Od nowicjuszy dla nowicjuszy

vaclav napisał(a):9 lipca wybieramy się we dwoje po raz pierwszy do Chorwacji, dokładnie do Podgory.

A My będziemy w Podgorze od 30.06 do 14.07. Może spotkamy się na jakiejś kawce, piwku...
Chętnie podzielimy się z Wami naszą skromną wiedzą na temat Chorwacji. Ostatni raz byliśmy tam, 2 miesiące temu, a za tydzień jedziemy już 6ty raz, we wrześniu pewnie też pojedziemy
Hajduk - Dinamo na tym meczu muszę być.

@vaclav, z Podgory będziesz zadowolony, dobry wybór,
ja też na pierwszy raz rok temu wybrałem Podgorę,
plaże ładne, baza wypadowa super, blisko Biokovo i sw. Jura
na Brać i Hvar też
a najważniejsze co zabrać to kartę kredytową
wszystko płaciłem kartą a kuny na drobne zakupy wyciągałem z bankomatu
aha, wziąłem jeszcze 600 euro na kwaterę i akurat tyle zapłaciłem...
pozdrawiam

kojacek napisał(a):350 pokazuje swą "prędkość" po tym, jak np naświetlam coś ~30s, później muszę poczekać podobną ilość czasu aby zobaczyć efekt, a 600 nie dość, że ma używalną czułość 3200 to po naświetlaniu np 30s zdjęcie pokazuje się po 1 do kilku sekund. Poza tym karty SD są łatwiej czytane bez przejściówek przez komputery niż CF

Robiłem wiele nocnych fotografii (w tym nieba) poczciwym 300D i doskonale znam ten ból, puszka ta była jeszcze wolniejsza niż 350D, coś strasznego 600D jest wystarczająco szybki, ale to, co cenię w nim chyba najbardziej, to szybkość gotowości do cyknięcia po włączeniu aparatu - coś cudownego. No i możliwość kręcenia w HD, która jest rozszerzalna po wgraniu Magic Lantern - polecam!

kojacek napisał(a):

vaclav napisał(a):Odnośnie fotografii IR, czyli podczerwonej - lojalnie uprzedzam... [ciach!]

Dziękuję za informacje

Polecam się!

damianołódź napisał(a):A My będziemy w Podgorze od 30.06 do 14.07. Może spotkamy się na jakiejś kawce, piwku...

Jak już się nieco ogarniemy na miejscu, to bardzo chętnie spotkamy się na wieczornym piwku Na priv wysłałem Ci namiar do ewentualnego kontaktu Pozdrawiam!

Dżejan napisał(a):@vaclav, z Podgory będziesz zadowolony, dobry wybór (ciach)

Dzięki za rady. Z podróżą na Jurka zastanawiamy się jak to ugryźć - wleźć pieszo pewnie nie damy rady, a za pierwszym razem nie wybieramy się własnym autem. Zastanawiamy się jakie istnieją szansę, aby gdzieś u podnóży złapać po prostu stopa, a potem ewentualnie zejść o własnych siłach Orientuje się ktoś jak często ktoś decyduje się na wjazd na tę piękną górę?

na nogach to nie radzę
ale jeżdżą tam wycieczki busami bo się z nimi mijałem
ale nie wiem skąd i kto organizuje
ale możesz popytać w Podgorze, są tam jakieś biura turystyczne
aha, przypomniałem sobie, wynajmowali tam skutery też i można było na nich wyjechać chyba