Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 12.12.2010 11:27

mariusz-w napisał(a): No ładnie ... to sobie narobiłem ! 8O
:lol: Ale z jakim pożytkiem dla świata :D Zdecydowanie poszerzyłeś moją wiedzę o świecie roślin o podstawy podstaw :wink: (wiesz, ja to z tych, co już kilka kaktusów w swoim życiu ususzyłam :lol:)

pozdrawiam
:D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2010 20:35

Pokonując biegnący dość łagodnie ale w górę pierwszy odcinek ... docieramy do miejsca gdzie szlak się rozwidla. Jedna ścieżka biegnie na prawo w kierunku Col di Rosc (Belvedere) druga w lewo na wschód, wzdłuż grzbietu Padón.
Po chwili ukazuje się za nami widok na samotny górujący w tym miejscu szczyt Sas Bece (2534m).

Sas Bece

Obrazek


W oddali nieustająco piękne Sassolungo ...

Obrazek

... a przy ścieżce dzikie rabaty, na których dumnie "reklamował" się na tle ściany Selli Tojad mocny (Aconitum firmum Rchb.).

To szlachetna, piękna roślina ale o wyjątkowych właściwościach trujących.
Z tego powodu nazywana potocznie "mordownikiem".
W średniowieczu używana do zatruwania grotów strzał, w starożytności i renesansie była najczęściej stosowaną trucizną.
Podobno otruto nim Arystotelesa.

Kiedyś Tojad był także rośliną leczniczą (korzeń).
Dzisiaj stosowany głównie jako efektowna roślina ozdobna ale także bywa wykorzystywany bardziej praktycznie
... a mianowicie do utrwalania osypujących się zboczy.
Grube i mocne korzenie stanowią doskonałe wzmocnienie dla otaczającej je darni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2010 20:53

Przechodzimy koło schronisk Rif.Sas Bece (2423m) oraz Rif. Fredorola (2388m)...

Obrazek

... i po chwili za grzbietu wyłania się Marmolada (3343m) ...

Obrazek


... oraz Colac (2715m) ... ciekawie wyglądający szczyt znajdujący się na końcu potężnej grani, ograniczającej od południowego zachodu potężną dolinę Val de Contrin.
Sylwetka góry najlepiej prezentuje się właśnie stąd ... z grani Padón.

Wojtek-Franz (gdzieś w sieci) o tym interesującym szczycie pisał tak:

"...... Colac znajduje się na pd.-zach. od Marmolady.
Na wierzchołek Colac poprowadzona jest bardzo przyjemna ferrata o trudności "C" i mimo że prowadzi pn.-zach. ścianą, nie spotkałem się na niej jeszcze z lodem ani śniegiem. Zejście tzw. drogą normalną jest też na sporych odcinkach ubezpieczone, i również wymaga użycia rąk.
Widokowo jest - moim zdaniem - piękniejsze od samej ferraty.
Początek ferraty znajduje się tuż powyżej hali Ciampac, a zejść można przez forcella Neigra również na tę halę lub - jeśli starczy czasu - zatoczyć znacznie większą pętlę.
Na halę Ciampac z Alby jest kolejka linowa; ja widziałem że woziła wyłącznie robotników pracujących przy ustrojstwach narciarskich, natomiast dojście na piechotę, to ok. 1,5h.
Z ciekawostek językowych - zgodnie z lokalną wymową, jest ona następująca: Colac
[kolacz]"


Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2010 21:16

Widok na zachód na Col di Rosc i Rif.Belvedere (2338)...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... oraz na południowe zbocze grani i ponownie Colac.

Obrazek
Ostatnio edytowano 14.12.2010 08:38 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 13.12.2010 23:16

Witaj, Mariuszu !
Tyle razy zaczynałem z Wami wędrować po Dolomitach i tyle razy coś mnie od Twojej relacji odrywało ...
Postanowiłem zatem poczekać na ten jeden jedyny spokojny wieczór i wziąć ją na raz.
I powiem Ci - niesamowite przeżycie :!:
Zobaczyć na raz taką feerię barw, prawie namacalnie poczuć słońce, dotknąć skały i śniegu - nie zasnę dzisiaj :!: :)
Albo będę miał najpiękniejsze sny 8)
Uśmiałem się przy kolejnym roztrząsaniu sprawy pomiędzy krokusem a zimowitem :wink: ; oby tylko posadzenie ich w ogródku przyniosło u Wszystkich zamierzony efekt.
Dolomity są przecudnej urody. Przyłączam się do oceny Twoich zdjęć. Opowiadasz nimi bajkowo.
Chociaż chyba najmocniej tego wieczoru podziałał na mnie tekst z listą ... kluseczek, szynek, serów, win i tego cudownego apfelstrudla :!:
Musiałem przerwać czytanie i udać się na chwilę w stronę lodówki :oops: :D

Jeszcze 6 tyg i znowu zobaczę zimowe Dolomity ...
A teraz postaram się dalej wędrować z Wami i się nie zgubić - chociaż coraz trudniej mi dotrzymać kroku w tym zagonionym świecie.
Serdecznie pozdrawiam 8)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 14.12.2010 00:10

mariusz-w napisał(a): Colac (2715m) ... ciekawie wyglądający szczyt znajdujący się na końcu potężnej grani, ograniczającej od południowego zachodu potężną dolinę Val de Contrin.
Sylwetka góry najlepiej prezentuje się właśnie stąd ... z grani Padón.



Witam.

Mnie się jednak bardziej podobał z dołu- z drogi w dół z Przełęczy Fedaia.
Wystaje wtedy w górę niczym jakiś mini Matterhorn.
Ale widzę, że rewelacyjnie podeszliście do planowania wycieczek- przewodniki Tkaczyka rządzą!
Padon faktycznie jest świetny na taką widokową trasę.
Pozdr.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.12.2010 08:33

"Ooperator" może czuć się spełniony...

:wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 14.12.2010 10:35

Przespacerowałam się wlokąc się niesamowicie za Wami, no ale jak z jednej strony prześliczny tojad z drugiej strony coś tak cudownie sfotografowanego jak to
Obrazek
i dookoła jeszcze cudowne widoki to nie ma co się dziwić, że tak wolno mi to poszło. :oops:

Znowu Was dogoniłam. :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.12.2010 11:58

Nie będę cytował tekstu sprzed kilku stron, tylko się odniosę - nie mam czego uzupełniac w Twoim opisie Alp austriackich. :)

Ale skądeś Ty wygrzebał ten mój tekst o Colacu?.. Ja już zdążyłem zapomniec, ze coś takiego gdzieś napisałem. :lol:

Jak podejmę znów wątek wędrówek po Dolomitach, to ograniczę się do samego tekstu. Nie odważę się już teraz wystawiac moich fotek wobec takich arcydzieł...

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 14.12.2010 19:12

plavac napisał(a):I powiem Ci - niesamowite przeżycie :!:
Zobaczyć na raz taką feerię barw, prawie namacalnie poczuć słońce, dotknąć skały i śniegu - nie zasnę dzisiaj :!: :)
Albo będę miał najpiękniejsze sny 8)
......................................................................................................
...............................................................................................
.......................................................................................................
Chociaż chyba najmocniej tego wieczoru podziałał na mnie tekst z listą ... kluseczek, szynek, serów, win i tego cudownego apfelstrudla :!:
Musiałem przerwać czytanie i udać się na chwilę w stronę lodówki :oops: :D

Hmmm ... z jednej strony, słowa Twoje bardzo mnie cieszą !

... z drugiej mam wyrzuty sumienia, że przeze mnie musisz po nocach jeść ... a to niezdrowe podobno ... prawda ! ;)

plavac napisał(a):
Jeszcze 6 tyg i znowu zobaczę zimowe Dolomity ...

Samych przyjemności na zimowych dolomickich trasach, cudownej pogody narciarskiej i widokowej.
Zimą to podobno ... jak mówi Fatamorgana ... o tę drugą jeszcze łatwiej jak latem.
I oczywiście samych "smakowitości" na po nartach.

Po Twoim powrocie liczę na "relacyjną rewizytę" ... gdyż chętnie obejrzymy Dolomity w zimowej szacie na Twoich zdjęciach.

Pozdrawiam. :)


Fatamorgana napisał(a):... przewodniki Tkaczyka rządzą!

Tak jak wspominałem przewodników po Dolomitach niewiele jest ... szczególnie dla takich mniej wyrobionych na górskich szlakach jak my.
Praktycznie tylko ten album o którym Małgosia (Lidia K) wspominała.
Prawdą jest, że przewodniki Tkaczyka to na naszym rynku jedyna publikacja omawiająca te góry w sposób pozwalający na "planowane" zwiedzanie.

Co prawda dla nas jest tam więcej opisanych tras, ferrat ... gdzie akurat my nie powinniśmy się zapuszczać ... ale to też ważna informacja. :)

A zupełnie poważnie ... to bardzo się nam przydał - ciekawie, konkretnie napisany ... kilka pomysłów stamtąd właśnie zaczerpnęliśmy.

Pozdrawiam.


Jacek S napisał(a):"Ooperator" może czuć się spełniony...
:wink:

Dzięki wielkie ! :D
Pozdrawiam.

Lidia K napisał(a):Przespacerowałam się wlokąc się niesamowicie za Wami,
..................................................................................................
Znowu Was dogoniłam. :D


Damy radę ... to spokojny spacer !
Jak widać ja też zostaję w tyle ! ;) :)

Pozdrawiam

Franz napisał(a):Jak podejmę znów wątek wędrówek po Dolomitach, to ograniczę się do samego tekstu. Nie odważę się już teraz wystawiać moich fotek .....

Spróbuj tylko !!! :twisted:

W razie co (gdyby jakiś serwer padł) ... to skopiowałem Twoją deklarację co do udostępniania/oferowania zdjęć na swój zapasowy zewnętrzny dysk. :)

Franz napisał(a):Ale skądeś Ty wygrzebał ten mój tekst o Colacu?.. Ja już zdążyłem zapomniec, ze coś takiego gdzieś napisałem. :lol:


... a wygrzebałem !
... a mam ! :D

Pozdrawiam

...w razie co zawsze mogę Cię tam przekierować dla przypomnienia ! :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 15.12.2010 12:44

Oczywiście oglądając się za siebie, przystając, przyklękając, robiąc fotki ... znów zostaję w tyle i Gosia znika mi z oczu.

Zaczynam "pogoń" i poszukiwania ..................................dochodzę do miejsca gdzie na rozleglej stromej łączce znalazły sobie miejsce sasanki

Obrazek


.............. i ............ jest Gosia !


Na szczęście przycupnęła na chwilę między pełnymi dojrzałych nasion "włochatychmi" sasankami ... by korzystając z niesionego plecaczka zorganizować szybki "punkt regeneracyjny" serwujący czekoladowe batony z orzechami.

Obrazek



Ta krótka przerwa poświęcona została na uzupełnienie utraconego magnezu oraz witamin E i C ... by przeciwdziałać skurczom mięśni oraz obronić się przed stresem oksydacyjnym ... czyli mówiąc normalnym językiem uzupełnić zapasy energii straconej w czasie podejścia. :)

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 15.12.2010 12:56

Zregenerowani ruszamy dalej.

Szlak prowadzi teraz wzdłuż grani, wygodnie, poziomo tylko od czasu do czasu zmieniając delikatnie wysokość. Za każdym załomem, zakrętem otwierają się nowe widoki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


..... w końcu ponownie doganiam Małgorzatę ... a nawet wyprzedzam. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Docieramy do skalnej "ambony-balkonu"......

Obrazek

... i ..... pełne zaskoczenie !!!

Obrazek

.... nic nie mówiłeś ! ....

Obrazek

Nie mówiłem ... bo to miała być niespodzianka i "bonus" tego spaceru.


... CO ZA WIDOK !!!

Obrazek


Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 15.12.2010 13:07

Zostajemy !

To jest miejsce na dzisiejszy piknik !

Lepszej panoramy nie szukamy !

:)

Obrazek

Obrazek


"Rozbijamy obóz - pod wiszącą skałą", na łące nagrzanej południowym słońcem, wśród pachnących traw i ziół ... w sąsiedztwie szczytu grani o nazwie Col de l Cuch (2563m).

W ciszy i majestacie okolicznych szczytów ... i z przepięknym widokiem na Lago Fedaia.

Obrazek

"Och-ając i ach-ając" ... zjadamy przyniesione "zestawy żywieniowe" ...
... popijając ... tak ... tak !!! ...

CARLSBERG Z MARMOLADĄ ! ... zestawienie wydaje się egzotyczne, abstrakcyjne i nie do przełknięcia ...

... ale nie TU !

... tutaj zestaw ten smakował wybornie !

... a Carlsberg cudownie jak nigdy przedtem. :)

Obrazek


W tym momencie przestaliśmy zwracać uwagę na i tak nie specjalnie kontrolowany czas i zajęliśmy się "wakacyjnym leniuchowaniem".

W związku z tym, że trochę już w tym dniu pozwiedzaliśmy ... okupujemy na dłużej to piękne, wyśmienicie się nadające do tego celu miejsce.

Ciepło ... w przepięknym krajobrazie ... otoczeni zewsząd ciekawymi widokami ... zostajemy tu na dłużej.

Gosia po pewnym czasie zajęła się łąkową aromaterapią oraz łapaniem urlopowych promieni słonecznych ...

... a ja wykorzystywałem ten czas na zatrzymywanie w kadrze wszystkiego co nas w bliższej i dalszej odległości otaczało.

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 15.12.2010 13:23

Ale piękny widok na zaporę!
Siła natury i siła myśli ludzkiej - cudowna zbitka.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.12.2010 13:51

mariusz-w napisał(a):Zostajemy !

To jest miejsce na dzisiejszy piknik !

Lepszej panoramy nie szukamy !

:)



My tak uwielbiamy. Jak już się namęczę gdzieś wyżej wejść to muszę podelektować się widokami. Zawsze siedzimy do ostatniej chwili a potem.......zdarzało się nie zdążyć zejść przed zmrokiem.

Ale zanim zaczniecie wracać pewnie zobaczymy zaporę z bliska bez schodzenia w dół do zapory z 30x. To czekamy na zdjęcia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja) - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone