Odpoczynek i relaks po Italii - Kreta 2014

VAI BEACH cd

Na plaży jak to na plaży - ja nie umiem bezczynnie leżeć za długo na leżaku czy piasku (czy KAMIENIACH)
Trzeba iść się przejść




Piasek jest sympatycznie gorący, woda w odbiorze wzrokowym przyjemna


Nawet mamy małą rafę koralową






Czas iść znowu do góry






Motorówka płynie z Vai


A teraz jest już na wysokości drugiej plaży


Do której zmierzam przez górę


Wygląda... CAŁKIEM MIŁO


No to idę


Vai już nie widać


Coraz niżej.... kurde, mam towarzystwo!




Prawie jestem..





To, co z góry wydawało się piaskiem, w rzeczywistości jest drobnymi kamyczkami


Tam pójdą ludzie, którzy jeszcze przed chwilą stali niedaleko mnie


Jeno ręczniki zostawili




Ładnie tu


Ale czas wracać






To co ja mogę jeszcze polecić niedaleko Vai to położona kilka kilometrów na południe plaża ITANOS, podobno nie jest tak zatloczona jak Vai, a równie piekna

VAI CDN

Ton

tony montana napisał(a):Ładnie tu

Ale czas wracać

Aż szkoda.

Pozdrawiam,
Wojtek

Pytanie do znawców Krety. Czy wie ktoś w jakiej cenie są wycieczki z Krety na Santorini ale zakupione u lokalnych przewoźników przed sezonem ? Co jest wliczone w cenę ? Planując tegoroczny pobyt na Krecie cały czas myślę o Santorini tylko za nic nie chce mi się to zmieścić w budżecie

Rasheed napisał(a):Pytanie do znawców Krety. Czy wie ktoś w jakiej cenie są wycieczki z Krety na Santorini ale zakupione u lokalnych przewoźników przed sezonem ?

W temacie wycieczek u lokalnych przewoźników nie pomogę, ale proponuję zorganizować sobie wycieczkę samemu. Parę lat temu było to zdecydowanie najtańszym sposobem na obejrzenie Santorinii za Krety.
My kupiliśmy bilety w porcie w Heraklionie na parę dni przed terminem. W maju przed sezonem nie było problemów z dostępnością. Można jednak rezerwować przez neta. Przewoźnik to Hellenoc Seaways, a pływadło FlyingCat 4. Za osobę w dwie strony płaciliśmy 66 euro. Teraz jak patrzę na stronę przezoźnika to ceny poszły w górę i trzeba wydać 90 euro. Po samej wyspie bez przeszkód można poruszać się komunikacją autobusową KTEL. Z portu Athinios pojechaliśmy do Firy, a z Firy do Ohia. I z powrotem. Ceny tutaj.
Kalkuluj.

Mam nadzieję, że Tony wybaczy ten OT w swojej relacji .

Rasheed napisał(a):Pytanie do znawców Krety. Czy wie ktoś w jakiej cenie są wycieczki z Krety na Santorini ale zakupione u lokalnych przewoźników przed sezonem ? Co jest wliczone w cenę ? Planując tegoroczny pobyt na Krecie cały czas myślę o Santorini tylko za nic nie chce mi się to zmieścić w budżecie

Może nie jestem znawcą ale postaram się odpowiedzieć.

Jak będziecie w Stalis (gdzieś wcześniej pisałeś, że tam jedziecie), przejdźcie się do biura podróży obok hotelu Aggelo (po prawej stronie stojąc tyłem do morza). W zeszłym sezonie mieli chyba najlepsze ceny w całej okolicy. Za Santorini pod koniec sezonu (październik) płaciliśmy chyba niecałe 100 euro od osoby (roczne dziecko za darmo - ale to chyba standard).

Z tym, że ja nie wiem czy polecam taki jednodniowy wypad (i nie chodzi tylko o to biuro bo z tego co się orientowaliśmy wszyscy mieli podobny program). Musicie liczyć się z tym, że praktycznie większość dnia spędzicie w autobusie co mi na przykład mocno działało na nerwy.

VAI BEACH też niczego sobie...pozdrawiam

.

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Ładnie tu

Ale czas wracać

Aż szkoda.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ale jeszcze parę zdjęć z gory pokażę - choć będą się powtarzać

Rasheed napisał(a):Pytanie do znawców Krety. Czy wie ktoś w jakiej cenie są wycieczki z Krety na Santorini ale zakupione u lokalnych przewoźników przed sezonem ? Co jest wliczone w cenę ? Planując tegoroczny pobyt na Krecie cały czas myślę o Santorini tylko za nic nie chce mi się to zmieścić w budżecie

Widzę, że Dziewczęta już Ci odpowiedziały, mam nadzieję, że pomogly
Ja nie czuję się niestety znawcą Krety, co innego, gdybyś zapytał mnie o włoską APulię

Dziękuję Dziewczyny!
POzdrowienia

ajdadi napisał(a):VAI BEACH też niczego sobie...pozdrawiam

Nieprawdaż? DAJĘ RADĘ

AIT napisał(a):Ciao tony

... 2 Adulti 2 Bambini ... Vedo che l'Italia ha avuto un impatto
Elafonissi ... Molto belle spiagge
Penso di aver bisogno di essere lì
finemente ... finemente .... deliziosamente
I colori di turchese, non all'azzurro, come descritto

rapporto Super

Ciao

Tomek - Kopę lat!
Widzę, że mocno uczysz się włoskiego!

Che cosa!! Super!

Come stai?

Penso, che tutto bene?

Ciao!

.

AIT napisał(a):Hej tony
Wszystko OK jak najbardziej OK

Zdjęcia tych plaż masz rewelacyjne. I te palmy przy plaży ... po prostu super.
To się podoba ! BARDZO !

Hejka
Tomek

No to extra, że wszystko OK
Wielu udanych podróży i Wszystkiego, co najlepsze dla Rodziny w 2015

Napisz pls jak spędziliście wakacje.... no i kiedy będą relacje!

Jakie plany wyjazdowe na 2015?

tony montana napisał(a):VAI BEACH cd

Na plaży jak to na plaży - ja nie umiem bezczynnie leżeć za długo na leżaku czy piasku (czy KAMIENIACH)

mam bardzo podobnie, wolę się powałęsać

tony montana napisał(a):Trzeba iść się przejść

no i warto naprawdę było, jest idealnie, bardzo regeneracyjne kolory

te kiero napisał(a):

tony montana napisał(a):VAI BEACH cd

Na plaży jak to na plaży - ja nie umiem bezczynnie leżeć za długo na leżaku czy piasku (czy KAMIENIACH)

mam bardzo podobnie, wolę się powałęsać

tony montana napisał(a):Trzeba iść się przejść

no i warto naprawdę było, jest idealnie, bardzo regeneracyjne kolory

Leżenie plackiem jest trochę nudnawe, lepiej się właśnie regenerować kolorkami

Niby wracam, ale jeszcze trochę pokaże WAI BEACH i okolice



ALe niełatwo rozstać mi się z tą fajną plażą na południe od Vai










Palm i "ludziów jak mrówków"


Samochodów też








Uparcie to samo miejsce - malutkie wysepki vs plaży





Jeszcze łamy bonus z tej fajnej plaży - tym razem widzimy plażę na PÓŁNOC od Vai - jak widać sporo tu klimatycznych zatoczek


Skałka przy plaży do której doszedłem górą


EFCHARISTO
tony

tony montana napisał(a): jeszcze trochę pokaże WAI BEACH i okolice

No i bardzo dobrze, że pokazujesz tak dokładnie, bo plaża świetna . Niemniej jednak, raczej się na nią nie wybierzemy przy kolejnej bytności na Krecie, za krótko tam będziemy, aby nam się chciało pokonywać tyle kilometrów... Fajnie więc było "poplażować" sobie chociaż wirtualnie .

Ale się dzisiaj poddałam urokowi Twojej wypoczynkowej Krecie. Dawno się nie napatrzyłam na takie stężenie lazuru, niebieskości, odmiany cyjanu.
Grecja jest piękna, w Grecji cośniecoś zobaczyliśmy, wydawało się mi się, że bez Krety da się żyć. Widziałam jak Danusię ciągnie na Kretę, teraz WIEM dlaczego. Nie ma innej opcji, Kreta musi być w naszych planach.