Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)

... a ja myślałem, że już wreszcie na plażę poleżeć pójdziemy ...
... a Ty znowu w krzaczory i za serem biegasz ...

... a na poważnie to śliczny widok na jezioro z góry

Trochę miałam opóżnienie w czytaniu relacji, ale jestem.
Fajnie, że byliście nad Gardą i pokazujesz znajdujące się tam miasteczka , bo będę miała ułatwione zadanie w wyborze miejscowości którą zwiedzić w czasie mojego pobytu w Monselice w sierpniu(obowiązkowo ma być właśnie jezioro Garda, Verona , Padwa i inne ).
Serdecznie pozdrawiam.

Te widoki na jezioro z góry i jeszcze trimaran . . .

Winogrona też proszą , żeby je zerwać i spróbować

Zwiedzanie z Wami to czysta przyjemność



Pozdrawiam
Piotr

weldon napisał(a):Ciekawe, czy te siatki na stokach to służą do wyłapywania osuwających się kamieni, czy niesfornych kierowców?

... ale a pro po ... to niesfornych kierowców nad Gardą nie widziałem.
Także policji nie widać ... co by na nich polowała.
Jedynie w miasteczkach, to miejscowa "Polizia Lokale" bezwzględnie egzekwuje prawidłowe parkowanie.
Związane jest to, z wąskimi drogami i ciasnymi uliczkami ... ale też miejsc parkingowych jest sporo, naziemnych, podziemnych, a czasami "wskalnych" jak w Limone.
Niestety parkingi są drogie ... dużo droższe niż w Austrii.

Crayfish napisał(a):... a ja myślałem, że już wreszcie na plażę poleżeć pójdziemy ...
... a Ty znowu w krzaczory i za serem biegasz ...

... a na poważnie to śliczny widok na jezioro z góry

Plaża już była ... a nawet basen !
... ale jeszcze będzie.

Widoki na jezioro ładne z każdego punktu nad Gardą.
Fakt, że z tarasów w Tremosine ... wyjątkowe.

agniecha0103 napisał(a):... będę miała ułatwione zadanie w wyborze miejscowości którą zwiedzić w czasie mojego pobytu w Monselice w sierpniu(obowiązkowo ma być właśnie jezioro Garda, Verona , Padwa i inne ).
Serdecznie pozdrawiam.

Praktycznie każda miejscowość nad Gardą ma coś do zaoferowania.
Jestem pewien , że nie będziesz się nudziła.
Monselice to dobra baza wypadowa w te wszystkie miejsca co planujesz.
No i o Wenecji i jej lagunie chyba nie zapomnisz!

piotrf napisał(a):... i jeszcze trimaran . . .

Witaj Piotrze !
Oooo ... i dowiedziałem się, jak ta łódka się nazywa !


Pozdrawiam.

Widok na północna stronę i wiszące nad urwiskiem domki w Pieve.

- Tato, piłka mi spadła ...

Piękne widoki...
A w Miralago zapewne przeźroczyste szyby w podłodze.

Pozdrawiam,
Wojtek

weldon napisał(a):- Tato, piłka mi spadła ...

Już LECĘ ...

weldon napisał(a):- Tato, piłka mi spadła ...

Franz napisał(a):Piękne widoki...
A w Miralago zapewne przeźroczyste szyby w podłodze.

Knajpka wiekowa ... podłoga tradycyjna.
Może na szczęście dla gości!





No to jeszcze widok na wschodnią stronę jeziora i Monte Baldo ...





... i Malcesine leżące dokładnie na przeciwko Tremosine/Pieve.





Zjeżdżamy do miasteczka ... mały spacer i wizyta na tarasach przy Miralago ... oglądanych niedawno z tarasu hotelu ...

Takie podłogi to różnie działają na ludzi.

Znajomy, swoją droga, do tej pory nie odczuwający, w przeciwieństwie do jego żony,
żadnych problemów z lękiem wysokości, wylądował na takiej wieży gdzieś w Kanadzie,
gdzie część podłogi była szklana.

I tutaj, o dziwo, jego żona nie odczuwała żadnego dyskomfortu,
natomiast w nim się coś zablokowało. Nie potrafił na tym stanąć.

W sumie, jest, w Zamku Ujazdowskim, taka studnia, pewnie niegłęboka, ale nie widziałem
bo zaparowane było, nakryta szkłem i też miałem opory, żeby na to wleźć.
Przypuszczam, że taka podłoga by im trochę klientów wyeliminowała.

weldon napisał(a):Takie podłogi to różnie działają na ludzi.

np. TAKA

weldon napisał(a):Przypuszczam, że taka podłoga by im trochę klientów wyeliminowała.

... mogło by tak być !

mariusz-w napisał(a):

weldon napisał(a):Takie podłogi to różnie działają na ludzi.

np. TAKA

lub

taka

Później już tylko zakup wspomnianych serów ... i jazda wąwozem strumienia Brasa.

Praktycznie pozbawionym słońca ... z krętą , wąską , biegnącą "dziurami" w skale drogą oraz podziwianymi wcześniej z tarasów serpentynami ... do Campione ... i dalej do Limone sul Garda.

Wspaniała ta dróżka. Sama przyjemność taka pojeździć.
Ale atrakcji w tym niewielkim zakątku świata.

Crayfish napisał(a):Wspaniała ta dróżka. Sama przyjemność taka pojeździć.

To TUTAJ jeszcze filmik ze zjazdu tą "dróżką".
Nie nasz co prawda ! ... ale pokazuje, że warto tamtędy przejechać !

Crayfish napisał(a):Ale atrakcji w tym niewielkim zakątku świata.

Prawda obszar nieduży (ca. 55 na 20 km.) ... biorąc nawet pod uwagę razem z sąsiadującymi Dolomitami (ca.80 na 50 km).
Naprawdę sporo czasu trzeba poświęcić by to wszystko pozwiedzać.
Mimo tego,że nieduży(e) ... na pewno nie da się tego zrobić za jednym razem.
Czego najlepszym przykładem jest Wojtek i jego Dolomity, a także nasza przygoda z tymi okolicami.



Pozdrawiam.