Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Pagu po Dubrovnik, czyli Dalmacja 2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 30.08.2013 22:02

Mikromir napisał(a):...ale to jest dopiero na 88 stronie! 8O

:wink:

u Ani, a Ty wyrzuć instrukcję :)
chyba, ze chcesz być teoretykiem tylko :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 30.08.2013 22:08

Bea.ta napisał(a):Ty wyrzuć instrukcję :)
chyba, ze chcesz być teoretykiem tylko :)


OK... praktykiem chcę być bardziej.
Tylko jakoś tak podejrzewam, że to:

Bea.ta napisał(a):ISO przypilnuj


oznacza zespół bardziej zaawansowanych czynności... :roll:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 30.08.2013 22:10

Mikromir napisał(a):oznacza zespół bardziej zaawansowanych czynności... :roll:

spokojnie
jak chcesz to o tym poczytaj :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 30.08.2013 22:23

Bea.ta napisał(a):jak chcesz to o tym poczytaj :)


Beata, wolę Ciebie niż jakieś tam instrukcje... bo Ty praktyk jesteś. Foto-guru, ośmielę się powiedzieć.
To mam już P, będę kręcić gałami do skutku i zobaczę co wyjdzie. :)

Ale do końca relacji zdjęcia niestety będą z A... :(
Z P w przyszłym roku. :wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 30.08.2013 22:37

Mikromir napisał(a):Beata, wolę Ciebie niż jakieś tam instrukcje... bo Ty praktyk jesteś. Foto-guru, ośmielę się powiedzieć.

no i nie zasnę teraz :)
ale jakby co - pytaj :)

Mikromir napisał(a):To mam już P, będę kręcić gałami do skutku i zobaczę co wyjdzie. :)

probuj, próbuj - samo się nie zrobi :)

Mikromir napisał(a):Ale do końca relacji zdjęcia niestety będą z A... :(
Z P w przyszłym roku. :wink:

dobre są :)
niektóre krzywe ale generalnie super :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 30.08.2013 22:46

Bea.ta napisał(a):niektóre krzywe ale generalnie super :)


Umówmy się, że to artystyczna krzywizna... :wink:

Nie moja wina, że w tamtym kraju słońce tak daje czadu, że ani na wyświetlaczu, ani w okienku niewiele widać. :oczko_usmiech:

Dzięki serdeczne i pozdrav! :papa:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 30.08.2013 22:51

Mikromir napisał(a):Umówmy się, że to artystyczna krzywizna... :wink:

Nie moja wina, że w tamtym kraju słońce tak daje czadu, że ani na wyświetlaczu, ani w okienku niewiele widać. :oczko_usmiech:

Dzięki serdeczne i pozdrav! :papa:


no to sie w domku na monitorek luka i prostuje :)

pozdrav :)
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 30.08.2013 22:55

Mikromir napisał(a):

Nie moja wina, że w tamtym kraju słońce tak daje czadu, że ani na wyświetlaczu, ani w okienku niewiele widać. :oczko_usmiech:


Faktycznie, na co dzień musiałabyś chodzić z parasolem, ale zdjęcia wg mnie są rewelacyjne :D
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 30.08.2013 23:02

Dzięki, Majeczko :-)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 31.08.2013 23:10

Przemilczając dyskretnie efekty moich prób z opcją P, przejdę do kolejnego odcinka... :wink:


Odcinek 17: Historyjka zatacza koło




To ostatnia środa,
jutro się rozstaniemy...

:wink:

Następnego dnia mieliśmy opuścić Makarską Riwierę. Postanowiliśmy przygotować się do tej chwili rozstając się z nią próbnie na parę godzin... Nie było tak źle. :oczko_usmiech:

Dawno nie chodziliśmy po żadnych murach, więc celem został Ston.

Jedziemy, mijając po raz piąty w tym roku Bacińskie Jeziora. Nadal nie mam stamtąd fotki. :roll:
Potem parkowanie i deptanie w stronę wejścia na mury - spodziewałam się błądzenia, ale moje wyobrażenia o Stonie okazały się nieco przesadzone. :wink:
No i już chodzimy po murku:

Obrazek


W oddali widać solanki.

Obrazek


Dokąd by tu sobie pójść? Do Małego Stonu raczej nie, dość daleko...

Obrazek


Jest z nami 5 nieletnich na 4 dorosłych... mają przewagę liczebną... w każdej chwili gotowi się zbuntować...

Obrazek


Obejdziemy więc tylko Ston dokoła i starczy.

Obrazek


Renowacja murów ciągle trwa.

Obrazek


Po zejściu z murów powałęsaliśmy się trochę po miasteczku. Urokliwe. Serio. :)

Obrazek


Parę fantastycznych uliczek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przyjemny ten Ston.
Ostatnio edytowano 01.09.2013 20:10 przez Mikromir, łącznie edytowano 1 raz
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 01.09.2013 17:17

Są marzenia stare, które przez całe lata uleżały się już w głowie, mieszkają z nami jak domownicy, a ich spełnienie oprócz radości przynosi też pewien rodzaj pustki, jakby została po nich jakaś dziura. Takim marzeniem był Dubrownik.

Są też jednak marzenia całkiem świeże, jak młode wino, szumiące w głowie swą nowością, błyszczące jak rolls royce prosto z fabryki i kuszące jak nowa super-kiecka na wystawie. Taki był zeszłoroczny Pag i tegoroczny półwysep Peljesac.

Nie mogłam odżałować, że na nim jednak nie urządziliśmy sobie bazy, więc pognałam całe towarzystwo w stronę otwartego morza na Peljescu, żeby choć przez chwilę zakosztować tego miejsca. Nie było już z nami najmłodszego dwulatka, więc zamiast wybrać łatwiej dostępne plaże poszukaliśmy sobie ustronnego miejsca gdzieś między Żuljaną a Trstenikiem. Zaparkowaliśmy przy drodze (luksusowo asfaltowej!) i...


...i tutaj właśnie nasza historia - lub historyjka raczej - zatacza koło. Jak to leciało?...


szliśmy tą drogą na zboczu:

Obrazek


Wokół unosił się oszałamiający zapach rozgrzanych słońcem pinii...
Przyjemne ciepło dotykało każdego kawałka skóry...
Cykady głośno koncertowały wśród drzew...
Oczy napawały się lazurową barwą Jadranu...
:wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


na końcu ścieżki znaleźliśmy małą zatoczkę...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


:hearts: :hearts: :hearts:


Był i brodzik dla dziewczynki, i odpowiednia głębia dla młodzieży. Był cień pod piniami i słońce nad wodą. Były cykady, szum fal, zapachy i ciepełko. Było prawie idealnie...

Prawie, bo woda okazała się LODOWATO ZIMNA :!: 8O .

Zostaniemy tutaj jakiś czas, rozkoszując się chwilą, jakich w życiu niewiele...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 01.09.2013 20:14 przez Mikromir, łącznie edytowano 1 raz
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 01.09.2013 17:45

Lodowaty Adriatyk? Aż się wierzyć nie chce... Ile woda miała, 23-24 stopnie? :D :P

;)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 01.09.2013 17:51

EithelAmarth napisał(a):Ile woda miała, 23-24 stopnie? :D :P


Nie mieliśmy termometru, ale podejrzewam, że mogła mieć dużo mniej, serio. Gdy się zanurzaliśmy, aż palce drętwiały z zimna. Woda poza zatoczką była trochę cieplejsza, więc wydaje mi się, że mogła to być sprawka podwodnych źródeł.
Violette
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 411
Dołączył(a): 08.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Violette » 02.09.2013 12:59

Przeczytałam od dechy do dechy. A co tam.
Piękne zdjęcia i ciekawa relacja.
Pozdrawiam
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 02.09.2013 13:08

Mikromir napisał(a):
Wokół unosił się oszałamiający zapach rozgrzanych słońcem pinii...
Przyjemne ciepło dotykało każdego kawałka skóry...
Cykady głośno koncertowały wśród drzew...
Oczy napawały się lazurową barwą Jadranu...
:wink:


Trochę (C)Robercikiem poleciałaś teraz. :mrgreen: :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Od Pagu po Dubrovnik, czyli Dalmacja 2013 - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone