Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 19.05.2011 06:54

Lidia K napisał(a): Czy Ty masz czas na sen. :wink:

"Śpiam, śpiam" ! :D

Lidia K napisał(a):Tak sobie pomyślałam, że ani Wrocławia ani Brzegu - moich dwóch miast w których stale przebywam - nie poznałam tak dokładnie jak Ty znasz Wenecję. 8O

Wiesz Małgosiu ! ... a nam się ciągle wydaje ... że ciągle mało i po łebkach.
No ale to pewnie zgodnie z zasadą "im dalej w las, tym więcej ... " :wink:

Pozdrawiam. :)





Dopływamy do Rialto i wysiadamy.

Koniec lenistwa, dalej "na nogach" ...

Słońce zgasło, natomiast pojawia się druga "lampa" czyli Księżyc ... dookoła powoli zapalają się i inne światła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12193
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.05.2011 09:34

mariusz-w napisał(a):No ale to pewnie zgodnie z zasadą "im dalej w las, tym więcej ... "

...kanałów. :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 19.05.2011 11:45

longtom napisał(a):
mariusz-w napisał(a):No ale to pewnie zgodnie z zasadą "im dalej w las, tym więcej ... "

...kanałów. :wink:

... też ! ;)


... oto ten najważniejszy ! :)


Na Canale Grande mimo zmroku ruch nie ustaje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.05.2011 11:53

Jakoś, przy tych nocnych zdjęciach, skojarzyłem, że u ciebie w tytule jest:
(Dolomity-Garda-Wenecja)
Czyżbyśmy zmierzali w kierunku zmierzchu relacji? :(
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.05.2011 06:56

Dobrze, że powstała ta relacja bo przeczy populanym opiniom
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 20.05.2011 07:19

Jacek S napisał(a):Dobrze, że powstała ta relacja bo przeczy populanym opiniom

Następną poproszę z Warszawy ;)


:D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.05.2011 07:21

weldon napisał(a):Następną poproszę z Warszawy ;)


Tak, zdecydowanie następną proszę z Warszawy Mariuszu!

A propos - gdzie autor i jego codzienny, poranny odcinek?
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 20.05.2011 18:30

weldon napisał(a):Jakoś, przy tych nocnych zdjęciach, skojarzyłem, że u ciebie w tytule jest:
(Dolomity-Garda-Wenecja)
Czyżbyśmy zmierzali w kierunku zmierzchu relacji? :(

Pomału byłby czas ... nie sądzisz !? ... już Was tu "morduję" od 15 października ... ;) :)
... ale "jeszcze troszeczkę , jeszcze momencik" ... ;) :)

Jacek S napisał(a):Dobrze, że powstała ta relacja bo przeczy populanym opiniom

Zrobiłeś nam wielką przyjemność pisząc to zdanie .. . :)
... a przytoczony artykuł ... no cóż, brak mi słów ... aby go komentować !

weldon napisał(a):Następną poproszę z Warszawy ;)
:D

Jacek S napisał(a):
weldon napisał(a):Następną poproszę z Warszawy ;)

Tak, zdecydowanie następną proszę z Warszawy Mariuszu!

Oj tam, oj tam ... przecież mamy w Warszawie forumowych przedstawicieli ... nie tylko z Warszawy. ;) :)
A Warszawę ja (my) lubimy ... mimo, że poczęty byłem w Poznaniu. ;)

Jacek S napisał(a):A propos - gdzie autor i jego codzienny, poranny odcinek?

Właśnie z Poznania wróciliśmy ! :)
Wyjechaliśmy wcześnie rano ... droga męcząca (tłok) jak to w piątek ... do tego gorąc straszny.

... ale jeszcze dzisiaj coś wrzucę ... :)

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 20.05.2011 19:22 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 20.05.2011 19:16

Na moście Ponte de Rialto i przyległych uliczkach też jeszcze tłoczno ... lecz czym dalej zagłębiamy się w siestriere San Marko tym spokojniej.

Niektórzy śpieszą do domu, ale z uwagi, że pogodnie i ciepło to powoli zapełniają się także restauracje, winiarnie, kafejki.

Kanałami bezszelestnie przepływają gondole, a na ulice i placyki wychodzą także ci, co chcą odetchnąć świeżym powietrzem, nie będąc już potrącanym przez przelewający się tu tak niedawno tłum.

Spacerujemy ... jest sympatycznie, spokojnie ... czas biegnie ... a Wenecja zwalnia tempo.

Dodatkowo przynajmniej my "czujemy" klimat - jakby cofnięty o co najmniej sto lat ... głównie za sprawą tego, że w Wenecji nie ma ferii świateł.

Nie żeby ciemno było, ale latarnie, nieliczne reklamy, witryny sklepów, a także zabytki oświetlone są z wielkim umiarem, delikatnie, bez zbędnych fajerwerków.

Nam się to bardzo tu podoba ... no bo przecież to Wenecja a nie Las Vegas.

Niesamowicie także wyglądają skąpo podświetlone kanały, którymi jak już wspomniałem cichutko przesuwają się gondole.
O tej porze nawet śpiewane przez co niektórych gondolierów serenady są jakieś takie "piano".

Przechodząc natomiast wąskimi uliczkami, dociera do nas przytłumiony "szum" rozmów oraz dźwięk sztućcy i szkła z okolicznych lokali i ich "ogródków".

Nie wiemy jak tu bywa o tej porze w szczycie sezonu, ale teraz w drugiej połowie września jest właśnie tak ... i ta doskonała atmosfera jest naprawdę "legendarnie" romantyczna.

Tak jak na Wenecję przystało. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

------------------------------------------------------Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.05.2011 19:25 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 20.05.2011 19:21

mariusz-w
Może nie doczytałem...
A gdzie spaliście?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 20.05.2011 19:30

mariusz-w napisał(a):Niektórzy śpieszą do domu(...)

Spacerujemy ... jest sympatycznie, spokojnie ... czas biegnie ... a Wenecja zwalnia tempo.

(...)
Nam się to bardzo tu podoba ... no bo przecież to Wenecja a nie Las Vegas.

(...) ... i ta doskonała atmosfera jest naprawdę "legendarnie" romantyczna.

Myślisz, że mieli czas na sen?


:D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.05.2011 08:27

FUX napisał(a):Może nie doczytałem...
A gdzie spaliście?

Fakt ... przy tylu stronach można się zgubić ! :)

Prawie zawsze nasza "baza" była TUTAJ :)


weldon napisał(a):Myślisz, że mieli czas na sen?
:D

:) ... spanie wykreśliłam z harmonogramu wakacji ! ;)

Pozdrawiam.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 21.05.2011 08:54

Ach starość... :oops:

Teraz mi odświeżyłeś pamięć. :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12193
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 21.05.2011 09:39

mariusz-w napisał(a):Nie żeby ciemno było, ...

A coś takiego jak komary, szczególnie o takiej porze, tam występuje :?:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.05.2011 11:01

longtom napisał(a): A coś takiego jak komary, szczególnie o takiej porze, tam występuje :?:

Pewnie tak ... w końcu wody i mokradeł tam sporo, więc i tego "gadziorstwa" winno być nie mało.
Lecz faktycznie, w tym okresie jak my tam bywamy ich nie widać ... :roll:
Ja akurat mam tak", że jeden komar/komarzyca w okolicy to zawsze mnie musi "trafić". :?
Ale tam w tym czasie nie odczuwałem dyskomfortu z tego powodu.
Zapewne już nie są tak aktywne, bo nawet odstraszaczy nie stosowałem ... co u nas (w lesie, nad jeziorami) jest nie do pomyślenia. :)

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja) - strona 82
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone