Po obejściu kilku okolicznych uliczek, wracamy na Zattere i kierujemy się na zachód ... by ponownie skręcić w głąb "lądu" na Fondamenta Nani.
Po chwili przed naszymi oczami ukazuje się malowniczy widok na Squero di San Trovaso - czyli prywatny dok budowy i remontu gondoli.
Niewielki obiekt składa się z kilku murowanych i drewnianych budyneczków oraz pomostu do wodowania i wyciągania gondoli. Warsztat ten pochodzi z XVII wieku i jego wygląd mimo wielu remontów, nie uległ zasadniczym zmianom.
Charakterystyczne małe domki przy pomoście, oraz obrośnięta geranium przybudówka z charakterystycznym balkonem i częścią mieszkalną, przypomina tradycyjne alpejskie budownictwo.
Nie jest to trudno wytłumaczalne ... jeśli powyższe skojarzymy z faktem , że wielu weneckich szkutników pochodziło z Dolomitów.
Jak widać ... i to "potwierdzone dowodowo" - Dolomity są motywem przewodnim naszych wakacji 2010 roku.
Dzisiaj te "squeri" zajmują się przede wszystkim remontami przeglądami około 400 zarejestrowanych, pływających po Wenecji gondoli.
Konserwacja najczęściej polega na usuwaniu skorupiaków i wodorostów i uszczelnianiu kadłubów łodzi. Wszystko dzisiaj odbywa się w sposób naturalny, mechaniczny czyli po prostu ekologiczny, gdyż od kilku lat władze miasta zakazały używania jakichkolwiek detergentów.
W Wenecji istnieją jeszcze trzy takie tradycyjne szkutnicze warsztaty, ale ten jest najstarszy.