawziętości żony będzie zależało do jakiego minimum. Chciałbym jak najwięcej zobaczyć, samochód wypożyczę na jakieś 3 dni
będę wdzięczny za sugestie
pozdrawiam,
Michał

Jeśli tylko na tydzień to jednak biorąc pod uwagę Twoje "plaża do minimum" czyli zwiedzanie - osiedliłbym się gdzieś między Rethymno a Chanią.

Jeśli więcej to naprawdę mając auto 2 x 3 dni można "zrobić" dużą część wyspy, no oczywiście bez gór jakoś mocno czy Samarii pewnie....

Ale zaznaczam, nie uważam się za znawcę Krety po dwóch tygodniach pobytu, to za duża wyspa na tak krótki czas pobytu

longtom napisał(a):

Lidia K napisał(a):...takie stężenie lazuru, niebieskości, odmiany cyjanu.
Grecja jest piękna,...

Oj pobrykało by się po takiej ciepłej plaży

pzdr

No pobrykasz po jakiej greckiej na pewno .... w czerwcu, to tylko 5 miesięcy

Po pobyczeniu się na Vai Beach jedziemy POWOLI z powrotem, naszym celem jest "osławione" Mochlos - pono pełne znakomitych restauracji z darami morza

Najpierw jednak robimy małe zakupy w znanej nam sieci - w każdym razie był to jeden z najładniej położonych sklepów, w których robiłem zakupy.




Jesteśmy za Sitią w kierunku Mochlos i Agios Nikolaos


Grecy są jednak pomysłowi - nie wsiadasz do zagotowanego od upału auta


A to nasza żółta strzała


40 km drogi między Sitią a Mochlos potrafi naprawdę dać w kość - tutaj dojeżdżamy do kamieniołomów


Sporych rozmiarów


Tak wygląda ta upierdliwa droga - po prawej Sitia, po lewej - "A" - Mochlos


Ale widoczki rekompensują niedogodności i zakręty




No dobrze, to dojechaliśmy do ledżendery Mochlos


Ale o tym już kiedy indziej

Efcha
tony

MOCHLOS

Mochlos znane jest ze sławy tutejszych nadmorskich restauracji z darami morza. Ja lubię dary morza, ale kwestie zdrowotne nie do końca pozwalają mi je jeść, małżonka wzięła kalmary w krążkach i niestety były gumowe....


Naprzeciwko Mochlos położona jest mała wysepka




"ZAMIESZKANA"




Fantazyjnie wyrzeźbione skałki






Z tej perspektywy Mochlos wygląda może nieciekawie


Ale widoki są przednie








Patrzymy oczywiście na wybrzeże w kieruynku Sitii, czyli wschodnim (stamtąd przyjechaliśmy)


POTWÓR z Loch Ness




Po jadełku idziemy na spacer brzegiem morza




Jest wczesny wieczór, cieplutko, wieje lekki wiatr




Zwykła zabudowa Mochlos - tutaj gromada młodych chłopaków lała niemiłosiernie z tego, że robię tu zdjęcia i zaczęła mi pozować


Znalazłem nawet kościółek


Mochlos o zachodzie słońca - GREETINGS FROM MOCHLOS@
Zdjęcie przedstawia kierunek zachodni - w kierunku Agios Nikolaos (Heraklionu etc)

tony montana napisał(a):POTWÓR z Loch Ness

No to farta miałeś.... ... Pewnie zaraz Discovery odkupi to zdjęcie...

GOLDEN napisał(a):
No to farta miałeś.... ... Pewnie zaraz Discovery odkupi to zdjęcie...

Przed chwila dzwonili.... odrzuciłem ich poniżającą finansowo ofertę

tony montana napisał(a):Patrzymy oczywiście na wybrzeże w kierunku Sitii

Miłe oku klify.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Patrzymy oczywiście na wybrzeże w kierunku Sitii

Miłe oku klify.

Pozdrawiam,
Wojtek

Nie jakieś mega wysokie jak np. Los Gigantes na Teneryfie - ale zacne !

Jeszcze kilka uwag nt jazdy autem po Krecie

Wspominałem juz o tym, że mignięcie światłami nie oznacza "spadaj na bok" tylko "BĘDĘ WYPRZEDZAŁ", to zachowanie nie jest odczuwane jako niegrzeczne, w jakiś sposób, dzięki kulturalnemu sposobowi jazdy Kreteńczyków jako ponaglające tylko ostrzegające i informujące (choć pamiętacie, że Kreta przywitała nas o 4 rano goniącymi się dymiącymi kilkunastoletnimi autami, z których jeden wyglądał na New National Road jak przyczepiony do bagażnika drugiego

Tablice informacyjne (drogowskazy) są najpierw po grecku, a za 200 metrów po angielsku (i grecku też 0 dwujęzyczna). Fotoradary są pozaładowywane, ale przed każdym są ostrzeżenia, dopiero po 500 metrach lub kilometrze są fotoradary, wszystkie są dobrze widoczne, choć przyznam, raz czy dwa dałem się "zaskoczyć" - zapatrzyłem się na krajobrazy

5.08.2014 DROGA DO MATALI

Dziś jedziemy na początek do słynnej Matali - ostoi hippisów sprzed kilkudziesięciu lat


66km, 1 h 20 minut

Droga do Matali jest bardzo fajna, do Agia Varvara droga numer 97 jest bardzo szeroka, jest płasko i jedzie się szybko. Upierdliwie przejeżdża się przez to miasto oraz przez Moires, spory ruch, dużo aut zaparkowanych na poboczach...
Za Agia Varvara zaczynają się ostre zjazdy i piękne widoki










CDN....

tony montana napisał(a):Tablice informacyjne (drogowskazy) są najpierw po grecku, a za 200 metrów po angielsku (i grecku też 0 dwujęzyczna). Fotoradary są pozaładowywane, ale przed każdym są ostrzeżenia, dopiero po 500 metrach lub kilometrze są fotoradary, wszystkie są dobrze widoczne, choć przyznam, raz czy dwa dałem się "zaskoczyć" - zapatrzyłem się na krajobrazy

Zrobili Ci zdjęcie
Przyszło coś

MarDomi napisał(a):

tony montana napisał(a):Tablice informacyjne (drogowskazy) są najpierw po grecku, a za 200 metrów po angielsku (i grecku też 0 dwujęzyczna). Fotoradary są pozaładowywane, ale przed każdym są ostrzeżenia, dopiero po 500 metrach lub kilometrze są fotoradary, wszystkie są dobrze widoczne, choć przyznam, raz czy dwa dałem się "zaskoczyć" - zapatrzyłem się na krajobrazy

Zrobili Ci zdjęcie
Przyszło coś

Nie, na szczęście NIC ..... KOCHANI GRECY!!

tony montana napisał(a):

Fajne te pajęczyny. A to białe to co? Sól?

Potter napisał(a):Fajne te pajęczyny. A to białe to co? Sól?

Chyba?

Albo jaka krzemionka czy co.... Mamy tu jakichś CHEMIKÓW?