Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

Nie, nie pytam sarkastycznie. Po prostu usiłuję zrozumieć zacytowany zapis.
Jakoś nie załapałem, że dotyczy to wjazdu od strony CRO

aro_40 napisał(a):Nie, nie pytam sarkastycznie. Po prostu usiłuję zrozumieć zacytowany zapis.
Jakoś nie załapałem, że dotyczy to wjazdu od strony CRO

Granica pomiędzy Cro/Slo jest zewnętrzną strefy Schengen więc nie można jej wszędzie przekraczać. Pozostałe słoweńskie granice są już w strefie Schengen więc możesz przekraczać gdzie chcesz

bankowy76 napisał(a):

baggick napisał(a):W piątek 20. sierpnia planujemy wyjazd z okolic Wrocławia. Planujemy jechać przez Czechy, Austrię i Słowenię. Rodzice zaszczepieni + 2 dzieci poniżej 10lat. Proszę lepiej zorientowanych o informację:
1. Czy podróżowanie drogami lokalnymi po Czechach, Austrii i Słowenii wiąże się jakimś ryzykiem nałożenia kary. Oczywiście nie planuje żadnych noclegów w tych krajach co najwyżej tankowanie i kawa
2. czy można wjechać do Słowenii przez przejście w Bad Radkersburg;
3. następnie wjechać do Chorwacji przez przejście w Ormož;
4. zarekomendujcie jakiś sprawdzony nocleg w okolicach Varazdinu.

1.Nie nie wiąże się to z ryzykiem kary jeśli chodzi o covid, ale wygodniej u szybciej będzie z poplatkiem w Czechach i winietką w Austrii autostradami. Na lokalnej drodze za przekroczenie prędkości możesz zapłacić większy mandat niż za winietki.
2.Tak można
3.Tak można
4. Nie mam. Na portalu booking sprawdź jest tego dużo między Varazdinem a Zagrzebiem

1. Zdaję sobie sprawę, że na autostradach wygodniej. I będę z nich korzystał zarówno w Czechach jak i Austrii. Tylko do Czech będę wjeżdżał przez Boboszów, wiec muszę trochę lokalnych dróg zwiedzić zanim wjadę na autostradę przed Olomunciem. A w Austrii znowu będę zjeżdżał z autostrady w okolicach Ilz, i dalej pojadę w kierunku Bad Radkersburg drogą nr 66. Kombinuję tak, bo w zeszłym roku jak pojechałem przez Spiefield i Macelij to korków zaznałem za wszystkie czasy. W sumie straciłem 6 godzin na tych przejściach.
2. OK
3. Miałem obawy, że to przejście w Ormoż jest tylko lokalne. A to że jest to pogranicze strefy Schengen to niechałbym mieć kłopotów.

Problemem jest tylko Macelj, bo wszystkie inne przejścia przekraczasz bez zbędnego oczekiwania. A tutaj , w tym wątku, masz podane trasy jak przejście w Macelj ominąć, nie tracąc wiele czasu ani nie nadkładając zbyt wiele drogi.
Ja absolutnie nie pchałbym się na lokalne drogi w Austrii mając możliwość jazdy autostradą. Chyba, że przejazd trasy traktujesz jako przede wszystkim turystyczno-krajobrazowy. A w takim przypadku to bym doradzał malowniczą trasę przez Rogatec.

Chris_M napisał(a):Problemem jest tylko Macelj, bo wszystkie inne przejścia przekraczasz bez zbędnego oczekiwania.

Oj, oj, oj Nie tylko! O rabanie, jaki podnosiłem na "spalone" przejście w Dobovcu zapomniał

Chris_M napisał(a): ... Ja absolutnie nie pchałbym się na lokalne drogi w Austrii mając możliwość jazdy autostradą. Chyba, że przejazd trasy traktujesz jako przede wszystkim turystyczno-krajobrazowy ...

Ja również

Zrobiłem tak raz daaawno temu jak miałem jeszcze mniej pieniędzy niż teraz, a za to ogrom wolnego czasu

Było przepięknie, ale średnia prędkość wychodziła nieakceptowalna

Do kompletu nie było wtedy w PL A1, objeżdżaliśmy lokalnymi drogami Czechy i Słowenie, a zachciało się do Włoch skoczyć i tam też omijać płatne autostrady

To były bardzo długie wakacje podziwiane z samochodu

Chris_M napisał(a):Problemem jest tylko Macelj, bo wszystkie inne przejścia przekraczasz bez zbędnego oczekiwania. A tutaj , w tym wątku, masz podane trasy jak przejście w Macelj ominąć, nie tracąc wiele czasu ani nie nadkładając zbyt wiele drogi.
Ja absolutnie nie pchałbym się na lokalne drogi w Austrii mając możliwość jazdy autostradą. Chyba, że przejazd trasy traktujesz jako przede wszystkim turystyczno-krajobrazowy. A w takim przypadku to bym doradzał malowniczą trasę przez Rogatec.

Jeżeli paluje jechać na Ormož to bez sensu jechać cały czas autostradą w Austrii. najlepiej zjechać na Ilz i drogą 66 do Bad Radkersburg tak jak chce to zrobić baggick . Drogi się nie nadkłada a wręcz przeciwnie, czas też wiele się nie traci.

dids76 napisał(a):

Chris_M napisał(a):Problemem jest tylko Macelj, bo wszystkie inne przejścia przekraczasz bez zbędnego oczekiwania. A tutaj , w tym wątku, masz podane trasy jak przejście w Macelj ominąć, nie tracąc wiele czasu ani nie nadkładając zbyt wiele drogi.
Ja absolutnie nie pchałbym się na lokalne drogi w Austrii mając możliwość jazdy autostradą. Chyba, że przejazd trasy traktujesz jako przede wszystkim turystyczno-krajobrazowy. A w takim przypadku to bym doradzał malowniczą trasę przez Rogatec.

Jeżeli paluje jechać na Ormož to bez sensu jechać cały czas autostradą w Austrii. najlepiej zjechać na Ilz i drogą 66 do Bad Radkersburg tak jak chce to zrobić baggick . Drogi się nie nadkłada a wręcz przeciwnie, czas też wiele się nie traci.

Jechałem drogą 66 z Ilz do Cvetlin (jakieś 3 tyg temu). Ogólnie fajna odmiana dla autostrady. Z 50 km bliżej, dopuszczalna prędkość między miasteczkami 100 km/h. Wyszło czasowo podobnie. A wioski i miasteczka w Austrii z przyjemnością się ogląda. Poza tym nie ma się co napinać, jeśli w planie jest objazd autostrady w SLO.

dids76 napisał(a):

Chris_M napisał(a):Problemem jest tylko Macelj, bo wszystkie inne przejścia przekraczasz bez zbędnego oczekiwania. A tutaj , w tym wątku, masz podane trasy jak przejście w Macelj ominąć, nie tracąc wiele czasu ani nie nadkładając zbyt wiele drogi.
Ja absolutnie nie pchałbym się na lokalne drogi w Austrii mając możliwość jazdy autostradą. Chyba, że przejazd trasy traktujesz jako przede wszystkim turystyczno-krajobrazowy. A w takim przypadku to bym doradzał malowniczą trasę przez Rogatec.

Jeżeli paluje jechać na Ormož to bez sensu jechać cały czas autostradą w Austrii. najlepiej zjechać na Ilz i drogą 66 do Bad Radkersburg tak jak chce to zrobić baggick . Drogi się nie nadkłada a wręcz przeciwnie, czas też wiele się nie traci.

Znam ta droge 66 z czasów "przed covid owych" tak samo jak przejazd austriacką autostradą do końca czyli do Spiefield. Powiem tak czas dojazdu do Słowenii jest praktycznie identyczny bo kilometrów jest trochę mniej. A dodatkowo zależy nam żeby jak najszybciej moc zatrzymać się na nocleg i wybraliśmy Varazdin bo jeszcze tam nie byliśmy.

Witajcie,

probuje wyslac znajomym trase alternatywna czyli ominac Macelj gdyby sie korkowalo. Chodzi mi o Cvetlin .My jechalismy tamtedy wielokrotnie ,ale usiluje im wyslac trase i google niestrudzenie kieruje mnie dalej przez jakies Cirkulane,Meje na jakies lokalne przejscie byc moze nawet dla obcych nielegalne. Nawet jak manualnie pociagne punkty przez Zgornji Leskovec itd. nie chce mi wyznaczyc trasy. Dodam ,ze oni jada i tak autostrada i w razie czego w ostatniej chwili gdzies zjada . Rogatec daje sie " wbic" ,Cvetlin nie. Mam tylko nadzieje ,ze cos sie nie zmienilo i te dwa przejscia (Rogatec, cvetlin) nadal sa legalne. Moze cus zle robie...

https://www.google.de/maps/dir/46.37243 ... !3e0?hl=de

??

@St.Witch zajrzyj na poprzednią stronę tego wątku.

St.Witch napisał(a):Witajcie,

probuje wyslac znajomym trase alternatywna czyli ominac Macelj gdyby sie korkowalo. Chodzi mi o Cvetlin .My jechalismy tamtedy wielokrotnie ,ale usiluje im wyslac trase i google niestrudzenie kieruje mnie dalej przez jakies Cirkulane,Meje na jakies lokalne przejscie byc moze nawet dla obcych nielegalne. Nawet jak manualnie pociagne punkty przez Zgornji Leskovec itd. nie chce mi wyznaczyc trasy. Dodam ,ze oni jada i tak autostrada i w razie czego w ostatniej chwili gdzies zjada . Rogatec daje sie " wbic" ,Cvetlin nie. Mam tylko nadzieje ,ze cos sie nie zmienilo i te dwa przejscia (Rogatec, cvetlin) nadal sa legalne. Moze cus zle robie...

https://www.google.de/maps/dir/46.37243 ... !3e0?hl=de

??

Nadal nic sie nie zmieniło, ale od jakiegoś czasu w GM nie da się poprowadzić trasy przez Cvetlin. Podziel trasę na dwa etapy, do granicy i za granicą.

Dzieki,podziele na dwa etapy. Racja,jest na poprzedniej stronie ,ze to google cos kombinuje. dzieki.

St.Witch napisał(a):Dzieki,podziele na dwa etapy. Racja,jest na poprzedniej stronie ,ze to google cos kombinuje.

To nie Google kombinuje, tylko Słoweńcy kombinują żeby turystów zniechęcić do omijania autostrady.

St.Witch napisał(a):Witajcie,

probuje wyslac znajomym trase alternatywna czyli ominac Macelj gdyby sie korkowalo. Chodzi mi o Cvetlin .My jechalismy tamtedy wielokrotnie ,ale usiluje im wyslac trase i google niestrudzenie kieruje mnie dalej przez jakies Cirkulane,Meje na jakies lokalne przejscie byc moze nawet dla obcych nielegalne. Nawet jak manualnie pociagne punkty przez Zgornji Leskovec itd. nie chce mi wyznaczyc trasy. Dodam ,ze oni jada i tak autostrada i w razie czego w ostatniej chwili gdzies zjada . Rogatec daje sie " wbic" ,Cvetlin nie. Mam tylko nadzieje ,ze cos sie nie zmienilo i te dwa przejscia (Rogatec, cvetlin) nadal sa legalne. Moze cus zle robie...

https://www.google.de/maps/dir/46.37243 ... !3e0?hl=de

??

Bez googla to już nie można jechać? Są mapy, znaki drogowe, numery dróg itd.