Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 07:26

"Magda O."]

Sprawdziłam na razie na zdjęciach google i w marinie rzeczywiście były takie dużo mniejsze żurawie podświetlone na kolorowo. To musiało być to.
A w jednej ze swoich relacji znalazłam zdjęcie, na którym widać je w tle. Poszukam jeszcze na zdjęciach w domu :wink:


Rzeczywiście coś swieci na kolorowo - mniejsze ale równie ładne :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 07:29

"Epepa"]
Rozumiem, też nie lubię złazić po skałach. :wink: Spodobałoby Ci się na wyspie Susak, tam jest piaszczyste dno i dłuuugo bardzo płytko. :wink:


W którym miejscu na wyspie jest ta plaża? Dodalibyśmy do locji :wink:

Pamiętam. Molat. :lol:


Nawet nie przypominaj :oczko_usmiech:

Mali Losinj jest fajny, ale z tego co pamiętam, to pisałaś coś o tym, że bardzo się tam cenią. :roll: Może w Veli Losinj się da zacumować? Miasteczko niewielkie, ale ma klimat. :D


W Mali jets marina z horrendalnymi opłatami, Veli - hm.... nie mam pojęcia, może jakis port miejski? Tylko ciekawe czy nie równie cenny co Molat :roll: Walczę w domu z Kapitanem żeby przekonać jednak do południa, uparta jestem :roll: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 07:31

elka21 napisał(a):Po dwutygodniowej nieobecności na Cro, nadrabiam wszystkie relacje, a jest ich tyle, w tym już tegoroczne. 8O
Twoją już nadrobiłam, i będę starać się być na bieżąco. :papa:


I jak po urlpie? Wypczęta? Zadowolona?? :smo:
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2384
Dołączył(a): 17.10.2013
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 10.08.2020 07:36

Kapitańska Baba napisał(a):
....... może Starigrad Paklenica?


.....Wiało ale znośnie.
....

Drugiej nocy wyło tak że wiązaliśmy namiot do samochodu.
......[/color]


Tam potrafi powiać :)
Wróciliście kiedykolwiek w tę okolicę?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 07:40

baunty napisał(a):
Tam potrafi powiać :)
Wróciliście kiedykolwiek w tę okolicę?


Nie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 08:02

Tego wyjazdu nie opowiem dzień po dniu bo niewiele się działo.

Może poza pająkiem nad wejściem do pokoju – był czarny, z czerwonym odwłokiem – wyglądał jak tarantula!!!

A ja bardzo boję się pająków!!!

I przez niego każdorazowe wyjście z pokoju lub wejście do niego na max podnosiło mi ciśnienie ze strachu – bo jeszcze spadnie mi na głowę????

Nasze dnie to było siedzenie na plaży, trochę wędrówek, odwiedzin pobliskich miasteczek.

Kilkukrotnie włóczyliśmy się po wąwozie paklenickim.

616.jpg


617.jpg


618.jpg


619.jpg


620.jpg


Udało nam się dotrzeć do jaskini na końcu wąwozu.

621.jpg


622.jpg


623.jpg


624.jpg


625.jpg


Ponownie zawitaliśmy do Zadaru.

626.jpg


627.jpg


Zatrzymywaliśmy się w punktach widokowych.

628.jpg


629.jpg


633.jpg


630.jpg


631.jpg


635.jpg


Przesiadywaliśmy przy stole na naszym podwórku.

632.jpg


Odwiedzał nas miejscowy kot.


634.jpg

Czas między śniadaniem a obiadem to zwykle było plażowe lenistwo.

Nasi Gospodarze częstowali nas miejscowymi potrawami – tu akurat jakąś mocno gęstą i pyszną zupą.

637.jpg


Zapoznawaliśmy się ze stworzeniami żyjącymi w i nad pięknym morzem.

639.jpg


640.jpg


641.jpg


642.jpg
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2384
Dołączył(a): 17.10.2013
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 10.08.2020 08:03

Kapitańska Baba napisał(a):
baunty napisał(a):
Tam potrafi powiać :)
Wróciliście kiedykolwiek w tę okolicę?


Nie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To w sumie było trochę "podchwytliwe" pytanie :P :wink:
Nie żebym nie dostrzegał uroku także tego miejsca, ale trzeba trochę "wytężyć wzrok" , aby ten urok dostrzec :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 08:06

baunty napisał(a):To w sumie było trochę "podchwytliwe" pytanie :P :wink:


Ups.... Krótko dziś spałam i mogłam odpowiedzią dać plamę :oops:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15162
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.08.2020 14:02

Wąwóz paklenicki wygląda pięknie :D Musimy go kiedyś zobaczyć.

Dlaczego nie wygoniliście/zabiliście pająka? 8O Wolałabym nie mieszkać z takim współlokatorem ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.08.2020 16:18

"maslinka"]Wąwóz paklenicki wygląda pięknie :D Musimy go kiedyś zobaczyć.


Tyle wędrujecie po górach i nie byliście w Paklenicy? Do nadrobienia obowiązkowo :smo:

Dlaczego nie wygoniliście/zabiliście pająka? 8O Wolałabym nie mieszkać z takim współlokatorem ;)


On siedział na zewnątrz, mąż nie zabija pająków a ruszyć go jakoś nie chciał. I tak musiałam z nim funkcjonować po całych dniach 8O
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 10.08.2020 16:33

Fajne fotki, mozna sporo zwiedzic, nie ruszajac sie z fotela... ;)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 10.08.2020 18:43

W tym roku o mały włos nie odwiedziłam Paklenicy, taki był plan jeszcze dzień przed wyjazdem aby wpaść pod Velebit na 2-3 dni, ostatecznie jednak popłynęliśmy odrazu na Brač.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9380
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 10.08.2020 19:44

Kapitańska Baba napisał(a):I jak po urlpie? Wypczęta? Zadowolona?? :smo:

Wypoczęta, tak. Niezadowolona :wink: , że ten czas tak szybko przeleciał, i trzeba czekać na następny wyjazd.
Na szczęście, jest Cro.pl, a w niej relacje, w tym Twoje, które umilają czas oczekiwania.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.08.2020 07:09

robertms napisał(a):Fajne fotki, mozna sporo zwiedzic, nie ruszajac sie z fotela... ;)


Dzięki :wink: A naszym ADHD wakacyjnym zdjęć musi być dużo :mrgreen:

Fajnie że wpadłeś do mnie :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.08.2020 07:10

gusia-s napisał(a):W tym roku o mały włos nie odwiedziłam Paklenicy, taki był plan jeszcze dzień przed wyjazdem aby wpaść pod Velebit na 2-3 dni, ostatecznie jednak popłynęliśmy odrazu na Brač.


Jeśli lubisz chodzić w takich górskich klimatach - warto wpaść na dzień, dwa - choć może nie w czasie największych upałów :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone