napisał(a) 21monika » 27.05.2014 21:14
W lipcu od 8 do 14 2013. Pojechaliśmy w ciemno i naprawdę uwierz w 20 min. mieliśmy 6 osobowy apartament 48 euro za dobę.
Troszkę w bok od głównej plaży, i około kilometra od ścisłego centrum. Stare miasto i obok olbrzymi park rozrywki troszkę nas odstraszył dlatego uciekliśmy w bok. Do plaży mieliśmy około 300m, olbrzymi taras z widokiem na plażę i hotel, w pobliżu był Konzum i dużo dalej olbrzymie centrum handlowe (tylko tam nie zajrzeliśmy).
Z Warszawy do celu jechaliśmy 14 godz. 1260km. spokojnie nie łamiąc przepisów fakt, że w nocy się przemieszczaliśmy.
Sam Poreć jest uroczy tylko jego uroki najlepiej podziwiać z rana kiedy nie ma straganów, i tłumów. Plaże są ich kilka i są w stanie zadowolić chyba każdego, kilka hoteli i małe osiedla domków jednorodzinnych i jest tam bardzo rodzinnie. W głąb lądu jak się udasz są najlepsze konoby zachwalane w wielu przewodnikach a najciekawsze jest to, że są na kompletnym końcu świata gdzie prowadzi droga często szutrowa i wyminięcie się z czymkolwiek graniczy z cudem, ale dotarcie jest warte, bo to co dostaniesz na talerzu jest cudem kulinarnym. Prawdziwa kuchnia włosko-chorwacka z naleciałościami austriackimi marzenie.
Polecam wybór Istri bo tam czasami poczujesz się jak w Rzymie a czasami jak no właśnie u nas a czasami jak na końcu świata.