napisał(a) maslinka » 04.07.2013 19:53
Jeśli chodzi o campingi i kwestię zostawiania paszportów, to bywa z tym różnie
Byliśmy w sumie w Cro na około 20 campingach i na większości spisywali dane i zaraz paszport oddawali, ale zdarzyło się i tak, że zostawał on w recepcji, w przegródce i nie było dyskusji (np. "Kalac" w Korculi czy camping w Supetarze na Braczu). Można było oczywiście szukać innego campu, ale to nie do końca nam się uśmiechało...
Zostawialiśmy więc z pewną obawą, na szczęście nic się złego nie stało. Paszporty na tych campingach funkcjonują jak zastaw, pewnie w opinii właścicieli jest to bezpieczniejsze niż tylko spisanie danych, ma bardziej zniechęcić nieuczciwych turystów do ucieczki niż zwykłe spisanie danych... Na campie płaci się "z dołu" (przynajmniej my tak zawsze robimy), bo często trudno przewidzieć, jak długo zostanie się w danym miejscu.
W tym roku spróbujemy pojechać z kserokopią i zobaczymy, jak będzie.