O Relacja z Lefkady chętnie powspominam
pozdr
Miken77 napisał(a):Z chęcią prześledzę ten kierunek wakacyjnych wojaży.
tiwa napisał(a):Mnie bardzo rozśmieszył ten miszmasz i architektoniczny bałagan w centrum Skopje. Wieczorem nie widziałem centrum i podejrzewam, że wygląda to wszystko dużo lepiej, co trochę wynika z Twoich zdjęć. Zostałem wiernym czytelnikiem i jestem bardzo ciekaw Twoich wrażeń z Macedonii.
krombocher napisał(a):Bardzo lubię twoje relacje, a na tą czekałem z niecierpliwością, wiec śledzę z zapartym tchem
Lidia K napisał(a):Po pierwsze - fajnie, że jeszcze była wiosna z makowymi chaszczami.
Po drugie - kiedy zwiedzaliśmy Macedonię (8 lat temu) takiej megalomani i monumentalizmu jeszcze nie było ale o Aleksandra Wielkiego i nazwę państwa były spory od samego początku. Gdy poznałam grecką Macedonię z jej zabytkami nie dziwię się Grekom, że mają pretensje.
Po trzecie - fajnie, że już powstaje Twoja relacja.
Po czwarte - dziewczynki znowu urosły.
jolek.d napisał(a):Z przyjemnością dołączam do grona "czytaczy" i "oglądaczy", tym bardziej, że jak zwykle piękne zdjęcia.
Uwielbiam greckie klimaty i sama też w tym roku wybrałam kierunek grecki - Rodos.
Tymczasem chłonę Twoją relację.
longtom napisał(a):ArliJ napisał(a):Pod fontanną i pomnikiem Aleksandra Wielkiego różne muzyczne wydarzenia, występy, muzyka płynie z każdej strony, troszkę się tam szwendamy ale zmęczenie daje o sobie znać. Wracamy do hotelu. Jutro Kanion Matka …
U nas Skopje i Kanion były na koniec wakacji.
Mieliśmy mniej szczęścia; pomnik matki macedonki w dzień czynny, wieczorem wysechł i światełek też nie było. U Aleksandra wieczorem woda leciała ale bez lampek. Na szczęście pozostałe pomniki i fontanny sikały i świeciły.
pzdr
Vjetar napisał(a):Heloł!
Cieszę się, że piszesz.
Pozdrawiam
konopackir napisał(a):Dołączam i ja. Piękne zdjęcia, super klimat
FUX napisał(a):A wystarczy kliknąć obserwuj...
ajdadi napisał(a):To ja sobie też przycupnę poczytam i pooglądam
Pozdrawiam
Pudelek napisał(a):ten matki Macedonki to chyba nowy, bo dwa lata temu go nie widziałem... wtedy te wszystkie budynki nad Wardarem były jeszcze w trakcie budowy
janusz.w. napisał(a):O Relacja z Lefkady chętnie powspominam
pozdr
miras_sg napisał(a):Chętnie też pooglądam i poczytam
Buber napisał(a):Zapisuję sobie w sztambuchu i na pewno będę zadowolony .
Widzę, że młodzież zachwycona, a Aleksander (we wszystkich postaciach) olśniewający
maslinka napisał(a):Pierwsza
Ależ będzie przygoda! Nie mogę tego przegapić
JoannaG napisał(a):Miałam być pierwsza ale okazało się, że Maslinka mnie wyprzedziła... Drugie miejsce też dobre
Pozdrawiam
Asia
ArliJ napisał(a):janusz.w. napisał(a):O Relacja z Lefkady chętnie powspominam
pozdr
a wspominaj wspominaj główny sprawco zamieszania:)
JoannaG napisał(a):Te fontanny na wakacjach to super sprawa, u nas zazwyczaj można wytyczyć wakacyjny szlak fontannowy, chyba wszystkie dzieciaki uwielbiają fontanny
janusz.w. napisał(a):ArliJ napisał(a):janusz.w. napisał(a):O Relacja z Lefkady chętnie powspominam
pozdr
a wspominaj wspominaj główny sprawco zamieszania:)
Ulala Cieszę się z tego sprawstwa
Ty dawno, dawno temu byłaś sprawczynią współodpowiedzialną za Korsykę
pozdr
ArliJ napisał(a):Kanion zachwyca nas totalnie...to zdecydowanie dużo bardziej atrakcyjne miejsce dla naszej rodzinki niż miasto Skopje
ArliJ napisał(a):W głowie mamy relację KOLA i informację o rejsach łódkami i jaskini
kulka53 napisał(a):
Znajomi chyba zrezygnowali skoro ostatecznie pojechaliście jednak sami
Bardzo jestem ciekawy ciągu dalszego
ArliJ napisał(a):kulka53 napisał(a):
Znajomi chyba zrezygnowali skoro ostatecznie pojechaliście jednak sami
Bardzo jestem ciekawy ciągu dalszego
tak zrezygnowali po części z terminu (przesunięty na 7 czerwca wyjazd a oni mieli pierwszoklasistę kończacego rok szkolny) a po części z odległości jednak..oficjalnie, nieoficjalnie wydaje nam się że jednak jeszcze nie przełamali swych obaw przed takimi bardziej podróżami niż wyjazd - stabilny pobyt-powrót...
ostatecznie wylądowali w Chorwacji na wyspie Krk co i tak było mega wyzwaniem ale dobrze rokuje na przyszłość:).
Nie narzekamy bo świetnie się czujemy sami ze sobą i podróżujemy jak lubimy więc nie był to problem.
JoannaG napisał(a):
Ja chyba bałabym się jechać na wakacje ze znajomymi... W temacie wakacji nie jestem skłonna do żadnych kompromisów i obawiałbym się, że po wakacjach znajomi przestaliby być znajomymi Choć czasem kusi, że z kimś pojechać...
Co do Kanionu to może mnie przekonałaś... Może wracając zatrzymamy się tam...? Ile czasu musielibyśmy przeznaczyć na Kanion? Łącznie z łódką?
Pudelek napisał(a):czy parking w kanionie Matka jest płatny? są jakieś inne opłaty w tym miejscu (poza spływem łódką, oczywiście)?
JoannaG napisał(a):
Ja chyba bałabym się jechać na wakacje ze znajomymi... W temacie wakacji nie jestem skłonna do żadnych kompromisów i obawiałabym się, że po wakacjach znajomi przestaliby być znajomymi Choć czasem kusi, żeby z kimś pojechać...
Co do Kanionu to może mnie przekonałaś... Może wracając zatrzymamy się tam a nie w Skopje...? Ile czasu musielibyśmy przeznaczyć na Kanion? Łącznie z łódką.
KOL napisał(a):Skopje z pewnością musimy kiedyś dokładniej obejrzeć, fajne te Wasze zdjęcia. Widzę, że cena za łódkę w kanionie ta sama, pogodę na rejs mieliście jednak zdecydowanie lepszą.
Pozdrawiam i czekam na c.d.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe