napisał(a) mariusz-w » 27.12.2010 09:21
Odnajdujemy samochód na dość zatłoczonym o tej porze parkingu i po chwili ruszamy dalej.
Plan dalszej podroży to wrócić do domu objeżdżając grupę Sella .
Pozostała nam jeszcze prawie dokładnie połowa tego "dolomickiego super ronda".
Na
Sella Ronda wjechaliśmy z Val Badia w Corvara i tam musimy dojechać by zamknąć pętlę.
Do wykonania tego zadania pozostały nam 32 km serpentyn i dwie przełęcze mianowicie
Passo Sella i Passo Gardena.
Pokonaliśmy już w tym dniu 53 km i dwie przełęcze
Passo Campolongo i Passo Pordoi.
Powrotnej drogi do domu zostało jeszcze 67 km.
Tutaj mapka grupy Sella z oznaczeniem przebytej trasy i "zaliczonych" w tym dniu miejsc:
1 - Corvara (1568 m n.p.m.)
2 - Arabba (1602 m)
3 - Passo Sella (2239 m)
4 - Sass Pordoi ( 2950 m) i Piz Boe (3151m)
5 - Grzbiet Padon
6 - Passo Sella (2244 m)
7 - Passo Gardena (2137 m)
Sella Ronda - to określenie zarezerwowane dla tego miejsca właściwie głównie na zimowe atrakcje.
Jak tam wygląda i jaka jest tam narciarska infrastruktura widać doskonale tutaj: