Nie przesadziłeś
Bardzo fajnie się ogląda. Filmiki też
Jacek B napisał(a):Jestem przekonany, że zdążysz i zapewniam, że nie będziesz żałował.
Nam marzy się jakiś skromny hotelik, buteleczka dobrego wina i nocny spacerek po Wenecji.
P.S.
Patrzę na swoją relację i zastanawiam się czy aby nie przesadziłem z ilością zdjęć.
To chyba jakiś rekordzik
plessant napisał(a):Nie przesadziłeś
Bardzo fajnie się ogląda. Filmiki też
mariusz-w napisał(a):Mnie tam Wenecji nigdy dość ! ... a więc według mnie także NIE !
pozdrawiam
Jacek S napisał(a):
Mam nadzieję.
A nie dało się tym razem zostać/przedłużyć pobytu?
Ilość zdjęć - może Masz jeszcze coś na mały suplement?
Pozdrawiam
Magda O. napisał(a):Miło znów zobaczyć Wenecję... w 2007 roku, kiedy spędzałam wakacje na Istrii pojechaliśmy do Wenecji samochodem. Następnym razem na pewno wybierzemy się statkiem
Jacek B napisał(a):
Dla zainteresowanych (głównie piwoszy)
W bośniackim konzumie za 0,5l karlovacko oczywiście w szklanej butelce płaciliśmy ok. 2,20 PLN w porywach do 2,40.
Szkoda miejsca w bagażniku na taszczenie piwa z Polski.
Pozdrawiam
Jacek B
agniecha0103 napisał(a):Wenecja jest przepiękna.
Oglądając Twoje zdjęcia powspominałam swój pobyt w tym
mieście, no i przypomniałam sobie, że muszę wreszcie zrobić
porządek z fotkami.
Bardzo fajna relacja.
Pozdrawiam aga.
Powrót do Nasze relacje z podróży