Kapitańska Baba napisał(a):A dziś - rozgrzewka i po prostu weszłam po drabince do wody. Jaka była? Kompletnie nie czułam zimna więc chyba ciepła Na tabliczce przy kąpielisku było napisane że miała 3 stopnie
Dla mnie to jest wręcz niewyobrażalne!
Kiedyś podczas rejsu na "Zawiszy" stanęliśmy na kotwicy na redzie portu w Świnoujściu i urządziliśmy sobie tam kąpiel. Woda była niezbyt czysta (ujście Odry!), ale za to ciepła, 21°C, co jak na bałtyckie warunki jest doskonałym wynikiem.
Następnego dnia przypłynęliśmy do Kołobrzegu. Co prawda lekko siąpił deszczyk, ale woda była czystsza niż na redzie Świnoujścia, a kąpiel poprzedniego dnia tak nam się spodobała, że zaraz po zacumowaniu pobiegliśmy na pobliską plażę żeby się tam wykąpać.
Wbiegłem do wody, przykucnąłem żeby się całemu zanurzyć i...
Nagle brak możliwości nabrania powietrza, odczucie takie, jakby na klatkę piersiową ktoś założył mi stalową obręcz!
Byłem tuż przy brzegu więc jakoś wydostałem się z wody, ale wrażenie było porażające!
W chwilę potem na plażę przyszedł pracownik miejscowej stacji meteorologicznej aby zmierzyć temperaturę wody; termometr pokazał 11°C!
Po takim doświadczeniu, kąpiel w temperaturze 3°C jest dla mnie już całkowicie niewyobrażalna!