longtom napisał(a):Odrobina optymizmu w ten pochmurny poniedziałek/
Dzięki
magos napisał(a):Przyłączam się.Bardzo fajna relacja!
Sara76 napisał(a):Cudowna ta Lefkada, aż wstyd, że do tej pory niewiele o niej słyszałam. Wszyscy mówią o Krecie, Rodos i Zakyntos, a tu Lefkada górą. PS. Zapisuję się do klubu zauroczonych Twoimi fotkami
Eunike1984 napisał(a):Chciałam wszystkich przestrzec:
Po tej relacji zakochałam się w Lefkadzie. Co za tym idzie, pokazałam ją znajomym, oni kolejnym... i tak się wszyscy zauroczyli tym miejscem, że obawiam się tłumów w przyszłym roku na plażach - i to nie w sezonie, tylko w czerwcu i wrześniuWszyscy chcą tam jechać, ale z uwagi na puściejsze plaże - poza sezonem. Ale jak się tam zwali tyle cromaniaków i ich znajomych, to i poza sezonem podniosą ceny
![]()
Chyba lepiej już nikomu nic nie mówić, bo się za duże tłumy tam zjawią
Eunike1984 napisał(a):Ale fajnie, tak puściutko w miasteczkuPlaża też super. A ujęcia zachodu słońca - przednie!
P.S. Ile lat mają już Wasze pociechy?
AniaJ. napisał(a): Obawiam się trochę, że nie znajdziemy w Grecji campów podobnych do chorwackich![]()
Lefkada cudna, Twoja relacja upewniła mnie, że moje greckie marzenia, to nie jakiś tam kaprys. Pozdrawiam
MirekZet napisał(a):Arlij,
jak zwykle piękna opowieść, fotograficznie kolosalny postęp od ostatniej relacji, masz talent, chociaż fanem takich mocnych ingerencji nie jestem.
Ciekaw jestem, znając Wasze (tak jak i nasze zresztą) nietekstylne upodobania jak się Grecja sprawdziła, nie mieliście problemu ze znalezieniem odpowiednich plaż?
pozdrawiam serdecznie
Mirek.
kmichal napisał(a):... coś mi się wydaje, że zajadaliśmy się lodami w tej samej lodziarni w Lefkadzie ...![]()
... mi osobiście też bardzooo podobała się Gialos ale dzieciaki miały inne zdanie i ciągnęło je na Kathismę a w zasadzie na basen przy barze ...![]()
Pozdrawiam.
maslinka napisał(a):Arli, uzupełniłam zaległości i jestem zachwyconaTo, że robisz piękne zdjęcia, to wiesz
Ale krajobrazy, mimo że podobne do chorwackich
, jednak wydają mi się bardziej... egzotyczne
![]()
Pewnie w końcu skusimy się na Grecję. Powiem Ci, że w tym roku, na Korčuli, zaczęłam na poważnie temat Grecji. Przygotowywanie gruntu, żeby się mąż oswoił z pomysłemNie żeby nam się nie podobało na tegorocznych wakacjach
Przeciwnie, było super! Ale chyba potrzebuję odmiany... Widzę, że Wam dobrze zrobiła
Goniaa napisał(a):Powtarzam się oczywiście, ale przepiękna ta Lefkada (zwłaszcza Twoim obiektywem).
Aż strach pomyśleć jakie tłumy tam będą na przyszły rok, nawet poza sezonem:)
Wy pojedziecie pewno, na jakąś inną wyspę więc będziecie mieć luz, a Ci wszyscy którzy zainspirowani Twoją relacją pojadą na Lefkadę, będą siedzieć na plaży jeden na drugim
tiwa napisał(a):Artystyczna obróbka zdjęć w pełni udana (szczere słowa kompletnego amatora); przewijałem kilka razy, bo tak bardzo mi się podobała Lefkada o poranku. Patrząc na Twoje fotki nawet nie próbuję sobie Ciebie wyobrazić w białym bikini na tle kolorowych skał Milos. To prostu trzeba będzie zobaczyć ! Relacja super, masz swój styl, czekam na Vikos bo tam byłem![]()
Pozdrawiam.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe