Po przejściu przez plac idziemy dalej na wschód ...
Pfarrkirche - Kościół Parafialny - znajdują się w nim największe w Południowym Tyrolu organy.
Cmentarz parafialny - przy kościele Pfarrkirche.
... zawracamy.
"- fajnie macie ... mnie nie pozwalają teraz pobiegać"
"- już idziecie !"
Most na rzece Rienza z pozwieszanymi setkami kłódek.
I tu lokalna ciekawostka ... !
Dowiedziałem się , że nie jest to zwyczaj zwany "love podlocks" ("kłódka zakochanych") ... jak na przykład we Florencji na Ponte Vecchio czy w Rzymie na Ponte Milvio lub w wielu innych miejscach na świecie, gdzie rozprzestrzeniła się ta "świecka tradycja".
Tu podobnie ... ale jednak trochę inaczej !
W Brunico do 2004 roku istniał garnizon wojskowy gdzie młodzi ludzie odbywali służbę wojskową.
Zwyczajem kończących służbę, było właśnie zakładanie kłódki na kracie mostu i wyrzucaniem klucza do rzeki Rienza.
Geneza tego zwyczaju była taka - iż dawniej mężczyźni idący do wojska zakładali kłódki na jakieś publicznej konstrukcji w miejscu zamieszkania - na znak szczęśliwego powrotu do domu.
Zawieszanie "kłódek zakochanych" na mostach w wielu miejscach na świecie stanowi poważny problem dla miejskich władz - choćby z uwagi na znaczne (z czasem) obciążenie konstrukcji.
Gdzie nie gdzie wprowadzano nawet grzywny za ich wieszanie.
Tego problemu w Brunico nie ma i chyba już nie będzie - rozwiązało go życie ... a konkretnie wprowadzenie dobrowolnej służby wojskowej i likwidacja tutejszego garnizonu.
Jeszcze jeden pomnik ...
Z wielu miejsc w mieście widać
Kronplatz ... obecnie wielką, głównie zimową atrakcję turystyczną i źródło niebagatelnych dochodów dla całego regionu.
... i tak to minął nasz ostatni dzień w
Trentino /Alto Adige/ (Trydent / Górna Adyga).
W tym miejscu szczególne podziękowania dla Wojtka, że swoją relacją o Dolomitach, zmobilizował nas do "wakacjowania" w tym regionie.
Dzięki temu udało nam się w ciągu tych paru dni "liznąć" piękno i wyjątkową atmosferę tych stron.
Wojtku ! ... i za to jesteśmy niezmiernie Tobie wdzięczni !
Następnego dnia opuściliśmy Alto Adige ... kierunek południe ...
Jezioro Garda - co prawda częściowo leżące w tym regionie, ale nasze główne miejsce pobytu to
Tignale , które znajduje się na jego zachodnim brzegu ... a to już
Lombardia.
Opuszczamy Dolomity - mimo tego mamy nadzieję, że jeszcze powędrujecie z nam dalej.
Teraz ... przez Lombardię ... do Veneto !
Pozdrawiam.