Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Odkrywanie kolejnej wyspy...tym razem BRAĆ:)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bursztyn
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bursztyn » 22.10.2016 18:12

Witajcie! Chętnie poczytam jak prezentuje się Brač. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 25.10.2016 07:09

Trochę mnie nie było,ale wypadałoby dokończyć relację,w końcu jestem to wdzięczna super wyspie:)

janka.mik. napisał(a):Śliczna ta Povlja!Taka spokojna :)
Zaglądam do Twojej relacji i do relacji ELIMAR.Byliśmy w Povlji w 2014, na wycieczce stateczkiem z Baska Voda, ale to oczywiście za mało, żeby ją poznać.
Z przyjemnością oglądam zdjęcia i chciałabym kiedyś wrócić, bo lubię takie małe miasteczka z "klimatem"
pozdrawiam :papa:
Janka


Witam serdecznie i zapraszam na dalszą część...Povlja jest malutka,ale mimo to ma wiele do zaoferowania.
Można codziennie spacerować,poprawić kondycję,schodki prowadzą dosłownie wszędzie.
Gościnność mieszkańców,wszyscy się witają,pomimo,że widzą Cię po raz pierwszy.Jak tego brakuje mi w Polsce :(

KrzychuZiom napisał(a):bardzo fajny ten wasz Brać :)


Miło,że się podoba,Brać nas urzekł to fakt...

jacek1974 napisał(a):Do loverosa
Pogoda jak dla mnie bajeczna: pełne słońce ale nie upalnie - max 30 32 st C
Codzienny plazing i wieczorna posiadówka w centrum. Dzisiaj byliśmy na procesji maryjnej ulicami miasta razem z forumową Micromirką. Niestety w czwartek trzeba się pożegnać z tą uroczą mieściną.


Pogoda była codziennie plażowa,ani razu deszcz nie padał.Ciężko jest wyjeżdżać z takiego miejsca,gdzie człowiek na maxa wypoczywa.

Vjetar :papa:

lotnikwsk napisał(a):
loverosa napisał(a):A w następnym odcinku....wizyta w konobie w Sumartinie ... :evil:

Co z tą konobą :roll: :wink:


Dzisiaj coś napiszę...

Rafał78 napisał(a):Właśnie i co :?:
Będzie ciąg dalszy ?

Pozdrawiam :)


Tak,już kontynuuję:)

bursztyn napisał(a):Witajcie! Chętnie poczytam jak prezentuje się Brač. Pozdrawiam wszystkich serdecznie


Witaj:) Zaraz dalsza część...

3 lipca w niedzielę plażujemy w naszej zatoczce Ticja Luka,dziś nie ruszamy naszego konika.Niech sobie odpoczywa,w końcu przejechał tyle km.

4 lipca poniedziałek


Raniutko jak zwykle ja pierwsza się budzę.Biegnę,a nawet lecę do mojego okienka,gdzie jak otworzę okiennice to zastygam widząc morze,fale i pustą zatokę Ticja Luka.Uwielbiam ten moment.Celebruje te magiczne chwile,wdycham czyste powietrze.Szkoda,że od strony naszej sypialni nie ma tarasiku tak jak w Ivan Dolac na Hvarze.No nic nie można mieć wszystkiego.
Z rana oczywiście marzy mi się kawa,cichutko wymykam się i na palcach idę zrobić kawę.Czajnik drze się w niebo głosy,ale nikt się nie budzi.Udało się,sączę kawę myśląc co dzisiaj.Zatoczka była wczoraj,może dziś znów zajedziemy do ukrytej plaży w Sumartinie?

Obrazek

Dojazd jak dla mnie nieciekawy,ale trzeba korzystać.Może w poniedziałek będzie mniej ludzi?
Także po śniadaniu namawiam rodzinkę i jedziemy.Na miejscu okazuje się,że jest jeszcze więcej ludzi niż ostatnio i ciągle dochodzą. No tak,przecież mamy lipiec,zaczyna się ...Trzy godzinki plażowania wystarczy,około 15 zwijamy nasze manele i hmm coś by się zjadło,w końcu 15 dochodzi.Parkujemy przy marinie.Gdzie by tu coś zjeść?
W zacisznym miejscu z widokiem na morze...

Obrazek

Mamy to,wolne stoliki są i aż zanadto.Ja nauczona jestem,że w porze obiadowej należy jeść tam,gdzie jest dużo ludzi tym bardziej,że jest sezon.Zajmujemy miejsca,miły kelner podchodzi,podaje karty.W takich okolicznościach...

Obrazek


No to wybieramy.... Po około 20 minutach pojawia się nasz dzisiejszy obiad...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moja opinia jest taka,znów za tłusto,mięso niedopieczone,ogólnie tragedia.No jak na razie chorwacka kuchnia u nas na minus.
Zaczynam tracić wiarę,że w Cro można dobrze i zdrowo zjeść :roll:

Wracamy,a po drodze namawiam mojego męża na to,aby zobaczyć Selcę,to tak blisko.Cisza jaką tam zastaliśmy,zero ludzi,jakby nikt tam nie mieszkał.Jeden bankomat,piękny kościół,życia tu nie ma...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomnik Jana Pawła II

Obrazek

Stare chatki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy do naszej Povlji,gdzie nam dobrze:) Niestety wieczorem mój M z synem mają niezłą rewolucję żołądkową.
Brzuchy bolą jak nie wiem co,patrzymy na siebie znacząco...to co już nigdy nie pójdziemy do konoby?
Ja już nie mam ochoty,ani moja rodzinka,spagetti mamy najlepsze:)
Dobrze,że apteczka zaopatrzona solidnie,Smecta pomogła,ale z kąpieli wieczornej niestety nie skorzystamy.
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 25.10.2016 07:39

Piękny ten Brać widziany Twoimi oczami. Już nie mogę doczekać się przyszłorocznych wakacji. Dziękuję za super relację i czekam na więcej.
loverosa napisał(a):Mamy to,wolne stoliki są i aż zanadto.Ja nauczona jestem,że w porze obiadowej należy jeść tam,gdzie jest dużo ludzi tym bardziej,że jest sezon

W takich sytuacjach to chyba pizza margherita jest najbezpieczniejsza.
Pozdrawiam :papa:
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 25.10.2016 18:59

No to nieciekawie było :?
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 25.10.2016 20:32

loverosa napisał(a): Niestety wieczorem mój M z synem mają niezłą rewolucję żołądkową.
Brzuchy bolą jak nie wiem co,patrzymy na siebie znacząco...to co już nigdy nie pójdziemy do konoby?
Ja już nie mam ochoty,ani moja rodzinka,spagetti mamy najlepsze:)
Dobrze,że apteczka zaopatrzona solidnie,Smecta pomogła,ale z kąpieli wieczornej niestety nie skorzystamy.


...no cóż... przeżyłem to samo po zjedzeniu frytek z tuńczykiem w Baśce.V
...całą noc spędziłem na tronie...łykając węgiel w tabletkach na przemian z Smectą
...nad ranem mogłem spokojnie iść spać :D
...od tamtej pory tylko z grilla ...lub własne dania :wink:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 28.10.2016 18:06

Nadrobiłam relację .Czytałam o Waszym pobycie na Hvarze ,teraz Brać ..super :) Na pewno skorzystam z wiadomości jakie podałaś .Rok temu byliśmy na Hvarze ,w przyszłym wybieramy się właśnie na Brać .Będziemy mieszkać w Sutivanie ,którego tu niestety nie zobaczę,ale nie szkodzi :) też chcę odwiedzić zatoczkę Ticję Lukę i pomyślałam że taki materacyk piankowy byłby dobry :)
Czekam na ciąg dalszy .
ps .Aha cudnie wyglądasz w tej białej sukience :hearts:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 28.10.2016 21:11

Czekam, zaglądam, czekam i nic :( Trochę się stęskniłem :wink:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 05.11.2016 12:29

Habanero napisał(a):Piękny ten Brać widziany Twoimi oczami. Już nie mogę doczekać się przyszłorocznych wakacji. Dziękuję za super relację i czekam na więcej.
loverosa napisał(a):Mamy to,wolne stoliki są i aż zanadto.Ja nauczona jestem,że w porze obiadowej należy jeść tam,gdzie jest dużo ludzi tym bardziej,że jest sezon

W takich sytuacjach to chyba pizza margherita jest najbezpieczniejsza.
Pozdrawiam :papa:


Brać jest piękna,zaskakuje na każdym kroku,kilometrze,jak się uda to kiedyś tam wrócimy :D
Pizza Margherita masz rację jest chyba najszybszym i najbezpieczniejszym plackiem:)

lotnikwsk napisał(a):No to nieciekawie było :?


Oj tak,cały wieczór chłopaki się męczyli,a i mnie zaczęło coś brać 8)

mervik napisał(a):
loverosa napisał(a): Niestety wieczorem mój M z synem mają niezłą rewolucję żołądkową.
Brzuchy bolą jak nie wiem co,patrzymy na siebie znacząco...to co już nigdy nie pójdziemy do konoby?
Ja już nie mam ochoty,ani moja rodzinka,spagetti mamy najlepsze:)
Dobrze,że apteczka zaopatrzona solidnie,Smecta pomogła,ale z kąpieli wieczornej niestety nie skorzystamy.


...no cóż... przeżyłem to samo po zjedzeniu frytek z tuńczykiem w Baśce.V
...całą noc spędziłem na tronie...łykając węgiel w tabletkach na przemian z Smectą
...nad ranem mogłem spokojnie iść spać :D
...od tamtej pory tylko z grilla ...lub własne dania :wink:


I takie nieprzyjemne sytuacje się zdarzają,no trudno mam nauczkę,żeby mięsa w Cro nie zamawiać.
Jak zrobiłam raz swoje kotlety z kurczaka to palce lizać.No ale wiecie na wakacjach czasami warto odsapnąć od kuchni,ale nie w takim wydaniu :D

andeo napisał(a):Nadrobiłam relację .Czytałam o Waszym pobycie na Hvarze ,teraz Brać ..super :) Na pewno skorzystam z wiadomości jakie podałaś .Rok temu byliśmy na Hvarze ,w przyszłym wybieramy się właśnie na Brać .Będziemy mieszkać w Sutivanie ,którego tu niestety nie zobaczę,ale nie szkodzi :) też chcę odwiedzić zatoczkę Ticję Lukę i pomyślałam że taki materacyk piankowy byłby dobry :)
Czekam na ciąg dalszy .
ps .Aha cudnie wyglądasz w tej białej sukience :hearts:


Oj te wyspy na dobre nas wciągają,teraz planujemy Korculę,trochę relacji poczytałam.Tam jest cudnie,wszystko pięknie,jedynie plaże wokoło wprost do wody z betonu...my lubimy plażyczki,gdzie wchodzisz do wody,a nie schodzisz po drabince.Może Ktoś z Was może polecić miejscowość,gdzie taką oto znajdziemy?
Ciężko mi coś znaleźć,zazwyczaj szybciej mi to idzie :?
Super,że wybieracie się na Brać,to całkiem inna wyspa niż Hvar.Pokuszę się o stwierdzenie,że nam plaże właśnie na Brać bardziej się podobały.No ale zależy co kto szuka.Dziękuję za miły komplement,tak rzadko zakładam sukienki,chyba dojrzałam na tyle,że coraz częściej będą w mojej garderobie :)

Habanero napisał(a):Czekam, zaglądam, czekam i nic :( Trochę się stęskniłem :wink:


Już wrzucam kolejny odcinek :)

5 lipiec wtorek

Rano pogoda jak zwykle słoneczna i dosłownie promyki wdzierają się do pokojów,a ja zastanawiam się,gdzie dziś obrać kierunek...Pojechałabym jeszcze gdzieś autem,ale moja ferajna kochana polubiła zatoczkę Ticja Luka do tego stopnia,że mnie przegłosowali i tyle miałam do gadania.W sumie wszystko co najciekawsze już widzieliśmy,plaża Bol,Murvica,Vidova Góra...
Mam materacyk piankowy to teraz mogę tam plażować :D No to idziemy,woda,jakiś prowiant,materace.
Dziś wybieramy miejsce po drugiej stronie cypelka.Tam naprawdę jest hardkorowo,ale damy radę.

Po drugiej stronie naprzeciwko tam plażowaliśmy

Obrazek

Obrazek

Poszliśmy zaraz po śniadaniu,jeszcze ludzi nie było,ale niedługo potem zobaczyliśmy zmierzającą w naszą stronę dość liczną rodzinkę :D Nieopodal nas rozpostarli swoje manele.Okazało się,że to nasi rodacy.Od słowa do słowa i nawiązaliśmy rozmowę.
Oczywiście poskarżyłam się,że w Sumartinie spotkało nas zatrucie i żeby przypadkiem tam nie jedli.
Zapomniałam imienia miłej rozmówczyni,ale ona z kolei zachwalała konobę,którą my omijaliśmy szerokim łukiem razu pewnego.Nawet właściciel nam ją polecał,jednak jak raz chcieliśmy tam coś spróbować i usiedliśmy do stolików,to taki rój os jaki tam był....no nie sposób było nawet chwili posiedzieć,a co dopiero coś zjeść.
Okazuje się,że kuchnia w tej konobie to niebo w gębie,słuchałam z rozrzewnieniem jakie dobre i smaczne rybki tam podają,lemoniada to raj,a warzywa z grilla pychota...No ciekawe,pewnie słono zapłacili...

Obrazek

Obrazek

Nabrałam takiej ochoty na tą kuchnię i tyle pochwał,że namówiłam mojego męża,abyśmy wieczorkiem tam się wybrali na kolację we dwoje:)Nasze dzieci za owocami morza nie przepadają,ale my możemy jeszcze raz zaryzykować...

Po południu poszliśmy na obchód Povlji...niedługo czeka nas wyjazd :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wieczorem już nie mogę się doczekać,a mój apetyt na pyszną rybkę coraz większy,zmierzamy do konoby Kali...
Miła kelnerka zaraz się zjawia,a my zamawiamy najlepszą rybę,krewetki w cieście i warzywa z grilla.
Do tego obowiązkowo lemoniada cytrynowa i orange...

Takie pyszności oferowali nam koło nosa,nie trzeba nigdzie szukać...ryba Dorada

Obrazek

Krewetki mogłabym jeść bez końca,pychota....

Obrazek

Sok wyciśnięty w 100% rewelacyjne,schłodzone mniam

Obrazek

Mój M jak spróbował orange,to nie chciał mi oddać :P

Obrazek

Tak oto spędziliśmy ten cudowny wieczór w smakowitym nastroju,z boku kołysały się łódki,słońce coraz niżej...ech kocham takie chwile...niestety wieczorem pakowanie i nazajutrz wyjazd:(
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.03.2017 18:40

Dotarłam właśnie do Twojej relacji. Będzie coś jeszcze? Bracz piękny :D Byłam tylko kiedyś w Bolu na fish picnicu ale podobało się :D
anusiek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 25.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) anusiek » 27.04.2017 12:39

Witaj , z ciekawością przeczytałam Twoją relacje . W tym roku szerokie wiatry zagnają nas do Povlji . Podaj proszę namiary na tą " pyszną " knajpkę . Z przyjemności do niej zajrzę . Pozdrawiam serdecznie , :)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 27.04.2017 21:47

anusiek napisał(a): W tym roku szerokie wiatry zagnają nas do Povlji


8O A kiedy jeśli można wiedzieć :?:
chętnie pooglądał bym pieski bo w Ivanie się nie udało :D :papa:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 28.04.2017 07:32

Witam po długiej przerwie :D Nie lubię niedokończonych spraw,więc postanowiłam dokończyć moją relację z wyspy,która zrobiła na nas wrażenie i mamy same dobre wspomnienia:)

agata26061 napisał(a):Dotarłam właśnie do Twojej relacji. Będzie coś jeszcze? Bracz piękny :D Byłam tylko kiedyś w Bolu na fish picnicu ale podobało się :D


Agatko już skrobię dalszy ciąg:) Bol jest uroczy...

anusiek napisał(a):Witaj , z ciekawością przeczytałam Twoją relacje . W tym roku szerokie wiatry zagnają nas do Povlji . Podaj proszę namiary na tą " pyszną " knajpkę . Z przyjemności do niej zajrzę . Pozdrawiam serdecznie , :)


Witaj i miło,że się podobało.Super,że zawitacie w Povlji.To miejsce jest wspaniałe,kiedy chcesz odpocząć od zgiełku i gwaru,zresetować się kompletnie:) Knajpka znajduje się przy małym porcie.Nazywa się KALA.Jedzonko i wszystko przepyszne.
Ceny dość wysokie,ale po raz pierwszy w Chorwacji wszystko zjedliśmy.Zazwyczaj kuchnia chorwacka nam nie smakuje,a tu miłe zaskoczenie...

6 lipiec środa

Z samego rana budzę rodzinkę,jemy śniadanie,walizki już czekają,żal wyjeżdżać.Odnosimy klucze,właściciele pytają się jak zwykle,czy wszystko w porządku,żegnamy i opuszczamy Povlję.

Obrazek


Do portu blisko,o 10-30 wypływa prom z Supetaru do Splitu.

Obrazek

Nie ma dużo aut,spokojnie wjeżdżamy...

Obrazek

Docieramy na ląd i postanawiamy,że skoro jesteśmy w Splicie to dotkniemy słynnego palucha.Parkujemy gdzieś na przedmieściach,wykupujemy bilet i lecimy na miasto.Mijamy targ ...żar leje się z nieba

Obrazek

I docieramy do celu...

Obrazek

Akurat wybiło południe i na placu zawyły trąby,ale hałas,ludzie klaskają,co za harmider...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chwilę postaliśmy,ale czas nas gonił,przyjechaliśmy dotknąć palucha,zwiedzamy uliczki,tu jest pieknie mimo sporo ludzi można zabłądzić w uliczkach...

Obrazek

Chwila spokoju...

Obrazek

Jakaś wycieczka ...

Obrazek

Obrazek

Stoisko z lawendą,gdybym miała więcej czasu ...

Obrazek

I mam go,zdobyty paluch,nie wiem czemu,ale pomyślałam sobie w duchu marzenie,może się spełni? Po kolei każdy z rodzinki tego doznał:)

Obrazek

Mogłabym tak cały dzień fotografować...

Obrazek

Ci panowie w kadr mi weszli przypadkiem;)

Obrazek

Czas płynie,dzieci mają ochotę na lody,a my na kawę...szukamy wolnego miejsca

Obrazek

O jak pusto a może tu wypijemy kawę?

Obrazek

A może tu? Usiedliśmy i czekamy,ale w ciągu 10 min nikt do nas nie podchodzi,jeden kelner nie nadąża,szukamy innej miejscówki...

Obrazek

Jakie cudne aranżacje :D Tu jest zacisznie,zamawiamy kawę,pyszna była

Obrazek

Obrazek

W międzyczasie...

Obrazek

Takie oto obrazki i kompozycje,uwielbiam Chorwację za pomysły,inspiracje,za wszystko,za rośliny posadzone w starych garncach,kocham ich klimat,slow wolno,bez pośpiechu,tego brakuje nam w Polsce:(

O proszę małżeństwo na motorku,no rewelacja :lol:

Obrazek

Zegar ugryziony zębem czasu...

Obrazek

Pyszności...

Obrazek

Wracając zaglądamy jeszcze w kilka miejsc i szukamy dobrego jedzonka prowiantu na podróż,a że jest godzina 13-30 i powoli brzuchy burczą kupujemy w Bobisiu pyszne pizze na wynos

Obrazek

Mój m z synem Calzone uwielbiają

Obrazek

Czas goni,a ja znów coś wciągnęłam w kadr...

Obrazek

Mąż mnie pogania,że do auta czas biegnąć...za mało czasu,ja chcę tu wrócić i na pewno pewnego razu choć na dwa dni tu zawitamy 8)

Zdążyłam jeszcze kupić magnes

Obrazek

Droga z powrotem upłynęła szybko,nie nocowaliśmy w drodze,jedynie mała drzemka.Mój M trzymał się dzielnie.
Obyło się bez zawirowań.Wróciliśmy do domu pełni wrażeń,nowych przeżyć,niesamowita jest ta Brać.
Hvar tez jest fajny,ale Brać w tej chwili jest number one :D W tym roku wybieramy się na Vis,rezerwacja wpłacona.
Czy ona nas zauroczy? Czas pokaże.Podobno plaży jest mnóstwo,więc moja rodzinka zadowolona,a gorzej ze mną,bo ja lubię wiecie te uliczki,zakamarki itp...

Pozdrawiam :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 28.04.2017 09:44

Super, że dokończyłaś :) I to jeszcze jaki mocny akcent - Split :hearts:

I powiadasz, że na Vis. Sporo nas tam będzie w tym roku :wink:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 28.04.2017 09:57

Miała być Korcula,ale tam skałek pełno,więc wypadło na Vis :D
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 28.04.2017 10:49

loverosa napisał(a):Miała być Korcula,ale tam skałek pełno,więc wypadło na Vis :D


Ja wiem czy skałek pełno. Piękne plaże są, otoczaki - my polecamy :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Odkrywanie kolejnej wyspy...tym razem BRAĆ:) - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone