Mikromir napisał(a):madzia828 napisał(a):a jak z komarami na Pagu
Ponoć były w czerwcu, ale potem wyspę spryskali i podczas naszego pobytu nie dokuczały. Coś odrobinę kąsało wieczorem na tarasie, ale to raczej inne byty niż komary były, w sumie niezbyt dokuczliwe. Nie wiem, jak w innych częściach wyspy.
Zapobiegawczo gospodyni dała nam stosowny gadget do prądu, bo moja córka uczulenie na komary ma, jednak nie widzieliśmy śladów ukąszeń bez względu na to, czy urządzenie było włączone, czy nie (otwarte okna w nocy mieliśmy).
A nascoś jednak kąsało (znaczy córkę i mnie- bo męża oszczedziło )...mimo rajdu...jakąś chorwacka buba mara, czy co..córka rozdrapała dziadostwo, wymoczyła w soli i..po powrocie do domu ostra kuracja antybiotykowa jak ta lala! no cóż...wcale nie znaczy, że za rok(juz nie cały, już nie cały!) nie chcemy tam wrócić