Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, zarówno tych nowych jak i "wyjadaczy"
Zarejestrowałem się tutaj dopiero dzisiaj, choć biernym użytkownikiem forum jestem od jakichś dwóch lat. Na innych forach w życiu napisałem prawdopodobnie kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt tysięcy postów, doskonale zatem znam mechanikę takich miejsc, zwyczaje i socjologicznie ciekawe zachowania, które oczywiście występują tu również
9 lipca wybieramy się we dwoje po raz pierwszy do Chorwacji, dokładnie do Podgory. Spędzimy tam 10 dni. Nie potrafię ukryć - to forum było, jest i pewnie będzie niesamowicie wielką pomocą w sprawach wszelakich. Udziela się tu mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy swą wiedzą potrafią przyprawić zawrót głowy. Brawa dla nich i serdeczne podziękowania.
Szanowni nowicjusze (zarówno ci, którzy - tak jak my - dopiero pierwszy raz wybierają się do Cro, jak i ci, którzy nigdy wcześniej nie udzielali się na forach zbyt często), tę wypowiedź kieruję głównie do Was: nie zrażajcie się tym, iż występują tu "kliki" (paskudne słowo, ale nie używam go na pewno pejoratywnie), grupy osób, które znają się już lepiej, czy to realnie, czy wirtualnie. To zupełnie normalne przy założeniu, że takie forum istnieje od wielu lat i niektórzy ze stałych bywalców są tu zarejestrowani niemal od samego początku funkcjonowania. Jednak zapewniam Was, że wszelkie małe złośliwości czy delikatne traktowanie z góry "nowych" (nie ukrywajmy, zdarza się to tutaj często ) to zupełnie normalna rzecz dla każdej internetowej (i nie tylko) społeczności. Zamiast jednak zasypywać ciągle tymi samymi pytaniami i tworzyć nowe, takie same wątki, nauczcie się korzystać z wyszukiwarki. To bezcenne narzędzie, dzięki któremu odnajdziecie odpowiedzi na większość nurtujących Wasze podróżnicze dusze pytań. Nie dziwcie się, że bardziej doświadczeni użytkownicy wolą czasami delikatnie zażartować w odpowiedzi - oni pewnie odpowiadali na takie pytania już -naście lub -dziesiąt razy. Przecież nikt nie lubi się powtarzać, skoro do tych odpowiedzi bez większych problemów można dotrzeć.
Szanowni doświadczeni z długim stażem i taką samą ilością postów na liczniku - macie sporo wyrozumiałości dla nowych, ale czasami niedostatecznie dużo. Tak, teoretycznie każdy powinien potrafić skorzystać z wyszukiwarki, jednak zauważyłem, że sporo wśród nowo-zarejestrowanych użytkowników to albo osoby starsze, albo osoby, które po raz pierwszy rejestrują się na jakimkolwiek forum. Przypomnijcie sobie swoje początki na pierwszych forach. Ja swoje doskonale pamiętam, pomimo że było to 11 lat temu.
O tej porze odnotowuje się tutaj co roku masę takich samych lub niesamowicie podobnych do siebie pytań. Zastanawiam się czemu nie podejdziecie do sprawy zdroworozsądkowo - Chorwacja to przede wszystkim kraj na poziomie cywilizacyjnym zbliżonym do Polski, wiele różnic pod tym względem nie uświadczycie. Zdrowy rozsądek przede wszystkim. My, przygotowując się do wyjazdu, za dużo myśleć nie zamierzamy.
Co na pewno warto zabrać do Chorwacji wg nas, nowicjuszy, to na 100% buty do wody i smarowidło do opalania. A reszta? Jakie pieniądze? Z forum wyciągnąłem prosty i szybki wniosek: jeśli gotówka, to euro, jeśli płatności kartą (czy się to opłaca?), to najlepiej ruszyć zadek do swojego banku i popytać, bo w internecie, zwłaszcza na stronach placówek, odpowiedź na takie pytanie bywa niejasna.
Czy bierzemy ze sobą jedzenie? Nie, co najwyżej jakieś podstawowe, małe produkty "tak na wszelki wypadek". Ogólnie jednak można powiedzieć, że nie zabieramy jedzenia, zwłaszcza że nie wybieramy się samochodem. Pamiętajcie, że w Chorwacji najczęściej panują wyższe niż u nas temperatury - czy naprawdę chce się wtedy tak bardzo jeść? Raczej nie, przynajmniej nam.
Co zatem zamierzamy wziąć na pierwszym miejscu? Na pewno nasze lustrzanki, cztery obiektywy, zestaw filtrów do nich, statyw i ogromne pokłady dobrego humoru i takiegoż samego nastawienia. Przed planowaniem podróży po prostu zadajcie sobie proste pytanie - na co się nastawiacie? Na leżenie pod palemką? Na zwiedzanie? Na pływanie? W zależności od wakacyjnego stylu spędzania czasu, zastanówcie się czego będzie potrzebować i po prostu to zabierzcie. Sugeruję, że najważniejsze są jednak chyba majtki na zmianę
Pozdrawiam wszystkich, którzy dobrnęli do końca mojego przydługawego przywitania Ze swojej strony obiecujemy, że po powrocie pokusimy się o obszerną foto-relację, a zamierzamy pojechać (z większych miejscowości) do Splitu, Dubrovnika oraz zaatakować małe i urokliwe miejscowości na wyższych, górskich poziomach Trzymajcie kciuki za "nowych", a tymczasem pozdrowienia z Torunia!