Tymona napisał(a):To ja dorzucę jeszcze "rendorszeg" ale za cholerę nie pamiętam co ono oznacza
To węgierskie policmajstry
Jacek S napisał(a):No to teraz ciekawość mnie zżera co tam na tych obrazkach...
meeg napisał(a):Na obrazkach na razie nic ciekawego, takie foty z komórki, zresztą ja nie jestem specem od fotografii i od filmowania niestety też, więc nie wiem czy te moje foty i filmiki będą ciekawe. Więcej fotek będzie w kolejnych odcinkach, gdy wreszcie dogrzebię się do aparatu
Jacek S napisał(a):Tu nie o profesjonalizm się rozchodzi (choć ten jest w tekście) a o pewien klimat podróżowania.
Jak gdzieś jadę to mi brudne szyby nie przeszkadzają
Mogą być nawet szkice w ołówku ...
Pzdr
meeg napisał(a):No i jeszcze muszę się do jednej rzeczy przyznać jak na spowiedzi....
Te filmiki to są trochę ocenzurowane i pocięte, bo czasem pewne uwagi są może zbyt śmiałe, a mój głos w kamerze to brzmi jakbym jakaś nienormalna była i tak go nie znoszę, że tnę go jak leci...
meeg napisał(a):...Te filmiki to są trochę ocenzurowane i pocięte, bo czasem pewne uwagi są może zbyt śmiałe, a mój głos w kamerze to brzmi jakbym jakaś nienormalna była i tak go nie znoszę, że tnę go jak leci...
meeg napisał(a):
...Zaspokajając jeszcze raz ciekawość Nomada potwierdzę, że płytka cd z letnimi hitami też została spakowana do torebki...
U-la napisał(a):....Co do chrapania - jak Meeg mi kiedyś o tym powiedziała, to wybierając się na Toporny Zlot Cro.pl pośpiesznie wykorzystałam zaproszenie do mieszkania w domku z Atojkami ....
Powrót do Nasze relacje z podróży