Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

odcinek Cieszyn-Cadca czy trzeba winietę?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
chudziak
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.03.2007
odcinek Cieszyn-Cadca czy trzeba winietę?

Nieprzeczytany postnapisał(a) chudziak » 15.08.2007 10:46

Witam, 20.08 wyruszamy na swój pierwszy wyjazd do Chorwacji .Jedziemy z okolic Częstochowy i chcielibyśmy jechac raczej krótkim odcinkiem przez Czechy tj E-75 między Cieszynem a Cadca a potem przez Słowację : Zilina,Bratysława ,Wiedeń,Graz,itd. aż w okolicę Trogiru. I w związku z tym mam pytanie czy na ten krótki odcinek trzeba miec czeską winietę.A jeszcze inne pytanie : mam wrażenie ,że większośc z jednej strony preferuje drogę przez Czechy: Ołomuniec,Brno itd a z drugiej pisze że droga gorsza niż w Słowacji i policja mniej przyjazna.No i w związku z tymi rozbieżnościami mamy dylemat jaką trasę wybrac.No i jeszcze kwestia LPG na trasie przez słowację ale spróbujemy pogrzebac na forum i znależc sobie odpowiedz.
Tomasz.M
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 129
Dołączył(a): 27.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz.M » 15.08.2007 10:53

Na odcinek od Cieszyna do Cadcy nie potrzebujesz winiety. Ale drogi tej nie polecam - bardzao, ale to bardzo wolna. Z Częstochowy najlepiej do Bielska-Białej dalej Żywiec i nową (prawie całkowicie ukończoną drogą) domprzejścia w Zwardoniu. PO stronie słowiackiej tylko kilka km i już jesteś w Cadcy.
POzdrawiam
ka.rad
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ka.rad » 15.08.2007 13:35

Dobrze Tomaszu radzisz, jechałem tą trasą w zeszłym roku i w tym chyba również, z tym że ciągnie mnie trochę przez Madziary pojechać.
A na drodze Cadca - Cieszyn udało mi sie zostać złapanym za prędkość oczywiście ( przeoczyłem znak na wjeździe do CZ który miałby jakoby informować że na długości drogi od km ... do km ... obowiązuje 40 km/h
ale to już było...
Może chudziak narzekać nieco na drogę od Bielska do Żywca...
Bielsko to sobie miń chudziaku obwodnicą - Boże broń jazdę przez centrum - chyba, że nocą
przed Żywcem na rondelku bij w prawo i wyjedziesz w okolicach Węgierskiej Górki - dalej do Milówki prościutko innej drogi ni ma ;)
no a tu będziesz mieć do wyboru - górą albo dołem przejechać do Zwardonia. Polecam "górą" bo jakoś tak mniej może dziurawo i ta droga jakaś nowsza...
W tym roku wyruszam 16.08 około 16.00 z okolic Bielska
chudziak
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) chudziak » 15.08.2007 14:12

ka.rad napisał(a):W tym roku wyruszam 16.08 około 16.00 z okolic Bielska

To znaczy że już za 24 godziny.
Zgodnie z sugestiami zdecydowaliśmy się przez Zwardoń dalej Słowacja Austria itd.Ruszamy o 6 rano by "dociągnąc "do Plitvic tego samego dnia.Wykupiliśmy ubezpieczenie przez mbank i spisuję stację LPG reszta mam nadzieję dobre się ułoży :lol:
Tomasz.M
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 129
Dołączył(a): 27.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz.M » 15.08.2007 14:18

Tak jak ka.rad wspominał Bielsko należy ominąć obwodnicą. Czyli przy wjeździe do Bielska w prawo za wiaduktem i dalej na Żywiec. Starując z Częstochowy ok. 6.00 macie szansę na uniknięcie korka na wysokości Real w Sosnowcu i Ikea w Katowicach. Dalej już płynnie. na Odcinku K-ce Tychy należy pilnować się ograniczeń prędkości. "Miśki" z suszarkami są tam bardzo częstym widokiem bez względu na porę dnia.

Pozdrawiam
ka.rad
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ka.rad » 15.08.2007 21:33

w rzeczy samej już niewiele czasu nas dzieli od wyjazdu
muszę tylko jutro wykupić jakieś ubezpieczenie, załadować kolaskę i pognać te mechaniczne kucyki :lol:
pomiedzy Katowicami a BB 'dej se chopie pozór' na srebrną lub czarną Vectrę z reżyserem i scenarzystą - ostatnio się ogniście uaktywnili - to oprócz suszarek i oczywiście przydrożnych fotopstryków
aha - jak raz niedawno w weekend śmigałem w strone Zwardonia to trzy patrole (suszarka, fotopstryk, suszarka) i to za Zywcem minąłem: 2xWęgierska G i jeden w Ciścu
Wniosek: dojazd na miejsce wypoczynku nie powinien być stresujący
zatem jazda przepisowa i bedzie cool :lol:
chudziak
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) chudziak » 15.08.2007 22:29

ka.rad napisał(a):w rzeczy samej już niewiele czasu nas dzieli od wyjazdu
muszę tylko jutro wykupić jakieś ubezpieczenie, załadować kolaskę i pognać te mechaniczne kucyki :lol:
:lol:

Mam wątpliwości czy jeszcze zdążysz przed wyjazdem to przeczytać ,ale a'propos ubezpieczenia to jeśli masz konto w mbanku to można to załatwić "od ręki" polisa jest aktywna po 2 godz. czyli można to zrobić w ostatniej chwili żeby tylko mieć dostęp do drukarki by wydrukowac sobie potwierdzenie oprócz tego wysyłają sms z nr telefonu do kontaktu w razie potrzeby.Ja za rodzinę 4-osobową zapłaciłam 121,60 gr. polisa na 14 dni wersja pośrednia
ka.rad
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ka.rad » 16.08.2007 02:06

no zdążę, zdążę :D
nie mam konta w mbanku ale mam przefajną panią od ubezpieczeń taką co to wyklaruje, doradzi, dobierze, wytłuści słownie to co drobnym drukiem etc.
jak widać jeszcze nie kimam, przygotowania lecą pełną parą, jakieś słoje :mrgreen: jakieś przetwory i inne duperele a tylko po to aby na miejscu jak najmniej martwić się o to co zjeść i coby za wiele nie przefukać tych jakże cennych europejskich banknotów na takie tematy lecz na sprawy które pozwolą zapaść wrażeniom w pamięć trwale
powolutku chylimy się ku pozycji horyzontalnej a to tylko po to aby wstać jak znam życie skoro świt i rozpocząć dalsze działania

pozdrowienia :D
ka.rad
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ka.rad » 16.08.2007 02:49

aha i jeszce jedno mi sie przypomniało tak na biegu przed przejściem we wspomnianą wyżej pozycję horyzontalną: winietkę na SK to kup sobie w Zylinie- zaraz przy wjeździe do miasta jest po lewej stacja benzynowa
i uchowaj Boże nie płać w innej walucie niż korony słowackie, w zeszłym roku to mnie taki przelicznik zastosowali że głowa mała

jeszcze raz pozdrawiam
chudziak
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) chudziak » 16.08.2007 07:39

Gratuluję kondycji ,skoro tak długo siedziałeś wczoraj a właściwie dzisiaj i też dzisiaj wybierasz się w trasę. Dziękuję za rady :D właśnie zastanawialiśmy się gdzie kupić słowacką wienietę.Ja dopiero jutro wybieram się na wyjazdowe zakupy bo też zabieramy jedzenie.Szerokiej drogi
ka.rad
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ka.rad » 16.08.2007 08:38

wow! ale szybko trza sie było wyspać
cieszę się że choć trochę się rada przydała
jeszcze jedna taka drobniutka (może raczej drobnomieszczańska): nie polecam jazdy z soboty na niedzielę przez A zwłaszcza gdy....
no i tu trzeba trochę opisu:
przekraczając raz granicę SK/A jak to czasem bywa chciałem trochę prezefajnować no i zamiast na 'normalnej' drodze :? znaleźliśmy się na takiej hmmm landówce, ale myślę 'OK, kupię na pierwszej lepszej stacji benzynowej winietę, wskoczę w okolicach Wiener Neustadt w autostradę i pojedzemy dalej. Zresztą tak mówił celnik...i to austriacki
NBB=Nic Bardziej Błędnego, zwłaszcza w niedzielę i to w okolicach 4.30- 6.00 rano. Stacyjki pozamykane, czynne jak nie od 8 lub 9 to dopiero w poniedziałek - śmiechu było niemało ale i lekkiego podenerwowania
Ale za to zobaczyliśmy kawał wsi północnowschodnioaustriackiej i farmy wiatrowe z dużą ilością wiatraków, wytwarzających energię elektryczną które zafascynowały naszych chłopaków (11 i 12)
To takie nasze polskie jest, że gnamy sami siebie nie zważając na nic a często i na nikogo bo przecież skoro Franek czy Józek zrobili taką trasę w powiedzmy 12 godzin a nasz plan w danym miejscu drogi ani na jotę nie przypomina takiego wzorca no to zaczyna się niejednokrotnie nerwówka...
Jak zauważyłem poganiamy innych, poganiamy siebie- cały czas tylko szybko, szybko, szybko.. a to są w końcu nasze wakacje, nasz wypoczynek i jazda na miejsce moim zdaniem też powinna być lightowo traktowana
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzę Wam i innym zdążającym w stronę Chorwacji, lekkiej nogi na gazie i dystansu nie tylko do auta poprzedzającego Was ale i do sytuacji, które mogą powodować jak powiadają Chorwaci 'nervozu'
Powodzenia
Kasia i Radek
chudziak
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) chudziak » 16.08.2007 11:27

Skoro tak dobrze idzie nam ten dialog to może zdążysz mi jeszcze polecić jakieś miejsce bo wnioskuję że to nie jest Wasz pierwszy wyjazd .My zamierzamy jechać w poniedziałek rano i dojechać do Plitwic przespać się ,pozwiedzać i następną noc też tam spędzić i dopiero w środę ruszyć nad morze i szukać coś w okolicy Trogiru ,Splitu , ale jesteśmy otwarci na inne propozycje. Synów też mamy w podobnym wieku (prawie 17 i 15) Pozdrawiam
paolooo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 449
Dołączył(a): 29.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) paolooo » 17.08.2007 12:43

chudziak napisał(a):Witam, 20.08 wyruszamy na swój pierwszy wyjazd do Chorwacji .Jedziemy z okolic Częstochowy i chcielibyśmy jechac raczej krótkim odcinkiem przez Czechy tj E-75 między Cieszynem a Cadca a potem przez Słowację : Zilina,Bratysława ,Wiedeń,Graz,itd. aż w okolicę Trogiru. I w związku z tym mam pytanie czy na ten krótki odcinek trzeba miec czeską winietę.A jeszcze inne pytanie : mam wrażenie ,że większośc z jednej strony preferuje drogę przez Czechy: Ołomuniec,Brno itd a z drugiej pisze że droga gorsza niż w Słowacji i policja mniej przyjazna.No i w związku z tymi rozbieżnościami mamy dylemat jaką trasę wybrac.No i jeszcze kwestia LPG na trasie przez słowację ale spróbujemy pogrzebac na forum i znależc sobie odpowiedz.
jedziesz za darmochę
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Cieszyn -Ćadca

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 20.02.2013 22:47

Adam,K napisał(a):Nie wiem jak Wy to widzicie, ale dla mnie droga za granicą w Czechach za Cieszynem wygląda na płatną.
Jeżdżę przeważnie przez Słowację, ale pamiętam bodajże dwa lata temu jechałem przez Cieszyn i o ile pamiętam zaraz za naszą granicą był czeski znak "autostrada", więc nie wiem czemu twierdzicie, że jest bez popladku?





Czy na tym odcinku drogi przez Czechy trzeba mieć winiete :?:
daszma2
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 02.05.2011
Re: Cieszyn -Ćadca

Nieprzeczytany postnapisał(a) daszma2 » 20.02.2013 22:56

Nie trzeba winiety. Jak chce mieć 100% pewność to możesz jechać przez granicę w Lesznej Górnej i później przez Trinec i dalej na Cadce.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
odcinek Cieszyn-Cadca czy trzeba winietę?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone