Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2021 10:39

CROberto napisał(a):Po przeczytaniu wielu stron relacji ,wypełnionych niejednokrotnie pięknymi zdjęciami - Vis jest na + :)
Pozostaje mi pojechać ... pomacać...poczuć... :D

Przygoda , goni przygodę - nawet spać, nie ma jak... :oczko_usmiech:


Na urlopie szkoda czasu na sen - zawsze to powtarzam :mrgreen:
A wyjazdu na wyspę życzę z całego serca :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2021 11:15

Fajnie się płynie ale gdzie jest słońce????

Gdzie prawdziwa chorwacka pogoda???

Nie ma.....

Ania chyba się trochę zmęczyła.

Padło maleństwo

wakacje 2014 462.jpg


wakacje 2014 464.jpg


Już wpływamy w zatokę w kolejnym miejscu naszego rejsu.

Regaty do bojek i ostatnich miejsc przy nabrzeżu trwają w najlepsze.

DSC_0553.JPG


DSC_0554.JPG


DSC_0555.JPG


DSC_0557.JPG


Kolejny port masowego rażenia – Stari Grad wita.

Łapiemy chyba przedostatnią wolną bojkę.

Zdążyliśmy.

DSC_0558.JPG


DSC_0559.JPG


wakacje 2014 466.jpg


wakacje 2014 467.jpg


wakacje 2014 470.jpg


wakacje 2014 471.jpg


DSC_0560.JPG


DSC_0561.JPG


Dziewczyny pod pokładem sprzątają po obiedzie.

DSC_0562.JPG


A na górze próba sił przy sterze.

wakacje 2014 472.jpg


wakacje 2014 474.jpg


wakacje 2014 475.jpg


wakacje 2014 477.jpg


wakacje 2014 481.jpg


wakacje 2014 482.jpg
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 25.03.2021 11:20

Kapitańska Baba napisał(a):
Epepa napisał(a):Skoro cumowanie na Visie dostarcza podobnych wrażeń, co parkowanie w Dubrowniku, to wcale się nie dziwię, że nie jest to Twoja ulubiona wyspa. :wink: Mieliście szczęście, że mogliście przez chwilę mieć Stinivę tylko dla siebie. :D


Genialne skojarzenie Ewo - dziękuję :wink: Dokładnie tak się tam czujemy - i najlepsze że wcale nie ma pewności że jakieś miejsce nawet na obrzeżach się znajdzie :roll: Rok temu nasz kolega skiper zabrał ludzi na Vis i w kiepskiej pogodzie musiał wracać gdzieś na Hvar - nie wiem czy załoga była szczęśliwa z dodatkowych mil po sporych falach :mrgreen:

Ja w Komiży byłem tylko jeden raz, jakoś w latach 90-tych ub.w. i mnie prawdę mówiąc też jakoś nie kusiło by ją ponownie odwiedzić.
Wówczas stało tam co prawda tylko kilka jachtów, ale ponieważ wszystkie miejsca przy pirsie falochronu były zajęte przez miejscowe łódki, więc jachty musiały stać przy miejskiej kei gdzie nie dość, że było dosyć płytko, to jeszcze wchodziła fala z morza i było ryzyko uderzenia o dno.
Teraz - jak widzę - miejscowe łódki zwolniły miejsce za falochronem, ale jakaś niechęć do tego miejsca już pozostała.

Natomiast w pamięci pozostała mi stamtąd pewna scena.
Gdy staliśmy przycumowani do tej miejskiej kei, jakiś mężczyzna na nabrzeże przywiózł na wózku wielką drewnianą beczkę i zaczął ją napełniać wodą morską.
Spytałem go po co on to robi, a on ze śmiertelna powagą mi odpowiedział, że to do produkcji wina.
Do dzisiaj w głowę zachodzę, czy facet mnie wkręcał, czy też faktycznie oni używają wody morskiej do produkcji wina :?: :?: :?:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1550
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 25.03.2021 12:11

Na Hvarze chyba jesteście najczęściej :?: :wink:
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 25.03.2021 13:05

pomorzanka zachodnia napisał(a):Na Hvarze chyba jesteście najczęściej :?: :wink:

Chętnie bylibyśmy ;)

W uzupełnieniu:
Zacumowanie w samym Hvarze to marzenie ściętej głowy, a najbliższa marina mieszcząca się na Paklenich Otoci przez cały sezon letni wygląda tak:

Marina Palmiżana.jpg

https://www.google.com/maps/uv?pb=!1s0x ... G3oECC8QAw
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2021 15:58

"Chris_M"]
Ja w Komiży byłem tylko jeden raz, jakoś w latach 90-tych ub.w. i mnie prawdę mówiąc też jakoś nie kusiło by ją ponownie odwiedzić.
Wówczas stało tam co prawda tylko kilka jachtów, ale ponieważ wszystkie miejsca przy pirsie falochronu były zajęte przez miejscowe łódki, więc jachty musiały stać przy miejskiej kei gdzie nie dość, że było dosyć płytko, to jeszcze wchodziła fala z morza i było ryzyko uderzenia o dno.
Teraz - jak widzę - miejscowe łódki zwolniły miejsce za falochronem, ale jakaś niechęć do tego miejsca już pozostała.


Właśnie - zwróciłeś uwagę na jeszcze jeden aspekt cumowania na Visie o którym zapomniałam na śmierć - port otwarty na falowanie. W czasie postoju właśnie w 2014r doświadczyliśmy koszmaru takiej fali w samym Visie podczas sztormowej nocy - fale usilnie chciały nam wszystkim powyrzucać rufy na nabrzeże :roll:

Spytałem go po co on to robi, a on ze śmiertelna powagą mi odpowiedział, że to do produkcji wina.
Do dzisiaj w głowę zachodzę, czy facet mnie wkręcał, czy też faktycznie oni używają wody morskiej do produkcji wina :?: :?: :?:


Powiem Ci tak - nie mam zielonego pojęcia o co temu człowiekowi chodziło ale jeśli brał wodę na wino z zatoki portowej to....musi być jakiś specjalny rodzaj wina, bardzo mocno wzbogacany "mikroelementami toaletowymi" 8O 8O :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2021 16:03

pomorzanka zachodnia napisał(a):Na Hvarze chyba jesteście najczęściej :?: :wink:


Zdecydowanie tak. Choć tak myślę że najczęściej odwiedzamy Brać - ma dużo portów i jakoś tak nas ciągle zaprasza :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2021 16:06

Chris_M napisał(a):Chętnie bylibyśmy ;)

W uzupełnieniu:
Zacumowanie w samym Hvarze to marzenie ściętej głowy, a najbliższa marina mieszcząca się na Paklenich Otoci przez cały sezon letni wygląda tak:


Scena jak z najgorszego koszmaru - ale sądząc po ilości ludzi - co kto lubi 8O :roll: :mrgreen:
Na szczeście Hvar ma też ładniejsze miejsca gdzie bez problemu można się złapać lądu czy bojki :D

A z ciekawości - gdzie najczęściej się kręcicie? Który region?
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 25.03.2021 17:17

Kapitańska Baba napisał(a):A z ciekawości - gdzie najczęściej się kręcicie? Który region?

Tam gdzie wszyscy, czyli między Pulą, a Kotorem :)
Zresztą trudno mówić o kręceniu się "najczęściej", jeśli łódkę czarteruje się tylko raz w roku na tydzień, a w międzyczasie trzeba było jeszcze urodzić i wychować wnuki ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.03.2021 09:11

Chris_M napisał(a):Tam gdzie wszyscy, czyli między Pulą, a Kotorem :)
Zresztą trudno mówić o kręceniu się "najczęściej", jeśli łódkę czarteruje się tylko raz w roku na tydzień, a w międzyczasie trzeba było jeszcze urodzić i wychować wnuki ;)


Spory rozrzut :mrgreen: A tak poważnie tego czasu na pokładzie zawsze jest za mało. .. zawsze jest za krótko i to nie istotne jak długi był rejs - przynajmniej ja tak mam :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.03.2021 10:21

Rzucamy ponton na wodę i w ratach przedostajemy się na brzeg.

wakacje 2014 483.jpg


wakacje 2014 484.jpg


wakacje 2014 485.jpg


wakacje 2014 486.jpg


Chodźmy do centrum.

wakacje 2014 489.jpg


DSC_0568.JPG


wakacje 2014 490.jpg


Przy nabrzeżu stoi niezwykle interesująca jednostka.

wakacje 2014 491.jpg


wakacje 2014 492.jpg


DSC_0570.JPG


wakacje 2014 493.jpg


wakacje 2014 494.jpg


wakacje 2014 495.jpg


wakacje 2014 496.jpg


wakacje 2014 497.jpg


wakacje 2014 498.jpg


Spotykamy wielki katamaran – przyglądam się mu z ciekawością, oczywiście zagaduję ludzi siedzących na pokładzie.

Okazuje się że przypłynęli tutaj z ...... Australii!!!

wakacje 2014 499.jpg


wakacje 2014 500.jpg


Ania chwilę odpoczywa.

wakacje 2014 501.jpg


wakacje 2014 502.jpg


wakacje 2014 503.jpg


wakacje 2014 504.jpg


wakacje 2014 505.jpg


wakacje 2014 506.jpg


wakacje 2014 507.jpg


wakacje 2014 509.jpg


wakacje 2014 511.jpg


wakacje 2014 513.jpg


Jest już mocno ciemno gdy wracamy na pokład.

Ku przerażeniu ludzi idących nabrzeżem wsiadam z dziećmi na maleńki pontonik i odpływamy w mrok....

wakacje 2014 516.jpg
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 26.03.2021 16:02

Fajny i klimatyczny ten "babski" wieczór... 8)
Btw.
Jestem mocno zaskoczony tym co piszesz .
Jak można takim katamaranem ,wybrać się na wakacje z Australi na Morze Śródziemne 8O
Wow...
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 26.03.2021 23:38

CROberto napisał(a):Jak można takim katamaranem ,wybrać się na wakacje z Australi na Morze Śródziemne 8O
Wow...

Niekoniecznie "katamaranem z Australii na Morze Śródziemne" :)
Najbardziej popularny sposób, to jacht lub katamaran załadować na statek i w ten sposób przerzucić go na lato na Morze Śródziemne, a potem na zimę w ten sam sposób przerzucić go na Karaiby. A jak łódka już jest w miejscu docelowym, to wtedy załogi mogą zmieniać się i pływać po kilka tygodni.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18947
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 27.03.2021 11:43

Aleksander Doba Ocean przepłynął kajakiem , więc takim wypasionym katamaranem spokojnie Świat okrążyć można . . .
Jedni wolą podróże ogromnymi wycieczkowcami ( np. 7 kontynentów w 357 dni , za jedyne 600 tys. PLN ) , inni wolą dmuchanego flaminga na godzinę :oczko_usmiech: , bo im "szkoda czasu tyle tracić na wodzie" 8O

A przecież

Kapitańska Baba napisał(a): A tak poważnie tego czasu na pokładzie zawsze jest za mało. .. zawsze jest za krótko i to nie istotne jak długi był rejs - przynajmniej ja tak mam :smo:


Więc żeglujmy dalej


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.03.2021 08:11

"CROberto"]Fajny i klimatyczny ten "babski" wieczór... 8)


Było bardz przyjemnie z "moimi małymi babami" :smo:

Btw.
Jestem mocno zaskoczony tym co piszesz .
Jak można takim katamaranem ,wybrać się na wakacje z Australi na Morze Śródziemne 8O
Wow...


Jeśli masz dużo czasu czemu nie? Uciekasz tym sposobem od australijskiej zimy :mrgreen: Wielu Australijczyków ma żeglowanie we krwi, dla niech to wspaniały sposób na życie :hearts:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji - strona 98
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone