Od Cieszyna Po Brele

napisał(a) **antex87** » 09.05.2011 12:03

Witam

Jestem nowym forumowiczem i chcialbym sie do wiedzieć jak najlepiej dojechac na Dalmacje do Breli. Chciałbym jechac przez Czechy -Słowacje-Wegry-Chorwacja omijając płantne autostrady oprócz zakupu viniety na Słowacji oraz płatnych autodrad juz w samej Chorwacji . Proszę o pomoc i dziekuje z góry.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 09.05.2011 12:22

Zapraszam do poczytania FAQ

http://cro.pl/forum/viewforum.php?f=27

napisał(a) **Mario 1975** » 09.05.2011 14:03

Antex, przy takich założeniach najlepszym będzie dla Ciebie następujący wariant, który sam osobiście też przerabiałem (tyle, że jadąc z Łodzi):
Cieszyn-Cadca-Zilina-Bratysława-Rajka-Mosonmagyarovar-Janossomorja-Csorna-Szombathely-Kormend-Zalaegerszeg-Nagykanizsa-Letenye-Zagrzeb. Dalej cudowną chorwacką autostradą aż do zjazdu w Sestanovac.
Pozdrav.

napisał(a) **Tomasz W** » 09.05.2011 14:06

Mario 1975 napisał(a):Antex, przy takich założeniach najlepszym będzie dla Ciebie następujący wariant, który sam osobiście też przerabiałem (tyle, że jadąc z Łodzi):
Cieszyn-Cadca-Zilina-Bratysława-Rajka-Mosonmagyarovar-Janossomorja-Csorna-Szombathely-Kormend-Zalaegerszeg-Nagykanizsa-Letenye-Zagrzeb. Dalej cudowną chorwacką autostradą aż do zjazdu w Sestanovac.
Pozdrav.

Słusznie. Z mojego doświadczenia wynika, że to rzeczywiście najlepszy wariant.

napisał(a) **wosiu** » 09.05.2011 14:14

Koszt winiety w czechach na nasze ok 50zł na miesiąc, Austria 32zł na 10 dni, Słowenię 120 zł na miesiąc, Chorwacja ok 150 zł w jedną stronę czyli ok 350 tam a skoro już masz winiety miesięczne s powrotem łączny koszt to ok 550 zł. Są to ceny troszeczkę zawyżone żebyś się nie przeliczył. Warto tłuc się zwykłymi drogami kilka ładnych godzin dłużej niż na luzie pojechać fajnymi autostradami bez stresu i o wiele przyjemniej i szybciej. Przemyśl to, to w końcu urlop czas odpoczynku a nie stresu na ulicy.

napisał(a) **ferster** » 09.05.2011 20:27

Forumowicze - jest otwarta autostrada a1, od łącznika z a4, do Wodzisławia! Pozostaje więc do przejechania ok 35 km zwykłą drogą do Ostrawy, gdzie wskakujemy na bane do samego morza południowego. Wydaje mi się, że droga przez Cieszyn jest trochę archaiczna. Zależy z jakiego kierunku oczywiście.

napisał(a) **pdanilow** » 09.05.2011 22:18

Autostrada A1 do Wodzisławia to raczej dopiero będzie oddana. Jak dobrze pójdzie za rok.

napisał(a) **consett0805** » 09.05.2011 23:57

Mario 1975 napisał(a):Antex, przy takich założeniach najlepszym będzie dla Ciebie następujący wariant, który sam osobiście też przerabiałem (tyle, że jadąc z Łodzi):
Cieszyn-Cadca-Zilina-Bratysława-Rajka-Mosonmagyarovar-Janossomorja-Csorna-Szombathely-Kormend-Zalaegerszeg-Nagykanizsa-Letenye-Zagrzeb. Dalej cudowną chorwacką autostradą aż do zjazdu w Sestanovac.
Pozdrav.

Dokładnie tak pojechałem w 2010 właśnie do Breli, dodam tylko że od Karlovaca też możesz dojechać do Breli starą jedynką (nie płatną)

napisał(a) **lukasz1977** » 10.05.2011 07:27

ferster napisał(a):Forumowicze - jest otwarta autostrada a1, od łącznika z a4, do Wodzisławia! Pozostaje więc do przejechania ok 35 km zwykłą drogą do Ostrawy, gdzie wskakujemy na bane do samego morza południowego. Wydaje mi się, że droga przez Cieszyn jest trochę archaiczna. Zależy z jakiego kierunku oczywiście.

Ciekawe to co piszesz, bo np. do Makarskiej nie da rady - no chyba, że się zrobi duże kółko. Bo jak dla mnie nie ma połączenia między Czechami a Wiedniem, no i Słowenia też nie cała oautostradowana

napisał(a) **Mario 1975** » 10.05.2011 13:09

Ja powiem tak: wiadomo, że autostrada jest bezpieczna i komfortowa ale trudno (o ile nawet niemożliwe) jest chyba przejechać z Polski do Chorwacji samymi autostradami. Ja Z Łodzi nad Jadran w zależności od miejsca pobytu mam jakieś 1300-1500 km w jedną stronę i te ok.25% trasy, które nie przypada na autostradę, względnie drogę ekspresową jest dla mnie czymś w rodzaju przerywnika i wymogu zwiększonej koncentracji, bo jazda autostradą przy wszystkich swoich zaletach potrafi być usypiająca, szczególnie jak się jedzie nocą.

napisał(a) **Alek70** » 10.05.2011 14:29

Witam! Widze że jesteś z Cieszyna więc niejako jesteśmy sąsiadami

. Jadąc kiedyś do Chorwacji jechaliśmy tak by omijać autostrady, a jak? Proszę bardzo forum/viewtopic.php?p=84971&highlight=#84971

napisał(a) **Les.ek** » 10.05.2011 21:10

pdanilow napisał(a):Autostrada A1 do Wodzisławia to raczej dopiero będzie oddana. Jak dobrze pójdzie za rok.

Oddana czy nie, ale do Świerklan przed świętami udostępnili do ruchu..

napisał(a) **mloda521** » 16.05.2011 17:28

Mario 1975 napisał(a):Antex, przy takich założeniach najlepszym będzie dla Ciebie następujący wariant, który sam osobiście też przerabiałem (tyle, że jadąc z Łodzi):
Cieszyn-Cadca-Zilina-Bratysława-Rajka-Mosonmagyarovar-Janossomorja-Csorna-Szombathely-Kormend-Zalaegerszeg-Nagykanizsa-Letenye-Zagrzeb. Dalej cudowną chorwacką autostradą aż do zjazdu w Sestanovac.
Pozdrav.

Mario a ile czasu jechales bo My jedziemy z Wielunia do Bibinje, tez szukamy najodpowiedniejszej trasy i moze jak najtanszym kosztem

)

napisał(a) **Mario 1975** » 16.05.2011 18:09

W 2009 roku jechałem dokładnie tą trasą i wyglądało to z grubsza następująco: Łódź-granica Węgry-Chorwacja 12.5 godziny (ale nie żałowałem przerw po drodze), na granicy zrobiliśmy sobie ponad 4-godzinną przerwę na drzemkę, następnie od w/w miejsca autostradą do Sibenika i potem do Primosten ok.4 godzin, ale mogłem trochę przycisnąć bo Rodzinka spała a ja jechałem i nikt nie rozpraszał mojej uwagi.
Pozdrav.

napisał(a) **mloda521** » 16.05.2011 19:10

Mario 1975 napisał(a):W 2009 roku jechałem dokładnie tą trasą i wyglądało to z grubsza następująco: Łódź-granica Węgry-Chorwacja 12.5 godziny (ale nie żałowałem przerw po drodze), na granicy zrobiliśmy sobie ponad 4-godzinną przerwę na drzemkę, następnie od w/w miejsca autostradą do Sibenika i potem do Primosten ok.4 godzin, ale mogłem trochę przycisnąć bo Rodzinka spała a ja jechałem i nikt nie rozpraszał mojej uwagi.
Pozdrav.

No u nas bedzie 2 kierowcow, ale jedziemy z 1,5 rocznym maluchem wiec przerwy bedzi etrzeba robic

) Ale mysle ze da sie rade. A orientujesz sie jak na tej trasie wyglada sprawa np z LPG???
Pozdrawiam