jan_s1 napisał(a):weldon napisał(a):jan_s1 napisał(a):Ale pamiętliwy!
Mam wrażenie, że to nie o ciebie chodzi ...
O mnie też.jan_s1 napisał(a):Na poprzednich stronach jest kilka bardzo fajnych ujęć, którym, jak mi się wydaje zabrakło szarej połówki. Myślałeś o tym?
weldon napisał(a):Okropni jesteśmy ... Nie?
jan_s1 napisał(a):Ale mariusz się nie obrazi, bo my tak w dobrej wierze.
dangol napisał(a):Ech, szkoda że nam na kreteńskich dróżkach nie trafiła się jakaś mała olejarnia do zwiedzenia. Tego mi brakło przy starych oliwkowych gajach...
dangol napisał(a):Z krótkiego pobytu przed laty nad Gardą, jeszcze pamiętam niezrównane smaki tamtejszej oliwy , bo w sklepikach Malcesine był spory wybór i trochę tysięcy lirów wówczas tam zostawiliśmy, robiąc zaopatrzenie do domu.
dangol napisał(a): Ale na truflowe smarowidełko nie trafiliśmy .
dangol napisał(a): Chętnie więc "wrócę" tam teraz razem z Wami, zwłaszcza że w naszym albumie została tylko garść niewyrażnych zdjęć (jak się nie obrazisz, to wkleję tu coś z tych staroci z czasów niecyfrowych),
mariusz-w napisał(a):dangol napisał(a): Ale na truflowe smarowidełko nie trafiliśmy .
Pewnie gdzieś tam były ... bo jak wnioskuję to byliście w dobrym terminie (jeśli potem na Oktobrfest dotarliście) ... a ten czas to czas na trufle.
mariusz-w napisał(a):Naturalnie wklejaj ... przecież te cro-relacje - to nasze wspólne podróże są.
mariusz-w napisał(a): W związku z tym, że czekamy na wpuszczenie do wagonika ...
kulka53 napisał(a):Przyznam się bez bicia.....
Też miałem lekką przerwę w śledzeniu
dangol napisał(a): A rano (chociaż nie dotarliśmy tam o tak wczesnej porze, jaką wybrali się Gosia i Mariusz) ...
mariusz-w napisał(a):odbywa się wagonikiem, który podczas jazdy obraca się powoli wokół swojej osi.
mariusz-w napisał(a):Góra długa na 40 kilometrów
mariusz-w napisał(a):O 8:15 jesteśmy na szczycie
mariusz-w napisał(a):O 8:15 jesteśmy na szczycie i rozpoczynamy spacer płaską granią na północ.
kulka53 napisał(a):
Czego to ludzie nie wymyślą
Franz napisał(a): Czasem rozważam skorzystanie z kolejek w celu oszczędności czasu, ale na ogół wychodzi na to, że wcale pierwszym wjazdem nie byłbym specjalnie szybciej niż na piechotę, więc z takowej rezygnuję.
Tutaj zdecydowanie należałoby skorzystać.
longtom napisał(a):mariusz-w napisał(a):Ta wyjątkowość wynika z tego, że podczas zlodowaceń gran góry wystawała nad lodowiec
Nunatak
pzdr
piotrf napisał(a):Widoki z Monte Baldo - fantastyczne
Ten "botaniczny ogród Europy" trzeba zobaczyć koniecznie
dangol napisał(a):Rowery w wagoniku pamiętam, ale tego, że się obracał wokół osi, zupełnie nie... Ale to było kilkanaście lat temu, więc może od tej pory kolejka została udoskonalona?
dangol napisał(a): No i ciekawam bardzo, czy dzięki temu, że byliście na grzebiecie prawie skoro świt
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe