Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 2014

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009
Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 16.07.2014 22:09

To mój debiut w tym dziale….ostatnio zasiedziałam się bardzo w dziale „Nasze relacje z podróży”…na tyle, że w tym roku każdy kto zagadywał o wakacje mówił: a Wy gdzie na wakacje w tym roku? Chorwacja?...:) i prawie odpowiedź byłaby TAK….był plan – Słowenia kilka dni i potem Chorwacja – Peljesac albo może Mljet, może Vis…trwały dumania…

Coś jednak mnie ciągnęło niżej…w sensie działów na forum i wpadłam do „Jak nie Chorwacja to…” a tam relacji zatrzęsienie ale jak trafiłam na relację kulek i Janusza W. z Lefkady to plan mi się najzwyczajniej w świecie rypnął.
W trakcie kolejnych dni, tygodni plan naklarował się na Macedonię i Lefkadę.
Termin 15 czerwca…taa, z tym czerwcem to jest tak że wszystko się wtedy kończy…same pikniki, występy, zakończenia, pokazy…
Nasz starszak tanecznie bardzo się angażuje więc nasz wyjazd został określony w ramach czasowych między występem z zespołem w przedszkolu na pikniku rodzinnym (taniec bollywodzki więc szał pał) 7 czerwca a występem/pokazem baletowym dla rodziców 26 czerwca.
Ok. wyjazd 15 odpada więc jedziemy 7 czerwca, po pikniku na noc, koło 20…będzie hardcore ale damy radę…taaa jak to wymyśliliśmy to chyba byliśmy bardzo wyspani i bez dzieci..:/

Nic to…paszporty wyrobione dla całej czwórki…tak się nam pozbiegało z ważnością, relacje podrukowane, mapa zakupiona, zakupy zrobione..odliczamy.
Poranek w dniu wyjazdu nastąpił dla matki dość wcześnie. Młodsze dziecię nie musi być zdzierane siłą jak w tygodniu przed 7 więc wstaje w wolnym dniu o 6…:/.
Trochę szwendania po nas, po pokoju i 6:48 muszę wstać. Mąż śpi ile chce bo będzie dzisiaj w nocy najważniejszym kierowcą. Piknik o 14, występy, emocje, zabawy i jesteśmy w domu dość opóźnieni bo dopiero o 19.30.
Wyjazd z poślizgiem przed północą 23:48…tuż przed jeszcze po ciemku pryskałam róże i czereśnie :) czymś antymszycowym, dzieci spały na dywanie w salonie…zasnęły przed TV oglądając Opole w oczekiwaniu na wyjazd…
przynajmniej była chwila ciszy i w spokoju pakowanie…

Obrazek

Niedługo po wyjeździe ja odfrunęłam więc z tego czasu relacji brak.
Tym razem nie budziłam się za często, efekt zmęczenia. Koło 4:30 mąż budzi mnie że zmiennik potrzebny. Chwilę zajęło mi przetrawić że mnie ma na myśli i mimo iż wolałabym nie to trzeba, nie ma rady. Siadam, jadę, mąż odpływa…jest już praktycznie jasno, przejazd przez Węgry obfituje w wiele makowych krajobrazów.
Wspaniała jest wiosna…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


PO 2h łapią mnie dziwne skurcze, mąż jak nowonarodzony więc zmiana. Postój planujemy jak dzieci się obudzą, na śniadanko.

Doświadczamy pustej granicy węg-serbskiej, efekt wakacji przed sezonem ale na wszelki wypadek omijaliśmy Roszke i pojechaliśmy na Tompa.

Śniadanko następuje koło 8 w okolicach Nowego Sadu. Śniadanie, plac zabaw, wyprost kości i lecimy dalej.

Serbia bardzo miła dla oka ale już nam się dłużyła. Kolejna granica serb-macedońska również bezproblemowa i bez kolejki.

Czas upływa na plastycznych akcjach
Obrazek

I na śnie…

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Kierujemy się na Skopje, tam mamy pierwszy nocleg.

Obrazek


Obrazek


Trafiamy bezproblemowo do naszego hoteliku gdzie mamy nocleg, szybkie odświeżenie i ruszamy na miasto na zwiad i coś zjeść.

Obrazek
Pierwsze objawy takiej megalomanii i monumentalizmu :D …te lwy, złote mosty, pomniki…
Obrazek

Obrazek


To jeszcze nic... dopiero szczyt tego przed nami:)


Obrazek


Główny plac i jego otoczenie w pierwszym kontakcie wprawiło nas w pewne zmieszanie…miasto totalnego miszmaszu, pomieszania kiczu ze sztuką….monumentalizm pełną gębą.
Pomnik Aleksandra Wielkiego, o którego cały czas trwa niezgoda między Grecją a Macedonią


Obrazek


Ciężko złapać to coś w kadr:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy dalej ale nad rzeką Wardar jest takich jeszcze sporo:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zastanawiało nas co to za paliki na rzece i po co…później się wyjaśniło…


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kierujemy się do dzielnicy Carsija – wyjątkowo pusta w niedzielę popołudniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I tutaj padła mi bateria…reszta już z telefonu…
Zbliża się wieczór, odpalają wszystkie oświetlenia i zaczynamy spoglądać na to z nieco innej perspektywy…fontanny robią naprawdę wrażenie, iluminacje świetlne dodają temu uroku…im dłużej tu przebywamy tym bardziej pozytywnie patrzymy na ten mix totalny:)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I wspomniane wcześniej paliki okazały się dyszami w fontannie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cała ta mieszanka kultur i religii nabiera innego wyrazu, wprawdzie łuk triumfalny i te statki z rozmachem przy brzegu na tle typowo francuskiej karuzeli i nowoczesnego biurowca to może już przesada ale kto by się tam wgłębiał w szczegóły:)

Pod fontanną i pomnikiem Aleksandra Wielkiego różne muzyczne wydarzenia, występy, muzyka płynie z każdej strony, troszkę się tam szwendamy ale zmęczenie daje o sobie znać. Wracamy do hotelu. Jutro Kanion Matka i przenosimy się do Trpejcy nad jezioro Ochrydzkie…
Ostatnio edytowano 16.07.2014 22:39 przez ArliJ, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.07.2014 22:14

Pierwsza :D

Ależ będzie przygoda! Nie mogę tego przegapić :)
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 16.07.2014 22:17

Miałam być pierwsza ale okazało się, że Maslinka mnie wyprzedziła... Drugie miejsce też dobre :)

Pozdrawiam
Asia :)
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.07.2014 22:18

Zapisuję sobie w sztambuchu i na pewno będę zadowolony :wink: .
Widzę, że młodzież zachwycona, a Aleksander (we wszystkich postaciach) olśniewający :D
Miken77
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 228
Dołączył(a): 08.02.2012
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miken77 » 16.07.2014 22:23

Z chęcią prześledzę ten kierunek wakacyjnych wojaży. :)
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 16.07.2014 23:32

Mnie bardzo rozśmieszył ten miszmasz i architektoniczny bałagan w centrum Skopje. Wieczorem nie widziałem centrum i podejrzewam, że wygląda to wszystko dużo lepiej, co trochę wynika z Twoich zdjęć. Zostałem wiernym czytelnikiem i jestem bardzo ciekaw Twoich wrażeń z Macedonii.
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.07.2014 23:38

Bardzo lubię twoje relacje, a na tą czekałem z niecierpliwością, wiec śledzę z zapartym tchem :papa:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.07.2014 10:00

Po pierwsze - fajnie, że jeszcze była wiosna z makowymi chaszczami. :D

Po drugie - kiedy zwiedzaliśmy Macedonię (8 lat temu) takiej megalomani i monumentalizmu jeszcze nie było ale o Aleksandra Wielkiego i nazwę państwa były spory od samego początku. Gdy poznałam grecką Macedonię z jej zabytkami nie dziwię się Grekom, że mają pretensje.

Po trzecie - fajnie, że już powstaje Twoja relacja. :D

Po czwarte - dziewczynki znowu urosły. :D
jolek.d
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 21.06.2014
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek.d » 17.07.2014 10:11

Z przyjemnością dołączam do grona "czytaczy" i "oglądaczy", tym bardziej, że jak zwykle piękne zdjęcia.
Uwielbiam greckie klimaty i sama też w tym roku wybrałam kierunek grecki - Rodos.
Tymczasem chłonę Twoją relację.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.07.2014 13:26

ArliJ napisał(a):Pod fontanną i pomnikiem Aleksandra Wielkiego różne muzyczne wydarzenia, występy, muzyka płynie z każdej strony, troszkę się tam szwendamy ale zmęczenie daje o sobie znać. Wracamy do hotelu. Jutro Kanion Matka …


U nas Skopje i Kanion były na koniec wakacji.
Mieliśmy mniej szczęścia; pomnik matki macedonki w dzień czynny, wieczorem wysechł i światełek też nie było. U Aleksandra wieczorem woda leciała ale bez lampek. Na szczęście pozostałe pomniki i fontanny sikały i świeciły. :D

pzdr :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.07.2014 13:29

Heloł! :D

Cieszę się, że piszesz.

Pozdrawiam
konopackir
Odkrywca
Posty: 112
Dołączył(a): 30.12.2013
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) konopackir » 17.07.2014 13:34

Dołączam i ja. Piękne zdjęcia, super klimat :papa:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 17.07.2014 13:36

A wystarczy kliknąć obserwuj...
:wink:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21420
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 17.07.2014 18:03

To ja sobie też przycupnę poczytam i pooglądam

Pozdrawiam
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 17.07.2014 18:13

ten matki Macedonki to chyba nowy, bo dwa lata temu go nie widziałem... wtedy te wszystkie budynki nad Wardarem były jeszcze w trakcie budowy :)
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Odkryjemy miłość nieznaną...czyli Macedonia i Lefkada 2014
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone